Widok był straszny. Wszystko zalane, drzwi połamane. W świetlicy drzewa i krzesła zmielone, jakby tam był wielki wir - wspomina Roma Szczerbień, bibliotekarka z Żelazna. Żeby odbudować miejsce, będące sercem wsi, trzeba zebrać jeszcze 900 tys. zł.
Na Ziemię Kłodzką przyjdzie następna powódź, więc decyzję o budowie systemu ochrony trzeba szybko podjąć - przekonywał powodzian prof. Janusz Zaleski, który przyjechał z projektem budowy suchych zbiorników retencyjnych. - Nie damy się wysiedlić - usłyszał.
Uciekaliśmy pod las. Udało nam się wyjść z tyłu domu, bo od frontu było już wszystko zalane. Ta woda rosła w oczach. Jak uciekaliśmy to mieliśmy ją już po pas - wspomina Bożena, jedna z mieszkanek Kotliny Kłodzkiej, którą pierwszy raz spotkałem dzień przed pęknięciem tamy.
Były komendant główny straży pożarnej na spotkaniu z parlamentarzystami PiS stwierdził, że do walki z powodzią rząd Tuska skierował zbyt mało strażaków. Powołał się przy tym na dokument, który mało kto widział. "Wyborcza" ujawnia go w całości.
Tragedii w Kotlinie Kłodzkiej można było uniknąć, ale kierownictwo Wód Polskich za czasów PiS zrezygnowało z rozmów z lokalnymi społecznościami na temat budowy zbiorników, kanałów, polderów. Powodzie wrócą, a nie możemy bez końca podnosić wałów - mówi prof. Janusz Zaleski, pomysłodawca zbiornika Racibórz.
Tusk kazał podwładnym przygotować raporty, co w akcji powodziowej poszło nie tak. Ale całkiem sporo wiemy już teraz
Jest to klasyczne odwracanie uwagi od siebie przez złodzieja, który krzyczy "łapać złodzieja!" W PiS-ie doskonale zdają sobie sprawę, że nieprzygotowanie na przyjście dużej wody to efekt ich wieloletnich zaniedbań. Bo dla nich to nie był żaden priorytet.
Brak inwestycji przeciwpowodziowych spowodował, że mamy do czynienia z tak wielką tragedią - mówi o skutkach powodzi prezes NIK Marian Banaś. "Wyborcza" ustaliła, że zakres niezrealizowanych prac w czasach rządów PiS, jest porażający. Wiele inwestycji miało się zakończyć w minionym roku, ale terminy ciągle przesuwano.
W Lądku-Zdroju, Stroniu Śląskim i okolicznych miejscowościach, a także w Głuchołazach trwa sprzątanie po powodzi. Tam woda poczyniła olbrzymie szkody. W Brzegu Dolnym i innych miejscowościach w województwie opolskim trwa umacnianie wałów przeciwpowodziowych.
Odcięci od świata w Kotlinie Kłodzkiej mieszkańcy dostali pomoc dopiero po czterech dniach od powodzi. Czesi rozpoczęli zrzuty wody i żywności z helikopterów jeszcze w trakcie ewakuacji.
- Powodzi nie da się w przyszłości uniknąć. Mieszkańcy muszą otrzymać wsparcie we wdrażaniu środków minimalizujących straty powodziowe. To wymaga zaangażowania służb państwa, nie tylko władz samorządowych - mówi "Wyborczej" Jacek Engel z Koalicji Ratujmy Rzeki, prezes Fundacji Greenmind i członek Państwowej Rady Ochrony Przyrody.
- Renaturyzacja to dobre rozwiązanie na nizinach. Tam rzeki mają się gdzie rozlewać przy wyższych stanach wód. W górach, gdzie są duże spadki i tereny skalne, nie ma na to za bardzo miejsca - mówi "Wyborczej" dr Sebastian Szklarek, ekohydrolog, autor bloga "Świat Wody".
Przewidywano, że deszcz w Polsce południowej przestanie padać w nocy z niedzieli na poniedziałek. Niestety, najnowsze prognozy są bardzo złe dla Kotliny Kłodzkiej i Opolszczyzny - ulewy potrwają dłużej.
Izabela, dziewczyna w trampkach i niebieskiej bluzie, przemokła kompletnie, ale kiedy strażacy przyjechali z kolejnymi workami, wskoczyła na przyczepkę, żeby pomóc je rozdawać.
Po ciężkiej chorobie zmarł brat Elizeusz Janikowski, pustelnik mieszkający od ponad 20 lat na górze Cierniak w Kotlinie Kłodzkiej. Był jedynym konsekrowanym pustelnikiem mężczyzną w Polsce.
Ferie zimowe 2023. Turyści w Kotlinie Kłodzkiej więcej płacą za karnety. Noclegów niektórzy szukają poza Zieleńcem. Inni przyjeżdżają na jeden dzień.
Wrzesień i październik to szczyt sezonu grzybowego w Polsce. Gdzie obecnie najlepiej zbierać grzyby na Dolnym Śląsku?
Nowy rozkład jazdy Kolei Dolnośląskich będzie obowiązywał od 4 września. Pojawią się w nim m.in. autobusowe połączenia do Lądka-Zdroju i Stronia Śląskiego.
Głębokie koleiny, zniszczona ścieżka, odsłonięte i naruszone korzenie drzew - tak wygląda ponad sto metrów jednego z popularnych górskich szlaków na Dolnym Śląsku niedaleko Lądka-Zdroju. Prowadzące wycinkę drzew nadleśnictwo deklaruje, że szkody będą naprawione, a stan szlaku przywrócony do tego "sprzed rozpoczęcia pozyskania drewna".
