Marsz Wzajemnego Szacunku po raz kolejny przeszedł przez Wrocław upamiętniając dramatyczne wydarzenia Nocy Kryształowej z 1938 r. Przez miasto przeszli nie tylko wrocławianie, ale także obywatele Ukrainy i Białorusi.
Marsz Wzajemnego Szacunku we Wrocławiu zaplanowano na 6 listopada. Wydarzenie organizowane jest w przeddzień rocznicy Nocy Kryształowej.
Dni Wzajemnego Szacunku we Wrocławiu upamiętniają zamordowanych Żydów w noc kryształową. Niedzielne obchody zakłócili narodowcy, skandując antyimigracyjne hasła. Interweniowała policja.
- Przyrzekam, że Wrocław będzie reagować na złe słowa! Będzie przerywał niegodne manifestacje, pod jakimikolwiek nie odbywałyby się sztandarami. Będzie stawał w obronie obrażanych i prześladowanych także słowem. Wrocław nie da się zastraszyć. Wrocław wyciągnął lekcje z historii Breslau - powiedział prezydent Wrocławia w rocznicę Nocy Kryształowej.
W Dniach Wzajemnego Szacunku, organizowanych przez Fundację Bente Kahan, co roku biorą udział setki wrocławian. I tym razem organizatorzy zachęcają do udziału w licznych spotkaniach autorskich oraz koncertach.
- Jutro podejmę jeszcze jedną próbę powstrzymania narodowego marszu niepodległości, który chce przejść przez Wrocław 11 listopada, marszu, którego organizatorem jest człowiek, który spalił kukłę Żyda na wrocławskim Rynku - zapowiedział prezydent Rafał Dutkiewicz.
W środę, w 80. rocznicę wydarzeń Nocy Kryształowej, rozpoczynają się Dni Wzajemnego Szacunku we Wrocławiu.
Około 500 osób zebrało się w czwartek o godz. 19 przed Synagogą pod Białym Bocianem, by po raz 19. uczcić pamięć wrocławskich ofiar nocy kryształowej z 1938 r. Marsz Wzajemnego Szacunku przeszedł na ul. Łąkową, gdzie przed wojną mieściła się spalona 79 lat temu Nowa Synagoga.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
