Podpisane przez prezydenta Adamowicza porozumienie z LG wchodzi w życie. Kontynuację współpracy ze stowarzyszeniem zapowiedziała Aleksandra Dulkiewicz. "To unikat na skalę kraju" - mówią społecznicy.
- Wartością samą w sobie jest to, co łączy, a nie to, co dzieli. Gdańsk był i jest miejscem wyznaczania nowych trendów dla demokracji lokalnej. Porozumienie, które dzisiaj podpisujemy, jest przykładem nowej tworzącej się kultury politycznej - mówił w piątek w siedzibie inicjatywy Lepszy Gdańsk Paweł Adamowicz.
Aktywiści z Lepszego Gdańska krytykują władze za podpisanie umowy na budowę czterech parkingów kubaturowych w Śródmieściu. Ich zdaniem zapisy kontraktu są niejasne, a sama budowa spowoduje masową wycinkę drzew w centrum miasta.
- Nie jesteśmy komitetem partyjnym, ale inicjatywą jednoznacznie samorządową. Dążymy do rozwoju miasta na wzór skandynawski. Jesteśmy najbardziej równościowym komitetem, a zarazem najbardziej różnorodnym. Gdańszczanie nie muszą już głosować na "mniejsze zło", bo mogą zagłosować na Lepszy Gdańsk - mówi liderka ruchu Jolanta Banach.
Nie 2730, a 2151 podpisów zostało złożonych pod obywatelskim projektem uchwały o dostępności do usług opiekuńczych przygotowanym przez stowarzyszenie Lepszy Gdańsk. Tak twierdzą urzędnicy. Aktywiści podejrzewają, że podpisy zostały zagubione podczas procedury przyjmowania wniosku.
Pod projektem uchwały złożonym w czwartek w radzie miasta podpisało się 2,7 tys. gdańszczan. Chodzi m.in. o podniesienie progu dochodowego przy którym opłata za usługi opiekuńcze dla osób niepełnosprawnych lub starszych nie jest wymagana.
Ruch Lepszy Gdańsk przedstawił w środę swoje propozycje zmian w funkcjonowaniu rad dzielnic. Aktywiści proponują m.in. zmniejszenie liczby radnych dzielnicowych, ale znaczne zwiększenie ich kompetencji i finansowania do poziomu podobnego jak w Poznaniu, gdzie na rady przeznacza się kilkanaście razy więcej pieniędzy niż w Gdańsku. To odpowiedź Lepszego Gdańska na propozycje Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej.
Okrągły stół, czyli dyskusja o poziomie dofinansowania oraz dialog między zarządem GAiT i kierowcami. Z takimi postulatami wychodzą społecznicy z Lepszego Gdańska.
Bon edukacyjny to pomysł, który nigdzie się nie sprawdził. On nie odpowiada realnej cenie usług edukacyjnych i prowadzi do segregacji dzieci wedle zasobności portfela rodziców. Bogaci dopłacą do znakomitego żłobka, a biedniejsi skazani zostaną na gorszy start. Zrezygnujmy z bonu, wybudujmy za te pieniądze nowe żłobki - piszą Elżbieta Jachlewska kandydatka Lepszego Gdańska na prezydenta oraz Jolanta Banach, liderka ruchu.
- Jestem ekonomistką i jak spojrzę na sprawozdania finansowe spółek, to od razu wiem, co tam się dzieje. Chciałabym, żeby mieszkańcy i mieszkanki Gdańska byli zaopiekowani i mieli sprawiedliwy dostęp do zasobów miasta. Nie będę grała kogoś kim nie jestem i nie będę się wyciągać komuś "haków" - mówi Elżbieta Jachlewska, kandydatka ruchu miejskiego Lepszy Gdańsk na prezydenta Gdańska.
Nie ustaje polityczna gorączka wokół awarii przepompowni na Ołowiance. W poniedziałek do grona krytyków prezydenta Adamowicza i spółki Saur Neptun dołączył ruch miejski Lepszy Gdańsk.
- Miasto szczególnie dba o osoby niepełnosprawne i starsze - przekonywali gdańscy urzędnicy na czwartkowej konferencji w MOPR. Do odpowiedzi wywołali ich społecznicy z Lepszego Gdańska. - Nie chodzi o to, "co robimy", ale "jak robimy" - odpowiada Jolanta Banach z LG.
Ruch społeczny Lepszy Gdańsk proponuje gdańskim władzom miasta zmiany w zakresie pomocy osobom niepełnosprawnym i wykluczonym. Chodzi m.in. o zmniejszenie odpłatności za usługi opiekuńcze - aktualne stawki mają być zbyt wysokie. Projekt uchwały społeczników jest już gotowy, w przyszłym tygodniu rozpocznie się zbieranie podpisów.
