Z placu Piłsudskiego w Warszawie zniknęła niezwykła instalacja złożona z 1773 maków upamiętniających polskich żołnierzy poległych pod Monte Cassino i konie w służbie Wojska Polskiego. Jej twórcy proszą, żeby kwiaty wróciły na swoje miejsce.
Dziś o godzinie 16:00 we Włoszech rozpoczęły się obchody 80. rocznicy bitwy o Monte Cassino. W upamiętnieniu tego kluczowego dla przebiegu II wojny światowej zwycięstwa wziął udział prezydent Polski Andrzej Duda oraz prezydent Włoch Sergio Mattarella.
W obchodach 80. rocznicy jednej z największych bitew zachodnich aliantów i 2 Korpusu Polskiego w czasie II wojny światowej wzięli udział w Szczecinie niemieccy żołnierze.
Konrad Hejna z wodzisławskich Wilchw był jednym z tysięcy bohaterów pod Monte Cassino. Ślązak, ryzykując śmiercią ratował rannych żołnierzy w krwawych walkach. Z poszkodowanymi unikał niemieckich kul pomiędzy skałami i drzewami.
Bądźmy realistami. Nie ma co liczyć, że doczekamy się w najbliższym czasie polskiego filmu wojennego na miarę "Szeregowca Ryana". Reżyser Krzysztof Łukaszewicz ruszył więc na Monte Cassino śladem Melchiora Wańkowicza.
Sopocka Straż Miejska bezwzględnie usuwa źle zaparkowane hulajnogi elektryczne i karze mandatami ich użytkowników. Za jazdę po Monciaku można dostać nawet mandat 5 tys. zł. Sopot zdobył właśnie tytuł najbezpieczniejszego miasta w ruchu drogowym.
"Czerwone maki" będą kosztowały blisko 33 mln zł. To produkcja historyczna, którą już w 2018 r. szczyciło się Ministerstwo Kultury.
Mateusz Sztynyk walczył w armii Andersa. Bił się z Niemcami choćby pod Monte Cassino. - Tata nie lubił się tym chwalić. W przeciwieństwie do niektórych ludzi, którzy za bardzo nie walczyli, ale robią z siebie wielkich kombatantów - mówi pan Jan, jego syn.
Wiersz Anny Kamieńskiej poleca Andrzej Zagozda
Nie pomagały słupki ustawione na martwym polu. Kierowcy omijali je, jadąc chodnikiem, i stawali w niedozwolonym miejscu. Po wizycie prezydenta Szczecina szpaler dodatkowych słupków zablokował dzikie parkowanie.
Na ulicy Monte Cassino powstał pas rowerowy. Pozwala rowerzystom bezpiecznie minąć samochody, który tkwią tu w korku w popołudniowym szczycie.
Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku poinformowało o promocyjnej sprzedaży produktów z kolekcji "Czerwone Maki" z okazji rocznicy zdobycia Monte Cassino. Internauci są oburzeni wykorzystaniem grafiki m.in. na skarpetkach.
Polska ambasador we Włoszech przewróciła się podczas wspólnej wizyty z prezydentem Andrzejem Dudą na cmentarzu polskich żołnierzy. Dziś przeszła operację.
"Te maki to nie kwiaty, ale naród twój" - śpiewają Dominik Górny i Anna Hetmańska, stojąc w polu maków. Pieśń powstała w rocznicę bitwy o Monte Cassino. Gdy kilka lat temu Górny nagrał piosenkę z okazji 1050. rocznicy chrztu Polski, internauci pękali ze śmiechu.
Na tę sympatyczną imprezę przyszli mieszkańcy, a także m.in. aktywiści Szczecińskiego Ruchu Miejskiego i ekolodzy.
Przy ul. Monte Cassino i Okulickiego nie ma wody. Wszystko przez awarię, do której doszło w sobotę wieczorem przy Tancbudzie. Nie można jej usunąć przez zaparkowane samochody.
Dwa auta osobowe zderzyły się na skrzyżowaniu ulic Felczaka i Monte Cassino w pobliżu Urzędu Miasta. Jest tu wprawdzie sygnalizacja, ale od dwóch dni nie działa.
Blisko 150-osobowa grupa kujawsko-pomorskich harcerzy uczestniczyła we Włoszech w obchodach 75. rocznicy bitwy pod Monte Cassino.
Rzecz wydarzyła się w poniedziałek późnym wieczorem. 16- i 17-latek w kradzionym aucie rozbijali samochody zaparkowane przy ul. Monte Cassino. W sumie uszkodzili 12 pojazdów.
Grupa zdeterminowanych sopocian poprzysięgła sobie, że zrobi porządek na Monciaku. Są gotowi zaryzykować wszystko, nawet swoją rentę. Do gry wkracza krzepki emeryt Olaf.
Sopockie Towarzystwo Naukowe oraz Krzywy Domek w Sopocie stworzyło wyjątkową wystawę. ?Kadry? to zbiór fotografii morskich wykonanych przez naukowców Instytutu Oceanologii Polskiej Akademii Nauk.
Magazyn Travelist przedstawił swój ranking najpiękniejszych nadmorskich promenad. Wśród wyróżnionych deptaków jeden jest z Trójmiasta.
Kolejna porcja smaków dzieciństwa nadesłana przez czytelników z niemniej smakowitymi opisami wspomnień.
Wybraliśmy pięć miejsc w Trójmieście, które jako dzieci często odwiedzaliśmy. To tam można było zjeść najpyszniejsze ciastka i lody. Części z nich już dzisiaj nie ma, a te które przetrwały zyskały status kultowych. A do jakich słodkich miejsc Wy tęsknicie?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.