Z nowej analizy przedłożonej Międzynarodowemu Trybunałowi Karnemu wynika, że Rosja zastosowała "celowy wzorzec" taktyki głodu podczas 85-dniowego oblężenia ukraińskiego miasta Mariupol na początku 2022 r., co stanowiło zbrodnię wojenną.
Niemieckie media informują, że firmy z tego kraju pomagają Rosjanom w odbudowie Mariupola, zniszczonego podczas inwazji na Ukrainę. Robią to przedsiębiorstwa mające szerokie powiązania z Rosją.
Każde z nich to inne oblicze tej krwawej wojny. Ale już zapisały się w historii jako symbole, ukraińskiej odwagi i oporu oraz rosyjskiego okrucieństwa.
W rosyjskim obozie dla jeńców w Ołewniwce zginęło ponad 50 obrońców Mariupolu z pułku Azow. W ostatni weekend rodziny zabitych i ich towarzysze broni zebrali się w Kijowie i domagali się ukarania winnych.
Prezydent Wołodymyr Zełenski przywiózł do kraju dowódców, którzy miesiącami bronili zakładów Azowstal w Mariupolu, a po wymianie jeńców z Rosją pozostawali w Turcji. Żołnierze zapowiadają: Będziemy walczyć dalej.
Wiersz Żeni Berkowicz poleca Andrzej Zagozda
Rosjanie nie chcą wolności? Nawet w całkiem wolnych krajach ludzie głosują na różne panie Le Pen
Synchronicznie pobierane są odciski palców pary. Następnie robi się im zdjęcia jak przestępcom: z profilu i z przodu. Zabierane są smartfony i kasowana jest cała książka telefoniczna, ale usunięta korespondencja na szczęście nie zostaje przywrócona.
Raczej głosy wsparcia, deklaracje konkretnej pomocy, na szczęście niewiele hejtu - Wasze opinie i listy o uchodźcach z Ukrainy.
Międzynarodowa organizacja Reporterzy bez Granic opublikowała listę zwycięzców dorocznego konkursu na prace dziennikarskie "O wolność prasy". Ukraińscy fotografowie Mścisław Czernow i Evgeniy Maloletka z amerykańskiej agencji informacyjnej Associated Press wygrali w kategorii "Za wpływy". Nagroda została przyznana za ich reportaże z Mariupola. Według strony organizatorów Czernow i Maloletka byli "jedynymi reporterami, którzy przez trzy tygodnie relacjonowali bombardowanie ukraińskiego miasta Mariupol". "Polowali na nas Rosjanie. Mieli listę nazwisk, w tym nasze, i zbliżali się. Byliśmy jedynymi międzynarodowymi dziennikarzami, którzy pozostali w ukraińskim Mariupolu i przez ponad dwa tygodnie dokumentowaliśmy jego oblężenie przez wojska rosyjskie. Zgłaszaliśmy się w szpitalu, kiedy na korytarzach zaczęli krążyć uzbrojeni bandyci. Chirurdzy dali nam białe fartuchy jako kamuflaż. Nagle o świcie wpadło tuzin żołnierzy: "Gdzie są dziennikarze, do cholery?" Spojrzałem na ich opaski, niebieskie dla Ukrainy, i próbowałem obliczyć prawdopodobieństwo, że to byli Rosjanie w przebraniu. Zrobiłem krok do przodu, aby się zidentyfikować. "Jesteśmy tu, żeby cię wyciągnąć" - powiedzieli. "Ściany gabinetu trzęsły się od ostrzału artyleryjskiego i karabinów maszynowych na zewnątrz i wydawało się, że bezpieczniej jest pozostać w środku. Ale żołnierze ukraińscy mieli rozkaz zabrać nas ze sobą". Mścisław Czernow jest dziennikarzem wideo dla The Associated Press. To jest jego relacja z oblężenia Mariupola, udokumentowana z fotografem Evgeniyem Maloletką i opowiedziana korespondentce Lori Hinnant. "Z niebezpieczeństw na froncie tak trudno jest się przestawić na spokojną atmosferę Paryża. Ukraina jest w naszych sercach, gdziekolwiek się udamy. Nie da się mówić o Mariupolu bez wzruszenia. To był absolutny chaos" - powiedział Czernow, cytowany przez oficjalne konto organizatorów nagrody na Twitterze. W tym roku Nagroda Wolności Prasy obchodziła swoje 30-lecie. Były trzy nominacje z 15 krajów.