Lepszy Gdańsk i Kongres Ruchów Miejskich sprzeciwiają się przyjęciu ustawy, która umożliwi deweloperom budowę mieszkań, nawet wbrew miejscowym planom, jeśli taką decyzję wyda wojewoda.
Ruch miejski Lepszy Gdańsk zapowiedział w poniedziałek, że wystartuje w jesiennych wyborach samorządowych, i przedstawił bogaty program dla miasta. - Lepszy Gdańsk jest możliwy, mamy energię, wiedzę i doświadczenie. Pokażemy wspaniałe rozwiązania, których nikt do tej pory nie proponował - zapowiedzieli aktywiści z różnych lewicowych organizacji.
- Chcemy miasta opiekuńczego, w którym usługi publiczne będą stać na wysokim poziomie. Projekt darmowych przejazdów dla dzieci i młodzieży to wspaniała promocja miasta, dużo lepsza niż kręcenie filmików z Neptunem. Jeśli uda się stworzyć ofertę Gdańska jako miasta dobrobytu, będzie ona przyciągać coraz więcej nowych mieszkańców, a także inwestorów - mówi Jędrzej Włodarczyk ze Stowarzyszenia Lepszy Gdańsk, które zainicjowało projekt komunikacyjny.
Rada Powiatu Platformy Obywatelskiej poparła w uchwale wprowadzenie darmowej komunikacji dla uczniów. Ale władze miasta od początku do projektu odnosiły się sceptycznie. - Może dla uczniów i ich rodziców ważniejsze byłyby darmowe obiady albo bezpłatne lekcje pływania? - pyta Aleksandra Dulkiewicz, wiceprezydent Gdańska, która głosowała przeciwko uchwale.
- Jeśli PiS wprowadzi okręgi trzymandatowe w samorządach, to realny próg wyborczy będzie wynosił 20 proc. Do rad miast czy sejmików dostanie się tylko jedno lub dwa największe ugrupowania. Rady stracą swoje funkcje kontrolne, a wszystkie zalety tej ustawy staną się fikcją - mówią aktywiści ruchu miejskiego Lepszy Gdańsk o propozycjach PiS-u na ordynację wyborczą w samorządach.
Narodowcy, którzy we wtorek zakłócili spotkanie z Adamem Michnikiem, chwilę później napadli na działaczy organizacji lewicowych, którzy w centrum Gdańska świętowali 99. rocznicę utworzenia pierwszego rządu niepodległej Polski Ignacego Daszyńskiego. - Wyzywali nas, opluli, szarpali się z nami, próbowali wyrwać flagi i gazetki - opowiadają lewicowcy.
Lewicowe organizacje zaapelowały do władz Gdańska, żeby te zaskarżyły do sądu ewentualną decyzję wojewody pomorskiego o zmianie nazwy ulicy Dąbrowszczaków. Zebrano już ponad 500 podpisów mieszkańców tej ulicy, którzy sprzeciwiają się zmianie nazwy. - Dąbrowszczacy w większości nie byli komunistami, pojechali do Hiszpanii walczyć z faszyzmem i nie powinni podlegać dekomunizacji - argumentują.
Radni Gdańska zdecydują we wtorek o podwyżce cen biletów komunikacji miejskiej oraz o rozszerzeniu stref płatnego parkowania i obniżce cen za abonamenty do parkowania dla mieszkańców. - Miasto powinno zachęcać do korzystania z transportu publicznego, a te uchwały nie idą w parze - krytykują władze miasta radni dzielnicowi i aktywiści miejscy.
Nigdy nie szłam z głównym nurtem, bo on często zamienia się w ściek i zaczyna cuchnąć - mówi Jolanta Banach, liderka nowego ruchu miejskiego Lepszy Gdańsk, która w środę weźmie udział w debacie organizowanej przez trójmiejską "Wyborczą" w ECS - "Miasto niepokorne".
Odnowić społeczną rolę miasta, postawić na równomierny rozwój, zmienić politykę transportową Gdańska - to jedne z wielu celów "Lepszego Gdańska", nowego ruchu miejskiego, który zainaugurował działalność w czwartek. W 2018 roku "Lepszy Gdańsk" chce wystartować w wyborach samorządowych. Na razie proponuje referendum w sprawie Drogi Zielonej i tunelu pod Pachołkiem.
W Gdańsku powstaje nowy ruch miejski - "Lepszy Gdańsk", którego aktywiści mają jasne poglądy polityczne i chcą wygrać wybory za trzy lata. - Nie wierzymy w apolityczny ruch, w którym można pomieścić ludzi o różnych poglądach - mówi liderka ruchu Jolanta Banach. Z powstania nowego ruchu miejskiego cieszą się zarówno politycy PO, jak i PiS.
Gdańsk może się pochwalić imponującym postępem w budowie infrastruktury transportowej, ale mnie marzy się, aby z takim rozmachem inwestowano też w postęp społeczny - opiekę nad ludźmi starszymi czy mieszkalnictwo komunalne.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.