Produkcja spektaklu "Heksy" w reżyserii Moniki Strzępki pochłonęła blisko pół miliona złotych. Jego premiera została odwołana i nie wiadomo, czy kiedykolwiek widzowie Teatru Dramatycznego będą mogli go zobaczyć.
Za wcześnie na odpowiedź, co z "Heksami" po dymisji Moniki Strzępki
To lekka i dowcipna rzecz o przemijaniu. A zarazem przejmujący spektakl, w którym gramy wszyscy. Warto iść na "Nasze czasy" Weroniki Szczawińskiej.
- Rodzina jest jak puzzle. Jeśli zabraknie jednego elementu, musicie się zebrać wszyscy, żeby wspólnie wyrysować kształt tego braku - mówi reżyserka Katarzyna Minkowska.
- Dyrektorka Teatru Dramatycznego została odwołana na podstawie wątpliwych przesłanek prawnych - alarmują nasi rozmówcy.
Wprowadzona - uroczyście - przez Monikę Strzępkę, teraz - po cichu - została wyprowadzona przez nową dyrekcję. W Dramatycznym nie ma już "Wilgotnej Pani".
Duża część pracowników Teatru Dramatycznego nie tęskni za Moniką Strzępką, która - jak mówił nam w tym tygodniu nowy dyrektor tej instytucji - dolewała benzyny do emocjonalnego ognia. Czy teraz ratusz znajdzie jednego, odważnego człowieka, który pokieruje tym teatrem na stałe?
Najpierw zamierza uspokoić sytuację w teatrze. - Chciałbym wrócić do rozmowy o teatrze, a nie przerzucać się komentarzami na Facebooku - zapowiada Mariusz Guglas.
Reżyserka 5 stycznia przestaje kierować warszawskim Teatrem Dramatycznym. To oficjalna decyzja ratusza. Monika Strzępka zapowiada odwołanie się od tej, jak pisze, "czystej przemocy".
Ratusz chce odwołać Monikę Strzępkę ze stanowiska dyrektorki Teatru Dramatycznego w Warszawie, a Strzępka chce pozwać Agnieszkę Szpilę, która zarzuciła jej przemocowe zachowania podczas prób. - Jestem pewna, że procedura odwoławcza ujawni dowody, których domaga się ode mnie Monika Strzępka - mówi "Wyborczej" Szpila.
Jedni namieszali pozytywnie, zachwycili swoją twórczością i rozmachem tego, co robią. Inni wręcz przeciwnie - o ich tegorocznych działaniach chcielibyśmy jak najszybciej zapomnieć.
Przeciw autorce odwołanej premiery, przeciw władzom miasta, przeciw osobom naruszającym jej dobra osobiste. Monika Strzępka zapowiada walkę o stanowisko dyrektorki Teatru Dramatycznego i o swoje dobre imię.
Stołeczny Ratusz rozpoczął procedurę odwołania Moniki Strzępki ze stanowiska dyrektorki Teatru Dramatycznego w Warszawie.
"Płaczecie nad ideami. Płaczcie nad ludźmi". Agnieszka Szpila napisała wstrząsający tekst o tym, co zobaczyła na próbach w Teatrze Dramatycznym.
To, co się wydarzyło w Teatrze Dramatycznym, jest ciosem dla środowisk feministycznych
- Decyzja jest spowodowana pogłębiającym się kryzysem i nierealizowaniem zawartej umowy - pisze zastępczyni prezydenta Warszawy odpowiedzialna za kulturę. Monika Strzępka zamierza walczyć o swoje i mówi, że rezygnację złożyła pod wpływem "zastraszenia".
31 grudnia Monika Strzępka przestanie kierować Teatrem Dramatycznym. Sprawdzamy, co może się w tej sytuacji wydarzyć i kto pokieruje sceną.
Po tym, co wydarzyło się w Teatrze Dramatycznym w ostatnich miesiącach dyrektorowania Moniki Strzępki, wszyscy są pokonani. Wszyscy też będą ponosić konsekwencje tej sytuacji.
Potwierdziły się nieoficjalne informacje "Wyborczej". Monika Strzępka zamierza złożyć rezygnację z kierowania Teatrem Dramatycznym w Warszawie.
Premiera spektaklu "Heksy" na podstawie powieści Agnieszki Szpili została odwołana. Coraz więcej naszych źródeł jest przekonanych, że dyrektorka Teatru Dramatycznego w Warszawie Monika Strzępką jest gotowa odejść z placówki.
Nieudana misja dyrektorki Dramatycznego zakończy się 31 grudnia - poinformowały władze Warszawy. Chwilę wcześniej Monika Strzępka odwołała wyczekiwaną premierę "Heks". Według informacji "Wyborczej" podczas prób do spektaklu mogło dochodzić do sytuacji noszących znamiona mobbingu.
