Liz Cheney: Każdy z nas - republikanin, demokrata, niezależny - musi działać tak, by Donald Trump i ci, którzy mu się podlizują, przegrali
- Nie tak dawno republikański prezydent Ronald Reagan grzmiał: "Panie Gorbaczow, zburz pan ten mur". Teraz mój poprzednik, były republikański prezydent, mówi Putinowi: "Rób, co do cholery chcesz" - wołał Joe Biden w orędziu wygłoszonym w czwartek wieczorem na Kapitolu.
Podczas wieców w Iowa były prezydent USA Donald Trump dalej powtarzał kłamstwa o skradzionych wyborach, które podburzyły jego zwolenników do szturmu na gmach Kongresu. A skazanych za ten szturm nazwał "zakładnikami".
W grudniu Sąd Najwyższy stanu Kolorado orzekł, że Donald Trump nie może zostać ponownie prezydentem USA. Ten jednak się odwołał do Sądu Najwyższego USA, który właśnie zdecydował, że rozpatrzy jego apelację.
W USA szykuje się najbardziej spektakularny proces od lat, dotyczący fundamentów amerykańskiej demokracji
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" oglądają setki, czasem tysiące zdjęć z kraju i ze świata. Część z nich ilustruje potem wydarzenia opisywane przez naszych dziennikarzy, niemniej wiele wspaniałych fotografii nie ma szansy zaistnieć w serwisie Wyborcza.pl czy papierowym wydaniu "Wyborczej". A szkoda, by przepadły... Oto fotograficzne podsumowanie dnia, zestaw najlepszych, najciekawszych, wobec których nie mogliśmy przejść obojętnie.
Pozycja jednego z najpotężniejszych liderów nie daje immunitetu po zakończeniu kadencji. W 78 innych krajach w ciągu ostatnich 20 lat również sądzono przywódców. Liczymy procesy Donalda Trumpa.
Uczestnik szturmu na Kapitol z 6 stycznia 2021 roku Stewart Rhodes został skazany na 18 lat więzienia za "zmowę w celu wzniecenia buntu".
Przysięgli uznali w czwartek czterech ekstremistów z grupy Proud Boys winnymi spisku w celu wzniecenia buntu w związku z atakiem zwolenników Donalda Trumpa na Kapitol.
Tłumy zwolenników przywitały Donalda Trumpa przy dźwiękach piosenki "Proud to be an American" w rezydencji na Florydzie, do której wrócił po tym, jak postawiono mu 34 zarzuty karne. Były prezydent USA zaprzeczył oskarżeniom i nazwał je "potężną ingerencją wyborczą na niewidzianą w tym kraju skalę".
Analiza raportu komisji Demokratów, która wyjaśnia atak na Kapitol, nie pozostawia na nim suchej nitki
Co, gdyby Kaczyński okazał się mniej bystry niż Trump i Bolsonaro? Mało prawdopodobne, ale przecież Historia jest pochodem nieprawdopodobnej głupoty
Nie mam żalu do fotografa Jana Pawła II, że wygłasza straszne głupstwa. Ale mam pretensję do dziennikarki i naczelnej "Naszego Dziennika", że wykorzystują jego pozycję
Dokładnie dwa lata temu, 6 stycznia 2021 r., podburzony przez prezydenta USA tłum wdarł się do gmachu Kongresu. - Zrobimy wszystko, by to się nie powtórzyło - zapewnia prokurator generalny Merrick Garland.
Ponad 800-stronicowy raport to efekt półtora roku prac. W dokumencie komisja w Izbie Reprezentantów oskarża Donalda Trumpa o spisek zawiązany w celu odwrócenia wyniku wyborów.
Steve Bannon - były szef kampanii wyborczej Donalda Trumpa w 2016 r. oraz główny strateg Białego Domu w późniejszej administracji republikańskiego prezydenta - został skazany przez sąd federalny w USA na cztery miesiące więzienia. Ten zapowiada, że będzie się od wyroku odwoływał.
Co jest gorsze - pozostawienie przestępstw rządzących bez konsekwencji czy ściganie ich kosztem dalszego rozpalania wojny domowej
Przynajmniej trzy osoby, które dotarły z tłumem zwolenników Donalda Trumpa na Kapitol, mają szanse znaleźć się tam jako legalni reprezentanci republikańskich wyborców. Demokraci są oburzeni.
Na prawdopodobnie ostatnim publicznym posiedzeniu kongresmeni przedstawili kolejne dowody obciążające byłego prezydenta USA Donalda Trumpa i wezwali go do stawienia się na Kapitolu, do czego jednak może nie dojść. Co w praktyce dało ich 14-miesięczne śledztwo?
Rozpoczął się proces pięciorga członków skrajnie prawicowej bojówki Oath Keepers, którzy brali udział w szturmie na Kapitol. Ich linia obrony może zaszkodzić byłemu prezydentowi Donaldowi Trumpowi.
Lokalny urzędnik w Nowym Meksyku Couy Griffin podczas pamiętnego ataku zwolenników byłego prezydenta na gmach Kongresu wszedł za barierki i przemawiał do buntowników. Czy jego porażka przed sądem otwiera drzwi do zakazu pełnienia funkcji publicznych dla kongresmenów, a nawet samego Trumpa?
56-letni Thomas Webster, który podczas pamiętnego szturmu zwolenników Donalda Trumpa na gmach Kongresu znajdował się na czele tłumu i zaatakował funkcjonariusza, otrzymał najsurowszy dotąd wyrok spośród ponad 850 oskarżonych.
