Co o historii naszego kraju jest w stanie powiedzieć nam jeden pełny talerz? Czy z dania możemy wyczytać np. wojnę? Pochodząca z arystokratycznej rodziny florenckiej włoska historyczka Tessa Capponi-Borawska analizuje dla Agi Kozak dorsza na polencie. I zastanawia się "Czy w ogóle istnieje coś takiego jak kuchnia włoska?"
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.