- W teatrze nie ma miejsca na mobbing i łamanie prawa - mówi aktor Michał Sikorski, który wycofał się z prób do spektaklu Moniki Strzępki. Zobaczymy go za to w wyczekiwanym serialu "1670".
Znana pisarka Agnieszka Szpila wydała oświadczenie w sprawie współpracy z Moniką Strzępką, dyrektorką Teatru Dramatycznego w Warszawie. - Odcinam się od rewolucji głoszonej przez Monikę Strzępkę powołującą się na mój tekst, bo w jej wydaniu ów "heksowy przewrót" jest fejkiem. Tak jak cała głoszona przez nią rewolucja - pisze autorka powieści "Heksy".
Warszawski ratusz podjął decyzję o złożeniu zawiadomienia do Państwowej Inspekcji Pracy w sprawie zarządzania Teatrem Dramatycznym przez Monikę Strzępkę. Urzędnicy przeprowadzą również własną kontrolę w miejskiej instytucji. Może się to skończyć zwolnieniem dyrektorki.
Ceniona reżyserka Monika Strzępka okazała się trudną w kontakcie i ostatecznie kiepską menedżerką. To, co przystoi rewolucyjnej artystce, nie przystoi dyrektorce.
Halo, co tam na pokładzie Dramatycznego, czy leci z nami PR? I czy ktoś zna kodeks pracy? Monika Strzępka myli prowadzenie teatru z reżyserowaniem spektaklu.
20 osób z zespołu aktorskiego warszawskiego Teatru Dramatycznego w oświadczeniu pisze o zaufaniu do dyrekcji i o tym, że chce jej dać czas.
Nie jest sztuką przejąć teatr jako budynek i zaszczepić w nim nowe porządki, ale poprowadzić zespół w nowym kierunku, zabiegając o nową widownię, ale nie lekceważąc tej, która zdążyła się do tej sceny przyzwyczaić.
Dyrektorka Monika Strzępka, ikona lewicy i feminizmu, jest oskarżana o działania przemocowe wobec pracowników i zwalnianie aktorów z powodów światopoglądowych. Ratusz zapowiada kontrolę.
Rektor warszawskiej Akademii Teatralnej Wojciech Malajkat odpowiedział dyrektorce Teatru Dramatycznego Monice Strzępce: "W moim pojęciu anachroniczne jest twierdzenie, że istnieje tylko jeden właściwy teatr".
"Nie wiedziałam, jaka jest rzeczywista kondycja finansowa teatru, a moim zdaniem powinnam to wiedzieć" - mówi Monika Strzępka w wywiadzie dla Onet.pl.
Nowy wojewoda mazowiecki, następca Konstantego Radziwiłła, składa odwołanie od wyroku sądu w sprawie Moniki Strzępki, dyrektorki Teatru Dramatycznego. Tobiasz Bocheński kontynuuje więc linię polityczną najtwardszej frakcji Prawa i Sprawiedliwości.
W kilkuminutowej wypowiedzi nowy wojewoda Tobiasz Bocheński zdążył zarzucić Rafałowi Trzaskowskiemu tchórzostwo, a Monikę Strzępkę porównać do Blanki Lipińskiej, zanim zapowiedział skargę do NSA na jej wybór na dyrektorkę Teatru Dramatycznego.
Sąd orzekł, że Monika Strzępka może wrócić na stanowisko dyrektorki Teatru Dramatycznego w Warszawie. Wizja państwa zawłaszczonego przez Prawo i Sprawiedliwość, w którym władza dyktuje, kto może kierować instytucją publiczną, przegrała z wartościami demokracji i swobody artystycznej. Konstanty Radziwiłł przegrał. Inaczej być nie mogło.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił rozstrzygnięcie wojewody mazowieckiego zawieszające dyrekcję reżyserki Moniki Strzępki w Teatrze Dramatycznym.
Najważniejsze przedstawienia tego roku, mocne głosy w politycznych konfliktach i zarazem intymne wyzwania. Tak wygląda program Warszawskich Spotkań Teatralnych organizowanych przez Teatr Dramatyczny pod kierunkiem Moniki Strzępki.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie odroczył publikację wyroku w sprawie Moniki Strzępki, dyrektorki Teatru Dramatycznego bezprecedensowo zawieszonej przez wojewodę mazowieckiego. - Zostałam ustawiona w roli złej feministki - mówiła reżyserka.
Konstanty Radziwiłł żegna się - zaskakująco długo - ze stanowiskiem wojewody mazowieckiego, bo został ambasadorem na Litwie. Blisko cztery lata jego rządów usiane były decyzjami mocno naznaczonymi polityką. Oto subiektywny wybór tych najbardziej kontrowersyjnych.
Trudno mi podejrzewać, że wojewoda, jako lekarz, mąż i ojciec, nie widział nagiej kobiety. Skąd więc ten popłoch?
Copyright © Agora SA