"Po prostu zdecydował, że nic nie zrobi". Donald Trump w czasie ataku na Kapitol nie odchodził od telewizora i ignorował prośby swoich dzieci i doradców, którzy "błagali go", by potępił szturmujących.
"Statystycznie nie jest możliwe, żebym przegrał wybory w 2020 r. Duży protest w Waszyngtonie 6 stycznia. Bądźcie tam, będzie dziko" - napisał w grudniową noc Donald Trump po naradzie w Białym Domu, podczas której siewcy teorii spiskowych kłócili się z jego trzeźwiej myślącymi doradcami.
Anne Applebaum: Niesamowite - Fox News chce pokazywać komisję ws. szturmu na Kapitol
Po wybuchowych zeznaniach byłej pracowniczki Białego Domu Cassidy Hutchinson kongresmeni wezwali przed swoje oblicze byłego radcę Pata Cipollone. Być może przesłuchają też agentów Secret Service. Inni świadkowie zdradzili, że dostawali sugestywne sygnały od ludzi Trumpa.
"Działalność Adama szkodzi nie tylko temu krajowi, ale też niezliczonym patriotycznym i bogobojnym rodzinom. Dlatego zostanie stracony, nawet jeśli zajmie to trochę czasu" - taki list otrzymała żona kongresmena Adama Kinzingera, który wyjaśnia rolę Donalda Trumpa w ataku na Kapitol. Kongresmen ostrzega, że to część większego problemu.
Amerykański internet nie ma litości dla kongresmenki Marjorie Taylor Greene z Georgii. Jeśli nie poskutkowały apele ze strony organizacji żydowskich, może szyderstwa odwiodą ją od upartego porównywania wszystkiego do praktyk z nazistowskich Niemiec?
Niespełna dziewięć miesięcy przed wyborami do Kongresu USA ogromny ferment w Partii Republikańskiej wywołała rezolucja, w której oceniono, że uczestnicy dramatycznych wydarzeń z 6 stycznia 2021 r. brali udział w "uprawnionej debacie politycznej".
Kiedyś zrobił karierę jako komentator sportów walki. Internet wypromował go na komentatora od wszystkiego. A już zwłaszcza od szkodliwości szczepionek.
"To nie przejdzie bez wojny domowej. Już za późno" - pisał przed atakiem na gmach Kongresu do innych członków skrajnie prawicowej bojówki Oath Keepers jej przywódca Stewart Rhodes. W czwartek aresztowano go w Teksasie.
Pod Kapitolem nie było zwycięzców. Przegraliśmy wszyscy. Nie tylko Amerykanie. Mija rok, odkąd Donald Trump wezwał swoich zwolenników pod siedzibę Kongresu. Te wydarzenia możemy prześledzić w nowym dokumencie HBO.
Wbrew krążącym wśród trumpistów teoriom spiskowym prawda o 6 stycznia jest jednoznaczna: oszustw wyborczych nie było, a Trump nakręcił spiralę kłamstw, które skłoniły jego wyznawców do wdarcia się do gmachu Kongresu. Pokazujemy przebieg wydarzeń dzień po dniu na podstawie ustaleń śledczych.
Rok po ataku jego zwolenników na gmach Kongresu były prezydent nadal powtarza teorie spiskowe o "skradzionych" wyborach, które do niego doprowadziły.
34-letni Matthew Greene może dostarczyć prokuratorom cennych informacji o jego grupie. Zarzuty za udział w ataku postawiono już ponad 700 osobom, w tym ok. 40 za udział w spisku.
Stołeczny prokurator generalny domaga się w pozwie przeciwko Oath Keepers i Proud Boys wysokich odszkodowań, które mogą finansowo zrujnować ekstremistów.
Z SMS-ów wynika, że syn byłego prezydenta oraz publicyści konserwatywnej Fox News apelowali do Donalda Trumpa, żeby uspokoił tłum swoich sympatyków atakujących Kapitol.
Rogata postać Jacoba Chansleya (znany też jako Szaman Qanon) to ikona buntowników, którzy 6 stycznia wdarli się do Kapitolu, żeby wymusić pozostanie Donalda Trumpa u władzy po przegranych wyborach. Za kratami Chansley skruszał. Na sali rozpraw wygłosił mowę, którą sędzia porównał do przemówień Martina Luthera Kinga.
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" przeglądają tysiące zdjęć w serwisach informacyjnych. Najlepsze i najciekawsze fotografie ilustrują później wydarzenia dnia opisywane przez dziennikarzy "Wyborczej". Nie wszystkie zdjęcia trafiają do serwisu Wyborcza.pl czy do papierowego wydania "Gazety Wyborczej". Raz decyduje o tym ranga wydarzenia, innym razem brak miejsca... Są też fotografie, które zyskują znaczenie po pewnym czasie. Choćby zdjęcie Berniego Sandersa w wełnianych rękawiczkach podczas inauguracji prezydentury Joego Bidena, które stało się hitem w internecie kilka godzin po wydarzeniu... W przeglądzie zdjęć dnia chcemy się z państwem podzielić fotografiami nie tylko newsowymi, ale również tymi, o których nagle zrobiło się głośno.
Z COVID-em Bidenowi idzie znacznie lepiej niż z Trumpem. Z cyklu "Adam Michnik poleca".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.