10 proc. kwoty transferu za sprzedaż Kacpra Kozłowskiego z Pogoni Szczecin do Anglii należy się Bałtykowi Koszalin, w którym zawodnik stawiał pierwsze piłkarskie kroki. Dla trzecioligowca taka kwota to fortuna. Co klub z nią zrobi?
18-letni Kacper Kozłowski z Pogoni Szczecin podpisał kontrakt z Brighton & Hove Albion F.C., dziewiątym klubem angielskiej Premier League. Pogoń zarobi na tym transferze co najmniej dziesięć milionów euro. - Według naszej wiedzy to rekordowa suma za piłkarza odchodzącego z naszej ligi - zapewnia prezes szczecińskiego klubu Jarosław Mroczek
Niebotyczne bogactwo angielskich klubów w coraz większym stopniu pozwala ich właścicielom odgrywać bezpośrednią rolę w wyłanianiu mistrzów innych lig.
Za piłkarzami Pogoni Szczecin znakomita pierwsza część sezonu 2021/2022, którą kończą na drugim miejscu w tabeli ekstraklasy. Wiosną będą walczyli o pierwsze w historii szczecińskiego klubu mistrzostwo Polski.
18-letni pomocnik Pogoni Szczecin Kacper Kozłowski już zimą może stać się bohaterem jednego z najgłośniejszych transferów w historii ekstraklasy. Jego pozyskaniem poważnie zainteresowany jest mocny klub z angielskiej Premier League.
Kacper Kozłowski z pewnością liczył, że w niedzielę zrobi sobie prezent z okazji przypadających w sobotę 18. urodzin i zaliczy udany występ w wyjazdowym spotkaniu z Wisłą Płock. Niestety, z powodu kontuzji w ogóle nie pojechał z zespołem na Mazowsze.
17-letni Kacper Kozłowski jako jedyny piłkarz z ekstraklasy otrzymał powołanie do reprezentacji Polski. We wrześniu nasza kadra rozegra trzy mecze eliminacyjne do przyszłorocznych mistrzostw świata.
- Potrzebujemy ambicji, odwagi, wiary. Nie tylko wtedy, gdy przegrywamy. Zawsze musimy tacy być, taką mentalność chcę widzieć w reprezentacji Polski - mówił trener reprezentacji Polski Paulo Sousa po zremisowanym 1:1 meczu z Hiszpanią
- Jestem optymistą. Polacy wyjdą z grupy. Potem wszystko się może zdarzyć. A Kacper dostanie szansę gry od trenera Sousy - mówi Mirosław Wiszniewski z Koszalina, pierwszy trener i wychowawca najmłodszego reprezentanta Polski Kacpra Kozłowskiego.
Interesują się nim m.in. Juventus Turyn i FC Barcelona. 17-letni Kacper Kozłowski w najbliższych dniach prawdopodobnie zapisze się w historii jako najmłodszy uczestnik piłkarskich mistrzostw Europy, a po turnieju może pobić transferowy rekord ekstraklasy.
Osiem goli straciła reprezentacja Polski w pięciu meczach z Paulo Sousą na trenerskiej ławce. To trwożąca statystyka, zwłaszcza że jednym z tych spotkań był mecz z Andorą.
Europejskie kluby mają na celowniku przynajmniej dwóch piłkarzy Pogoni Szczecin. Do zespołu brązowych medalistów z poprzedniego sezonu może natomiast wrócić Paweł Cibicki, którego szwedzki sąd oczyścił z zarzutu przyjęcia łapówki za celowe sprowokowanie sędziego do pokazania mu żółtej kartki.
Pomocnik Pogoni Szczecin Kacper Kozłowski jest jednym z największych wygranych ostatniego sprawdzianu reprezentacji Polski przed zbliżającymi się mistrzostwami Europy. Biało-czerwoni zremisowali w Poznaniu z Islandią 2:2, a 17-latek zanotował bardzo ładną asystę.
Pomocnik Pogoni Szczecin Kacper Kozłowski już na pewno pojedzie na piłkarskie mistrzostwa Europy. Jeśli pojawi się na boisku choć na minutę, to automatycznie zostanie najmłodszym zawodnikiem w historii najważniejszego turnieju reprezentacyjnego w Europie.
Piłkarze Pogoni Szczecin przygotowania do nowego sezonu zaczną 14 czerwca. Brązowi medaliści poprzednich rozgrywek ekstraklasy będą mieli nieco ponad miesiąc, żeby przygotować się do pierwszego meczu w Lidze Konferencji.
Pomocnik Pogoni Szczecin Kacper Kozłowski znalazł się na liście 26 zawodników powołanych na zbliżające się mistrzostwa Europy w piłce nożnej.
Sebastian Kowalczyk i Kacper Kozłowski, dwaj młodzi piłkarze Pogoni Szczecin, stoją przed wielką szansą, żeby zadebiutować w reprezentacji Polski i zagrać u boku Roberta Lewandowskiego. Pierwszy mecz już dzisiaj.
Polska sztafeta 4x400m z olsztynianinem Kacprem Kozłowskim w składzie, z ostatniego miejsca zakwalifikowała się na olimpiadę w Londynie. - To były tylko eliminacje, prawdziwą siłę pokażemy podczas najważniejszych zawodów - zapowiada lekkoatleta AZS UWM
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.