- Założyliśmy, że miejsce kobiety jest w domu i jeśli chce robić coś poza nim, nie powinno to kolidować z jej obowiązkami domowymi. Podobnie uznaliśmy, że miejsce dziecka jest w szkole - mówi Mikołaj Marcela, autor poradników o edukacji i wykładowca Uniwersytetu Śląskiego.
- Jesteśmy teraz w przełomowym momencie, w którym coraz więcej, bo już nawet kilkadziesiąt, a może kilkaset tysięcy uczniów, doświadcza innych modeli edukacji. Co się stanie, kiedy wejdą w dorosłość? - pyta Mikołaj Marcela, autor książki "Zróbmy sobie szkołę".
- W mniemaniu rodziców, straumatyzowanych własnymi szkolnymi doświadczeniami, jeśli ktoś nie jest umęczony i przepracowany, to zapewne jego nauka nie jest skuteczna - mówi Mikołaj Marcela, autor książki "Nie jesteś skazanx na szkołę".
Magdalena Środa odpowiada na dylematy moralne czytelników "Książek".
Szkoła w obecnym kształcie nie daje żadnej gwarancji na szczęśliwe życie. A to jesteśmy winni dzieciom, które powołaliśmy do życia - pisze czytelniczka.
Publiczna szkoła miała być jak fabryka: wytwarzać identyczne produkty, czyli uczniów, według określonego wzorca, czyli podstawy programowej. Trzeba to zmienić, żeby nie spieprzyć życia dziecku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.