PiS wybierał się z projektem polskiego auta na prąd jak sójka za morze. Czy rząd Tuska tchnie nowego ducha w projekt Izery?
Fotel ministra klimatu i środowiska opuścił Michał Kurtyka. A jego miejsce zajęła Anna Moskwa, menedżerka w Orlenie, a wcześniej wiceminister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej.
Jeszcze sześć dni temu ministerstwo informowało nas, że minister Michał Kurtyka będzie szefem polskiej delegacji na COP26 - szczyt klimatyczny w Glasgow.
Państwa członkowskie UE mają jak najszybciej przyznać wsparcie ludziom i firmom najbardziej narażonym przez galopadę cen energii - zdecydował szczyt UE. Minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka już skierował do końcowych prac w rządzie projekt ustawy o dopłatach do rachunków za energię dla najbiedniejszych odbiorców.
- Kluczem do rozwoju naszego systemu energetycznego będzie energetyka jądrowa, która nie będzie poddana wahaniom cen surowców, ani nie będzie poddana pod wahania pogodowe - mówił w środę w Poznaniu minister klimatu i środowiska, Michał Kurtyka.
- Kształtowanie i wzmacnianie świadomości ekologicznej, rozwój edukacji w tym zakresie, a także dopuszczenie młodych do głosu i podejmowania działań - to główne zobowiązania ministerstw Edukacji i Nauki oraz Klimatu i Środowiska. - Czekamy na realizację naszych postulatów - zapowiada Klimatyczny Dialog Młodzieżowy.
"Należy się cieszyć, że ministerstwo nie podważa raportu IPCC" - tak ekolodzy komentują stanowisko Ministerstwa Klimatu i Środowiska na temat wielkiego raportu o globalnym ociepleniu. I wypominają, że polski rząd z katastrofą klimatyczną walczy głównie deklaracjami.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska chce, by właściciele paneli słonecznych mogli sprzedawać nadwyżki prądu firmom zajmującym się handlem energią. Zmiany miałyby zacząć obowiązywać już od przyszłego roku. Właściciele paneli mają stracić możliwość odbierania swojej nadprodukcji prądu.
Minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka ogłosił nowy program wsparcia dla uzdrowisk "Klimatyczne Uzdrowiska". W puli jest ćwierć miliarda złotych na na inwestycje poprawiające jakość środowiska w uzdrowiskowych gminach. Na Pomorzu taki status mają Sopot i Ustka.
Minister klimatu Michał Kurtyka wydał koncesję na wydobycie węgla w Turowie do 2044 roku. Przy wydawaniu decyzji zignorował konieczność udziału społeczeństwa polskiego i czeskiego, co zapewnia prawo UE. Sprawą Turowa zajmuje się już, na wniosek Czech, Trybunał Sprawiedliwości UE.
Unia Metropolii Polskich sprzeciwia się propozycjom przerzucania rosnących kosztów za zagospodarowanie odpadów na mieszkańców. Prezydenci UMP domagają się także od ministerstwa szerokich konsultacji w tej sprawie.
Minister klimatu i środowiska wyróżnił Gdańsk tytułem lidera, wśród miast powyżej 100 tys. mieszkańców, za największy postęp w poprawie jakości powietrza. Aktywista miejski Roger Jackowski ośmieszył jednak to wyróżnienie. - To kuriozalna nagroda - mówi.
W Jaworznie w województwie śląskim ma powstać fabryka nieistniejących jeszcze polskich aut elektrycznych Izera. A projekt za 5 mld zł sfinansuje prawdopodobnie rząd.
Minister klimatu Michał Kurtyka na Europejskim Kongresie Gospodarczym przyznał, że wizytował województwo śląskie pod kątem potencjalnej lokalizacji fabryki polskich samochodów elektrycznych Izera. - Odwiedziłem bardzo ciekawy teren inwestycyjny naprzeciwko Elektrowni Jaworzno - podkreślił.
"Znajdujemy się w punkcie zwrotnym w dziejach świata" - napisali do premiera Mateusza Morawieckiego aktywiści. O przesłanej przez rząd odpowiedzi mówią krótko: mydlenie oczu i lanie wody.
Do poniedziałku Polska powinna wdrożyć unijną dyrektywę, rozciągającą europejskie przepisy na gazociągi takie jak Nord Stream. Ale dopiero we wtorek rząd przyjął projekt przepisów w tej sprawie.
Pierwszy na świecie seryjnie produkowany samolot ultralekki o napędzie elektrycznym wylądował na lotnisku Warszawa-Babice. Samolot Pipistrel Alpha Electro do stolicy przyleciał z Wrocławia. Wcześniejsze międzylądowania odbyły się w Gliwicach i Częstochowie. Przelot zorganizowała firma Fortum, która pracuje nad budową infrastruktury do ładowania samolotów o napędzie elektrycznym. - Lot z Warszawy do Paryża samolotem elektrycznym to perspektywa góra dziesięciu lat. W tej chwili największym wyzwaniem jest kwestia pojemności i żywotności baterii - mówi Krzysztof Będkowski, przedstawiciel Pipistrel w Polsce. Dwuosobowa maszyna, która wzbiła się na polskie niebo, wyposażona jest w silnik elektryczny 60 kW, a jej prędkość przelotowa to ok. 160 km na godz. Bateria o pojemności 21 kWh jest w stanie zapewnić jej energię na około godzinny lot. W ocenie Michała Kurtyki, sekretarza stanu w Ministerstwie Środowiska, samoloty o napędzie elektrycznym to przyszłość lotnictwa. - Pamiętajmy, że pierwszy lot w 1903 trwał zaledwie kilkanaście sekund, a już kilkanaście lat później odbywały się długie loty pasażerskie. Myślę, że rozwój lotnictwa elektrycznego będzie równie szybki - twierdzi Kurtyka. Dodał, że cieszy się, że Polska znalazła się w gronie prekursorów ekologicznych rozwiązań w transporcie i komunikacji.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.