Na Targówku powstał nowy teatr. Pierwszy spektakl reżyseruje znana aktorka, Maria Seweryn.
Pisać biografię kogoś, kogo się lubi, nie wydaje się zajęciem szczególnie ciekawym. Co innego napisać o kimś, kogo się kocha, a zarazem nienawidzi. Książka "Marlene Dietrich. Prawdziwe życie legendy kina", którą napisała córka aktorki Maria Riva, to jedna z naszych propozycji na weekend.
Spadła ze sceny? Nie szkodzi. Złamała nogę? Trudno. Obwiąże się bandażem, zaciśnie zęby i przetrzyma, umowy przecież podpisane i publiczność czeka
W "Błękitnym aniele" (1930) Josefa von Sternberga Marlena Dietrich jako szansonistka Lola Lola, siedząc na beczce, pokazuje nagie uda (a nogi miała legendarnie zgrabne) i śpiewa: "Jestem tylko po to, żeby kochać mnie". To kwintesencja jej stylu, zawodowego i prywatnego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.