"Cierpię na endometriozę". - Nie jest łatwo mówić otwarcie o chorobie ginekologicznej. Jednak od kiedy zaczęłam mówić publicznie, na co choruję, wiele osób przyszło do mnie, mówiąc, że właśnie wykonało badania - opowiada dr Karolina Wigura.
Jestem za wolnym wyborem kobiety. Ale też za tym, aby poszukać kompromisu, prawdziwego. Takiego, który zagwarantuje, że po 2023 roku tym razem osoby popierające zakaz aborcji nie poczują się tak jak my, zwolennicy liberalizacji, czujemy się teraz: nie tylko pokonani, lecz także upokorzeni.
Nie poluję na publicystyczne czarownice. Tęsknię za tym, żeby wrócić do ważenia słów i przemyślanych ocen.
- To jest problem stosunku do państwa, które jest w PiS. Myślę, że ten sposób myśli o państwie Jarosław Kaczyński. Że jest skolonizowane przez złe mocne. A to znaczy, że nie tyle trzeba zastąpić złych dobrymi, ale to zło wywrócić. Wywrócić każdą instytucję związaną III RP, bo one są moralnie złe. Wywrócić też trzeba prawo, paragraf po paragrafie - komentowała w TOK FM dr Karolina Wigura.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