Zauważyłem, że po ulicach jeździ mnóstwo rowerzystów, szkoda, że nikt nie wybuduje dla nich ścieżek rowerowych
W Kijowie w czwartek, 1 grudnia, zagra trzech muzyków: Ukrainka, Polak i Ormianin. Występ będzie połączeniem muzyki, wideo i nagrań ludzi, którzy doświadczyli wojny w Ukrainie, a także dźwięków z oblężonego miasta.
"Karmili je jakimiś zielonymi tabletkami, ciągle badali, testy, pobudki o 5 rano". Jak Jewgienij z Mariupola ratował dzieci wywiezione do Moskwy
Ja też jestem winny. Jeśli ktoś chce mi przypiąć plakietkę "dobry Rosjanin", niech ją odda komuś innemu - z noblistą Dmitrijem Muratowem rozmawia Nikołaj Sołodnikow. "Adam Michnik poleca".
Dzieciństwo, matka, mała ukraińska dziewczynka, Mariupol i granica białoruska. Dziś prezentacja wierszy Jarosława Mikołajewskiego
Rosyjscy blogerzy wojskowi donoszą, że część Łymana jest w rękach Ukraińców. "Ukraińska Prawda" podała, że na Charkowszczyźnie odkryto cywilny konwój rozstrzelany przez Rosjan.
Wiersz Tomasa Venclovy poleca Andrzej Zagozda.
Udokumentowaliśmy obecność ukraińskich sił zbrojnych w szpitalach, choć istniała realna alternatywa dla innego rozmieszczenia żołnierzy
"Czekajcie na mnie, bo wrócę" - napisała Marianna Mamonowa do rodziny.
Przegląd nowego i klasycznego kina ukraińskiego - Ukraina! 7. Festiwal Filmowy - odbędzie się w październiku w warszawskiej Kinotece. Od września do grudnia będzie też gościł w innych polskich miastach.
Rosyjska agresja przeciwko Ukrainie rozpoczęła się w 2014 r. od aneksji Krymu i wojny w Donbasie. Rosyjscy uczestnicy tamtych wydarzeń i ich miejscowi pomocnicy znów walczą przeciwko Ukrainie.
Mieszkańcom kontrolowanych przez Rosjan miast obwodu ługańskiego coraz trudniej uniknąć poboru. Wielu się ukrywa, ale - w zamian za pieniądze i jedzenie - często zdradzają ich sąsiedzi.
- Nie mogą się pochwalić zwycięstwami na froncie, muszą pokazać "zwycięstwo" nad jeńcami wojennymi. To zbrodnia wojenna - mówi burmistrz Mariupola. Rosjanie publicznie osądzą żołnierzy pułku Azow, którzy w maju oddali się im w niewolę [WIDEO]
Poruszające wideo stworzone przez ukraińskich artystów stało się wiralem w internecie. "Ta tragedia powinna być głośno wykrzykiwana, dopóki zło nie zostanie pokonane" - mówi twórczyni.
- Kiedy widzę nagrania z drona lecącego nad Mariupolem, przypominają mi się kadry z "Miasta ruin", 6-minutowego filmu o Warszawie w czasie powstania. Podobieństwo jest całkowite. Oba te miasta ukarano za to, że broniły się przed najeźdźcą - mówi Jan Ołdakowski, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego.