Wakacje 2022. To wschodnia część Sudetów, polsko-czeskie pogranicze. Znajdziecie tu fantastyczne trasy rowerowe, w tym świetnie przygotowane "single" i park dla zjazdowców, a do tego dawną kopalnię Uranu, najsłynniejszą sudecką jaskinię, a nawet najdłuższy most wiszący na świecie. A poza tym jest gdzie się popluskać.
Mamy bardzo rozbudowany system Singletrack Glacensis w Kotlinie Kłodzkiej i bliskich okolicach, sieć w Świeradowie-Zdroju, pętle Pasma Rowerowego Olbrzymy w Karkonoszach, sporo znajdziemy też w Górach i na Pogórzu Kaczawskim, pojawiły się również niedaleko Strzelina, a to jeszcze nie wszystko.
Sienna to najbrzydsza wioska w Polsce, co zawdzięcza Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Jestem zwolennikiem wprowadzenia do górskich gmin dużego biznesu turystycznego, inaczej okolica będzie marnieć - mówi prezes Stowarzyszenia Masywu Śnieżnika.
Na jeden dzień lub na weekend, do jednego z uzdrowisk, do Muzeum Papiernictwa, na wycieczkę w góry lub do Twierdzy Kłodzko.
Przez trwające od wtorku intensywne opady deszczu podniósł się stan rzek na Dolnym Śląsku. W kilkunastu miejscach zostały przekroczone stany alarmowe. W powiecie kłodzkim ogłoszono alarm przeciwpowodziowy, a w Jeleniej Górze strażacy walczyli z podtopieniami.
Prawdziwe skarby znajdziesz na Dolnym Śląsku - w górach i pod ziemią. Z Wrocławia do Kłodzka jest niespełna 100 km.
- Z uzdrowiska, nie chcę mówić, że siermiężnego, ale na pewno typowo PRL-owskiego, Polanica stała się kurortem europejskim o wysokim standardzie - mówi Mateusz Jellin, burmistrz Polanicy-Zdroju.
Zainteresowanie jest ogromne. Pełny program festiwalu został ujawniony kilka dni temu i od tego czasu stale przewijają się pytania o wejściówki. Część rozeszła się w kilka minut.
Wiele osób zastanawia się, jak niewielki i kameralny festiwal literacki odbywający się u podnóża Sudetów, którego kuratorką jest Olga Tokarczuk, zmieni się po Noblu.
Singletrack Glacensis ma łącznie ponad 220 km i wiedzie nie tylko przez las, ale również przez lokalne atrakcje turystyczne. Podróżować nią można całymi rodzinami.
Trzy przedsiębiorstwa autobusowe z Dolnego Śląska zawiesiły działalność. Dojazd transportem publicznym w wiele miejsc będzie mocno utrudniony, a do szeregu miejscowości nie będzie można w ogóle się nim dostać.
Turystyka. Tym razem dotrzemy do podniebnej srebrnogórskiej twierdzy, a następnie odwiedzimy Muzeum Papiernictwa w Dusznikach, przypominające baśniowy warsztat.
Dagmara wreszcie czuje się wolna. Lenartowie powiększyli gospodarstwo prawie dziesięciokrotnie. A Marek dzięki dofinansowaniu remontuje XVI-wieczny pałac. Ale wielu w Kotlinie wciąż się Unii Europejskiej nie doczekało.
Amazing Poland to vlog podróżniczy, którego autorzy robią krótkie filmiki prezentujące piękne miejsca w Polsce. Teraz przyszedł czas na Wrocław.
- Oglądam seriale na Netfliksie, bo są bardzo inspirujące. Mam wrażenie, że dziś film jest dużo bardziej twórczy i szybszy od literatury w wymyślaniu nowych form narracyjnych. Dużo uczę się z filmów: budowania scen, montażu, dialogu - mówi pisarka Olga Tokarczuk.
W trakcie wakacji Michał Nogaś wyruszył w podróż, by w najpiękniejszych zakątkach Polski rozmawiać o tym, co ważne. Pierwszym kierunkiem, jaki obrał była Kotlina Kłodzka, gdzie odwiedził nie tylko "Festiwal Góry Literatury", ale także "dom dzienny, dom nocny" Olgi Tokarczuk. Były rozmowy o oswajaniu strachu przed obcymi, rozpadającym się świecie, o osobach spotkanych tylko raz w życiu, ale także o przyrodzie, którą coraz bardziej doceniają Polacy. Zapraszamy Was do obejrzenia pierwszego wakacyjnego "Nogasia na stronie".
W Stroniu Śląskim, turystycznej miejscowości na ziemi kłodzkiej, pojawiła się nietypowa toaleta publiczna. Prócz standardowych funkcji, została wyposażona także w ładowarki do smartfonów i tabletów.
Wojewoda dolnośląski Paweł Hreniak zwołał posiedzenie zespołu zarządzania kryzysowego w sprawie wystąpienia ogniska ptasiej grypy w naszym regionie. Wykryto je w jednym z gospodarstw Kudowie-Zdroju.
Nie chciał zamykać się na plebanii. Zdecydował, że będzie bliżej ludzi. Wyszedł, a właściwie wyjechał do wiernych. Ks. Krzysztof Kauf, proboszcz z Bolesławowa przerobił starego Fiata na "pogotowie duszpasterskie" i już od roku przemierza Kotlinę Kłodzką. Miejscowych pojazd nie dziwi, ale przyjezdni przecierają oczy ze zdumienia.
Jedna z najciekawszych w naszym regionie droga krzyżowa jest w drodze na Szczytnik. Wiedzie przez las, wijącą się pod górę ścieżką. Sprzyja medytacji, bo nieczęsto spotyka się tam ludzi
Pięć osób zostało rannych w wypadku, do którego doszło krajowej ?ósemce?.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.