Iran w ostatnich miesiącach wyraźnie zwiększył ilość wysoko wzbogaconego uranu - alarmuje Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej. Jednocześnie Irańczycy chcą dać agencji większą kontrolę nad ich programem nuklearnym, co pokazuje, że nadal są gotowi rozmawiać.
Ukraina i Rosja oskarżają się wzajemnie o ostrzał Enerhodaru, miasta w obwodzie zaporoskim, gdzie znajduje się Zaporoska Elektrownia Atomowa. Trwający od świtu atak przez długie godziny uniemożliwiał specjalistom Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) dotarcie do obiektu.
Dyrektor Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (IAEA) w poniedziałek rano zapowiedział, że kierowany przez niego zespół w tym tygodniu przyjedzie do okupowanej przez Rosję elektrowni w Zaporożu. Eksperci ostrzegają jednak, że Kreml "maluje trawę w elektrowni na zielono".
Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej przekazała we wtorek informację, że elektrownia w Czarnobylu przestała przekazywać informacje o promieniowaniu. Nie oznacza to jednak, że ono wzrosło. Polska Agencja Atomistyki potwierdza, że nie ma żadnych niepokojących sygnałów.
Po zajęciu Czarnobyla przez wojska rosyjskie Polska chce zwołania nadzwyczajnego posiedzenia Rady Gubernatorów Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej. Wspiera ją Kanada.
Irańczycy zgodzili się przedłużyć zgodę na kontrolę swoich ośrodków nuklearnych przez międzynarodowych inspektorów. Może to pomóc trwającym w Wiedniu międzynarodowym rozmowom nuklearnym, o ile negocjatorzy wyrobią się przed wyborami prezydenckimi w Iranie
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.