Przyszli w maju, nocą. W izbie byli: dziadek Aleksander, babcia Ola, 11-letnia Luda, niespełna dwuletni Sławek oraz moja dziewięciomiesięczna mama
- Niezmiernie istotne jest podkreślenie wielokulturowego charakteru tego regionu - napisali w oświadczeniu liderzy mniejszości niemieckiej na Opolszczyźnie. To reakcja na wstrzymanie prac przy budowie Muzeum Dziedzictwa i Kultury Kresów w Brzegu.
W opiekunie naszego obozu kolonijnego kochały się wszystkie. Ja też, choć miałam 11 lat. Dopóki nie odezwał się do mnie po rosyjsku: "A ty co, jesteś od banderowców?"
Ponad 50 wydarzeń w 10 dni, mnóstwo dobrych filmów, koncertów, spotkań, ciekawych osobowości - a wszystko to na początek lata, w miasteczku-bajeczce, jak malowniczą miejscowość nad Narwią o przebogatej historii nazwała kiedyś Agnieszka Osiecka. W Tykocinie rozpoczął się festiwal Kresy i Bezkresy. Wśród gości filmowcy, pisarze, artyści, m.in. Jerzy Hoffman, Janusz Majewski, Tomas Venclova, Eustachy Rylski, Herkus Kuncius.
Dzięki Chęcińskiemu Krasowiacy na nowo mogli przeżywać swą przeszłość ale, i teraźniejszość przybliżoną im przez reżysera, który w dodatku zafundował im słynny bałak lwowski.
Grodno, wrzesień 1939 roku. Nastoletni Tadzio przywiązany jako żywa tarcza do czołgu, dostaje serię kul. Tyle legenda, powtarzana przez lata, pełna luk, podawana też w wątpliwość. Ale już wiadomo na pewno: bohater naprawdę istniał. I nawet wiemy, jak wyglądał.
W najbliższą sobotę, 23 stycznia, odbędzie się msza żałobna i pogrzeb Jerzego Mużyło, znanego szczecinianina, zasłużonego dla pamięci o Kresach Wschodnich II RP.
Zmarł Jerzy Mużyło, wiceprezes Stowarzyszenia Kresy Wschodnie - Dziedzictwo i Pamięć. Sam pochodził z Kresów i wiele lat poświęcił temu, by nie zapomniano o tej części historii Polski.
Dina Michajłowna Szulkiewicz ma nadzieję, że pomogę jej dowiedzieć się, jak w dzieciństwie trafiła do łagru, która z kilku jej dat urodzenia jest prawdziwa, czyją jest córką i skąd pochodzi
Był tam, gdzie w 1939 roku kończyła się Polska. Przez kilka miesięcy wędrował po śladach II Rzeczypospolitej. Jak dziś wyglądają te miejsca i co się w nich mówi o przeszłości, opowiada Tomasz Grzywaczewski.
Zwykle przejeżdżali po kilkaset, a nawet kilka tysięcy kilometrów, czasem przekraczając kilka granic, byle znaleźć się w Białymstoku. Teraz wszystkich zatrzymała pandemia. Ale Kresy się odbyły - online. Dzięki wirtualnej formie podczas Koncertu Galowego to widzowie mogli zajrzeć do domów 25 uczestników z 9 krajów. Grand Prix 29. Międzynarodowego Konkursu Recytatorskiego dla Polaków z Zagranicy otrzymał Artur Dowgiało z Litwy.
Koronawirus zmienia wszystko. Również formę organizowanego w Białymstoku od 29 lat Konkursu Recytatorskiego dla Polaków z Zagranicy "Kresy". W tym roku po raz pierwszy, w dniach 7-12 grudnia, "Kresowiacy" gościć będą u nas online. Wirtualna będzie dla "Kresowa" wigilia.
Prezydent Białorusi straszy, że Polacy tylko czekają, by wziąć udział w rozbiorze jego kraju. Sprawdziliśmy, ile Polski zostało na Kresach
W ramach akcji "Paczka dla Kresowiaków" uczniowie wrocławskich szkół zebrali kilka ton żywności, środków higienicznych, książek i zabawek. Teraz dary trafią do rąk najbardziej potrzebujących rodaków ze Lwowa i okolicznych miejscowości.
Tej pierwszej jesieni w Zielonej Górze jeździłam z dziadkiem zmontowanym przez niego rowerem kopać ziemniaki na obrzeżach miasta. Wprawdzie Dziadek miał zastrzeżenia, bo przecież nie on te ziemniaki sadził, ale kopali inni, więc kopał i on, zmuszony kłopotami aprowizacyjnymi.
Gdyby nie różnego rodzaju okoliczności, to mógłbym powiedzieć: "Fajnie jest w tej końcówce życia" - mówi pisarz Aleksander Jurewicz.
Recytują polskie wiersze u siebie, na krańcach Europy i Azji. A teraz przyjechali do Białegostoku, by się ze sobą zmierzyć. 31 recytatorów z 12 krajów bierze udział w finale 27. Konkursu Recytatorskiego dla Polaków z Zagranicy "Kresy".
Kresy w pamięci następnych pokoleń. Upał w Zaleszczykach, szklane domy na Wołyniu i "Wieża Eiffla nad Piną". Agnieszka Rybak i Anna Smółka o Kresach w Radiu Książki
Tatarzy, Ormianie, Karaimi, Cyganie, Żydzi, Wołosi, Grecy, Nogajowie - a nawet Czerkiesi, Turcy, Arabowie, Gruzini, Persowie, Kałmucy, Czeremisi, starowiercy - byli jak przyprawy. Nadawali smak polskiej historii. Polacy wierzący w zbitkę Polak katolik nie potrafią tego dania przetrawić. Rozmowa z Adamem Balcerem o polskim multi-kulti
12-letnia Marysia płakała w swoim pokoju, gdy dorośli przy kolacji rozmawiali o klęsce wrześniowej. Ze szkoły pamiętała piosenkę: "Nikt nam nie zrobi nic, bo z nami Śmigły, Śmigły-Rydz". - Może to wychowanie było nadto patriotyczne? - zastanawia się 91-letnia Maria.
Sukcesem zakończyła się zbiórka darów dla kresowiaków organizowana przez Lecha Poznań. Kibice i klub zebrali kilkadziesiąt kartonów i kilkanaście worków ubrań, które zostały już wysłane do Mejszagole na Litwie.
20-letnia Emilia Piekańska przywiozła do nowego domu pod Środą Śląską pamiątkę z Pierwszej Komunii Świętej i świadectwa szkolne. Za nią przyjechał zakochany kolega z czasów wojny. Teraz ich pamiątki zostaną w Centrum Historii ?Zajezdnia? powstającym przy ul. Grabiszyńskiej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
