Emmanuel "Manny" Pacquiao, filipińska legenda boksu, zadeklarował chęć startu w wyborach prezydenckich. Rzuca rękawicę swojemu dawnemu protektorowi, dzisiejszemu prezydentowi Filipin, Rodrigo Duterte.
Manny Pacquiao, gigant zawodowego boksu, przegrał w sobotę z nieznanym szerzej pięściarzem i jeśli w najbliższym czasie będzie znów walczył, to raczej o prezydenturę Filipin.
Wygrał 50 walk i zarobił miliard. Skończył karierę niepokonany i w pełni zdrowy. A jednak może wrócić, bo nikt tak nie kocha pieniędzy, a na stole jest suma dziewięciocyfrowa.
Cztery lata temu Manny Pacquiao i Floyd Mayweather zrobili skok na pół miliarda dolarów, teraz szykują się do kolejnego. Ostatnią przeszkodą jest Adrien Broner, sobotni rywal Filipińczyka.
Kiedyś w trakcie walki Manny'ego Pacquiao na atak serca zmarło siedem osób. Najbardziej utytułowany pięściarz w historii właśnie skończył 40 lat i znów będzie bił.
Manny Pacquiao walczył przez całe swoje życie, więc nic dziwnego, że nie potrafi przestać. Dziś w nocy zmierzy się z Lucasem Matthysse o pas WBA wagi półśredniej.
Pojedynek, który miał być dla Manny'ego Pacquiao formalnością, skończył się - w zależności od tego, w którą wersję wierzymy - sensacją albo skandalem. Tak czy inaczej, mistrzem świata wagi półśredniej został były nauczyciel WF.
To jedna z większych sensacji na bokserskich ringach zawodowych ostatnich lat. Filipińczyk Manny Pacquiao miał bez problemu obronić pas mistrza świata kategorii półśredniej organizacji WBO, a jednak przegrał jednogłośnie z Australijczykiem Jeffem Hornem
Manny Pacquiao znów jest bokserskim mistrzem świata. W nocy z soboty na niedzielę zdobył pas WBO w wadze półśredniej, pokonując w Las Vegas Jessiego Vargasa. Filipińczyk wygrał na punkty jednogłośną decyzją sędziów (114-113, 118-109 i 118-109).
Jeden multimiliarder, jeden szaleniec, jeden narkopijak, jeden polski mistrz świata i jeden żwawy emeryt, który kocha boks.
Najbardziej skandalizujący pięściarz w najbardziej dojrzałym stylu pokonał Manny'ego Pacquiao i będzie miał powody, by chełpić się, że jest największym wirtuozem boksu. A także najbardziej nielubianym
Walka Floyd Mayweather Jr. - Manny Pacquiao, obwołana starciem stulecia w zawodowym boksie, zakończyła się zwycięstwem Amerykanina. Floyd Mayweather Jr. wygrał jednogłośnie na punkty i wywalczył trzy pasy mistrza świata - WBC, WBO i WBA - w kategorii półśredniej.
Floyd Mayweather Jr. na Shots.com: ?To, na co świat czekał, właśnie nadeszło?. Nie miał na myśli pokoju na Ukrainie ani wynalezienia źródła niewyczerpanej energii, ale to, że 2 maja spotka się z Mannym Pacquiao
Na tę informacje czekał cały bokserski świat. Po dwóch miesiącach negocjacji wyczekiwana od lat walka Amerykanina Floyda Mayweathera Jr (47-0, 26 KO) z Filipińczykiem Mannym Pacquiao (57-5-2, 38 KO) wreszcie została potwierdzona. Odbędzie się 2 maja w Las Vegas.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.