Wrocławscy radni zadecydowali, że w ramach solidarności miasto przekaże z budżetu sięgającego 6 miliardów zł zaledwie po 500 tys. zł dla zniszczonych przez powódź Kłodzka, Lądka-Zdroju i Stronia Śląskiego. - Pomoc dla poszkodowanych powinna być rządowa, a nie samorządowa. Wykonaliśmy gest solidarnościowy - tłumaczy się jeden z radnych.
Sto kontenerów mieszkalnych trafi na tereny zniszczone przez powódź na Dolnym Śląsku - poinformował w poniedziałek wojewoda dolnośląski Maciej Awieżeń. Mają to być miejsca tymczasowego pobytu dla osób, których domy muszą zostać odbudowane lub wyremontowane.
Wrocławskie wodociągi robią wszystko, żeby woda z kranów cały czas była zdatna do picia mimo zalania terenów wodonośnych wodą powodziową. Cały czas trwa także umacnianie wałów. Groźna sytuacja jest w Brzegu Dolnym.
Do powiatu kłodzkiego jadą żołnierze, ale też strażacy i policjanci, żeby pomóc w sprzątaniu po powodzi, ale też zabezpieczać pozostawiony przez powodzian majątek. Wojsko ma też przygotować tymczasowe przeprawy przez rzeki tam, gdzie powódź zniszczyła mosty.
- W nocy z niedzieli na poniedziałek do odciętych od świata przez powódź Lądka Zdroju i Stronia Śląskiego mają dotrzeć strażacy z wodą i żywnością - powiedział "Wyborczej" wojewoda dolnośląski Maciej Awiżeń. Będą też wojskowe cysterny z wodą pitną.
PKP Polskie Linie Kolejowe przekażą województwu dolnośląskiemu dwie nieczynne obecnie linie kolejowe: z Kłodzka do Lądka-Zdroju i Stronia Śląskiego oraz z Jeleniej Góry do Lwówka Śląskiego. Samorząd planuje ich remont.
Pobyt pana Eugeniusza z Katowic w sanatorium w Lądku-Zdroju skończył się przed terminem, bo mężczyzna zachorował na COVID-19. - Zostałem z sanatorium po prostu wypisany do domu, z gorączką - opowiada mężczyzna.
Pogoda niemiło zaskoczyła tych, którzy planowali w weekend wypocząć w Lądku-Zdroju. Na terenie powiatu kłodzkiego ogłoszono pogotowie przeciwpowodziowe.
- Mężczyzn, którzy chodzą w góry, nie pyta się, jak czują się z tym ich żony i dzieci. Ja takie pytania słyszę cały czas - mówiła Kinga Baranowska na festiwalu w Lądku-Zdrój.
W sobotę wieczorem na XXIII Festiwalu Górskim w Lądku-Zdroju wręczono Złote Czekany. Najważniejsze nagrody alpinistyczne otrzymały zespoły z Czech, Japonii i Francji. Wręczono także dwa wyróżnienia.
Filmy, spotkania z autorami, dyskusje. Niemal 150 gości z 20 krajów odwiedzi w najbliższy weekend Lądek-Zdrój podczas 23. edycji Festiwalu Górskiego.
Maciej Sokołowski - gospodarz schronisk Na Szczelińcu, Pasterka i Domu Wypoczynkowego Szczelinka; organizator Festiwalu Górskiego im. Andrzeja Zawady w Lądku-Zdroju. Przewodnik, podróżnik, informatyk. Oto jego mapa.
W tym roku Złote Czekany - nazywane Oskarami wspinaczy - po raz pierwszy w historii zostaną wręczone nie w Alpach, a podczas Festiwalu Górskiego im. Andrzeja Zawady w Lądku-Zdroju. Dolny Śląsk odwiedzą m.in. członkowie narodowej wyprawy na K2, w programie imprezy znajdziemy też panel kobiecy.
W Masywie Śnieżnika i Czarnej Górze narciarze mają do dyspozycji już ponad 15 wyciągów narciarskich, trasy zjazdowe i biegowe, snowpark oraz bazę hotelową i gastronomiczną
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.