PiS chce przyciągnąć nowy elektorat. Dlatego planuje wydarzenie, które wzorem Campusu Rafała Trzaskowskiego chciałby określać mianem apartyjnego, nieskierowanego tylko do działaczy należących do PiS.
Politycy PiS w mediach społecznościowych oskarżają PKW o polityczne działania. I apelują do elektoratu z prośbą o wsparcie.
Sześć osób pracujących w Rządowym Centrum Legislacji było zatrudnionych do prowadzenia kampanii wyborczej toruńskiego posła PiS Krzysztofa Szczuckiego - w piątek po raz kolejny oznajmił premier Donald Tusk. Powołał się na twarde dowody. Dziesiątki maili, których nie udało się im usunąć.
Krzysztof Szczucki, obecnie polityk PiS-u, wcześniej prezes Rządowego Centrum Legislacji, podczas pełnienia funkcji zwolnił 36 legislatorów, czyli co trzeciego, pracującego w RCL i wymienił ich na swoich pracowników - pokazuje audyt przeprowadzony z polecenia premiera.
Poseł Krzysztof Szczucki, będąc szefem Rządowego Centrum Legislacji, zatrudnił sześciu ludzi, którzy organizowali mu kampanię wyborczą - poinformował we wtorek (21.05) premier Donald Tusk. Polityk PiS wszystkiemu zaprzecza i mówi o zawiadomieniu do prokuratury w sprawie fałszywego oskarżenia.
Toruński poseł Krzysztof Szczucki (PiS) będąc szefem Rządowego Centrum Legislacji, zatrudnił sześciu ludzi, którzy organizowali mu kampanię wyborczą - podał premier Donald Tusk. W ciągu kilku miesięcy wydano na to ponad mln zł.
- Jest to jedno wielkie wynarodowianie narodu polskiego serwowane przez obecną ekipę w Ministerstwie Edukacji Narodowej. To jest skandal, o którym przestrzegaliśmy przed 15 października - tak Przemysław Czarnek oceniał zmiany w systemie edukacji.
Politycy PiS złożyli do Sejmu trzy projekty uchwał. Dotyczą "niezależności" Trybunału Konstytucyjnego, "zamachu" na TVP i "torturowania" Mariusza Kamińskiego w więzieniu.
Toruński poseł PiS Krzysztof Szczucki zamierza otworzyć swój kanał na platformie YouTube. Co tydzień spotka się z wyborcami w programie "na żywo". Opowie o wydarzeniach politycznych, m.in. o tym, co się dzieje w Sejmie, będzie oceniał projekty rządu i opowiadał o pomysłach PiS.
- Prokuratura Krajowa jest jedną z instytucji, którą Donald Tusk chce przejąć po to, aby nikt mu się nie sprzeciwiał i posłusznie były realizowane jego oczekiwania zemsty na Prawie i Sprawiedliwości, a także na naszych wyborcach - mówił w Radiu Maryja Krzysztof Szczucki, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Krzysztof Szczucki chce od nowych władz TVP wielu dokumentów. Jakich? Trudno dociec, "wniosek", jaki złożył w spółce, jest w większości nieczytelny
Poseł PiS z naszego okręgu Krzysztof Szczucki przez dwa tygodnie był ministrem edukacji i nauki. W poniedziałek powiedział, co zrobi z odprawą, którą otrzyma za pełnienie rządowej funkcji.
Rektorzy nie mogą odmawiać komuś organizowania spotkania czy konferencji na uczelni z powodów światopoglądowych. Tak uważa minister edukacji i nauki w rządzie Mateusza Morawieckiego. Chce, by projektem ustawy w tej sprawie zajął się w piątek rząd.
Trzech posłów i jeden senator z okręgu toruńsko-włocławskiego po raz pierwszy zasiądzie w poniedziałek w parlamentarnych ławach.
