- Hodowcy trzody chlewnej, producenci jabłek muszą likwidować swoje gospodarstwa - mówił prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz w Sejmie. Winą za dzisiejszy protest rolników w Warszawie obciążył ministra Ardanowskiego i zażądał jego dymisji. Kosiniak-Kamysz przypomniał także, że Polska jest na szarym końcu w wykorzystaniu środków unijnych na rozwój obszarów wiejskich.
Zobacz też: Pierwsze zatrzymania po proteście rolników i wielkich utrudnieniach w okolicy pl. Zawiszy
Minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel oficjalnie sam podał się do dymisji z powodów osobistych. Nieoficjalnie pojawiają się jednak głosy, że to prezes PiS Jarosław Kaczyński poprosił o jego dymisję ze względu na problem z suszą, ASF-em i sytuacją w stadninie koni w Janowie Podlaskim. W kuluarach mówi się, że ten krok został podjęty ze względu na głosy rolników w najbliższych wyborach samorządowych. Zapytaliśmy Krzysztofa Jurgiela wprost, jaki był osobisty powód jego odejścia i czy żałuje podjęcia decyzji o rewolucji w stadninie koni w Janowie Podlaskim.