Krzysztof Czyżewski: Dawno temu wydaliśmy wiersze wojenne jugosłowiańskich poetów. Teraz pomóżmy ukraińskim
Kiedy ludzie pytają mnie, za kim jestem, mówię, że za sobą i moimi dziećmi. Czy to będzie Rosja, czy Ukraina, będziemy mieszkać w Mariupolu.
Przez 80 dni w rozległej hucie stali nieustępliwy rosyjski szturm napotykał nieugięty ukraiński opór. Jak wyglądał ten czas dla tych, którzy walczyli, i dla tych uwięzionych pod polem bitwy.
Choć nie byli żołnierzami, trafili do obozu jenieckiego. Nieśli pomoc humanitarną, a zostali oskarżeni o terroryzm. Cudem udało im się wydostać. Ukraińscy więźniowie opowiadają o swoich przeżyciach z ponad 100 dni w rosyjskiej niewoli.
Rosja siłą deportowała na swoje terytorium 1,2 mln obywateli Ukrainy. Rosjanie mówią o dobrowolnych migracjach, ale Ukraińcy twierdzą, że to często jedyna szansa, by przeżyć. Teraz wielu próbuje wydostać się z Rosji.
Wandale zamalowali czarnym sprayem napis "bohaterskiego Mariupola". Po ponad tygodniu tablica wróciła na swoje miejsce, na środek skweru w Gdańsku-Wrzeszczu.
Pewnie wiele osób uzna, że przesadzam, że te sprawy nie zasługują, żeby przywiązywać do nich taką wagę. Tyle że to nie był tylko wandalizm na rzeczach, ale i na ludziach.
Gdańsk uhonorował obrońców ukraińskiego Mariupola nazywając skwer we Wrzeszczu na cześć tego miasta. Skwerek nieprzypadkowo znajduje się niedaleko Konsulatu Generalnego Federacji Rosyjskiej w Gdańsku. W uroczystości wzięli udział konsul Ukrainy oraz prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Anna i Wiktor mają już wolne od nauki i marzą o powrocie latem do Ukrainy. Rodzice im tego zabraniają. - Moje życie już nigdy nie będzie takie jak przed wojną - mówi dziewczyna.
Dziecko ukraińskich emigrantów próbuje się odnaleźć jako hiszpańska dorosła. Czy doczekamy się podobnej opowieści w polskiej prozie?
W podziemiach Azowstalu myślałam, że o tym, co się właśnie dzieje z nami, świat nie wie i dlatego nam nie pomaga. Po ewakuacji dotarło do mnie, że cały świat zdawał sobie sprawę ze skali okrucieństwa Rosjan wymierzonej w nas i biernie się temu przyglądał. Jak widz w kinie, który siedzi, patrzy w ekran i zajada popcorn
Sytuacja w Donbasie jest bardzo ciężka, ale Siewierodonieck, główny cel rosyjskich ataków, wciąż się broni. Jednak skuteczny opór ukraińskich wojsk, nie mówiąc już o kontruderzeniach, zależy od zwiększenia przez Zachód dostaw ciężkiego uzbrojenia.
"Mieszkańcy wyzwolonych od ukraińskich wojsk terytoriów radośnie świętowali Dzień Rosji" - tak kremlowska propaganda przedstawiała imprezy, jakie Kreml przygotował w okupowanych miastach. W rzeczywistości na plenerowe koncerty podrzędnych rosyjskich artystów przychodziło po kilkadziesiąt osób
Dwóch Brytyjczyków i Marokańczyka skazano na śmierć za to, że stanęli przeciwko rosyjskim najeźdźcom po stronie Ukrainy. Zdecydował o tym w pokazowym procesie "sąd" samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej. Nie miało dlań znaczenia, iż są jeńcami wojennymi i że chroni ich konwencja genewska.
Członkowie pułku Azow oraz ukraińscy żołnierze, którzy 20 maja, po ponad dwóch miesiącach walk, opuścili teren zakładu Azowstal i oddali się Rosjanom w niewolę, będą najprawdopodobniej sądzeni na terytorium Federacji Rosyjskiej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.