Państwowa Komisja Wyborcza dorzuca nowe dane. Podliczono już 838 z 960, czyli 87,29 proc. obwodów głosowania w okręgu toruńskim nr 5. Arkadiusz Myrcha ma już 57,2 tys. głosów i ciągnie listę KO. Przyrasta Szczuckiemu, Sosnowskiemu, Scheuring-Wielgus i Wiplerowi.
"Niedopuszczalne jest bezpardonowe wykorzystywanie wizerunku gen. Elżbiety Zawackiej, legendarnej 'Zo', w kampanii wyborczej przez kandydata PiS-u" - pisali radni z klubu Aktywni dla Torunia. Krzysztof Szczucki nie przejął się tymi słowami. Na koniec kampanii pojawił się przy pomniku wybitnej torunianki i oznajmił, że przywiózł pieniądze.
- Dzisiaj 60 proc. Polaków wie o tej aferze, ale ona jest tak wielka i tak istotna, że 100 proc. Polaków musi wiedzieć o tym, jak PiS przehandlował bezpieczeństwo Polski - tłumaczył poseł Arkadiusz Myrcha.
Posłanka Lewicy poinformowała "Wyborczą" o tym, co robi "jedynka" PiS w Toruniu. Krzysztof Szczucki zakleił całe słupy swoimi plakatami, które przykryły wcześniej powieszone plakaty Joanny Scheuring-Wielgus.
Niedopuszczalne jest bezpardonowe wykorzystywanie wizerunku gen. Elżbiety Zawackiej, legendarnej "Zo", w kampanii wyborczej przez kandydata PiS-u Krzysztofa Szczuckiego - piszą radni z klubu Aktywni dla Torunia. "W szczególności obstawianie pomnika zasłużonej torunianki i patriotki proporcami promującymi jego osobę podczas konferencji prasowej uważamy za niegodne i żenujące!".
- Wykorzystał pan gen. Elżbietę Zawacką, honorową obywatelkę Torunia, do swoich politycznych rozgrywek, co jest ciosem poniżej pasa. Jest perfidnym, chamskim zachowaniem i jest mi wstyd, że taki człowiek, choćby był z Prawa i Sprawiedliwości, dopuścił się tak haniebnego czynu - mówi oburzony radny Piotr Lenkiewicz.
- Myśmy tyle robili przez te osiem lat, także tutaj, w Toruniu. Mamy bardzo duże projekty wspólnotowe razem z miastem. Mówię o Muzeum Pamięć i Tożsamość i Camerimage. Wiele instytucji powołujemy i wspieramy. Ta musiała trochę poczekać, ale zdecydowaliśmy się na jej budowę i wsparcie z budżetu centralnego - mówił minister kultury Piotr Gliński w Toruniu.
Prezes Rządowego Centrum Legislacji i pełnomocnik prezesa Rady Ministrów ds. legislacji i edukacji prawniczej znalazł się na czele listy PiS w okręgu toruńskim nr 5.
Prezes fundacji Dumni z Elbląga, kolega ze szkolnych lat Krzysztofa Szczuckiego, szefa RCL i kandydata PiS do Sejmu z Torunia, próbuje ukryć fakt, że fundatorem fundacji była kolejna zaufana osoba Szczuckiego. Ze statutu fundacji wynika, że jej fundatorem był student Szczuckiego i asystent w RCL.
Artykuł "Wyborczej" o czystkach w Rządowym Centrum Legislacyjnym to nie jest tekst o dyskryminacji i mobbingu. To tekst o czymś więcej - o tym jak Prawo i Sprawiedliwość oraz osobiście premier Mateusz Morawiecki żerują na państwie polskim.
Odkąd szefem Rządowego Centrum Legislacji został Krzysztof Szczucki, są zwalniani najlepsi specjaliści. "Ważne jest, aby ktoś był posłuszny, a nie polska racja stanu" - pisze jedna ze zwolnionych legislatorek.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.