Związek Powiatów Polskich chce, by ustalić maksymalny poziom wynagrodzeń lekarzy, bo dziś szpitale "zmuszone są zapłacić każdą stawkę, aby zatrzymać u siebie lekarzy". - To nie rozwiąże problemów, a tylko zrodzi nowe - uważa Jakub Kosikowski, rzecznik Naczelnej Izby Lekarskiej.
Polskie Towarzystwo Ginekologów i Położników sugeruje w piśmie do resortu zdrowia, by wrócić do interpretacji prawa sprzed wyroku TK i w sytuacji zagrożenia zdrowia lub życia kobiety skupić się na zdolności płodu do samodzielnego życia. Niezależnie od tego, jaką decyzję ona podejmie.
Przed wrocławskim sądem lekarskim stanęło w środę 16 kwietnia 45 lekarzy - antyszczepionkowców. Lekarski rzecznik dyscyplinarny zarzuca im propagowanie informacji sprzecznych z wiedzą medyczną i szerzenie postaw antyzdrowotnych. Obwinionych wsparł skrajnie prawicowy kandydat na Prezydenta RP Grzegorz Braun.
Rozporządzenie, które miało ograniczyć wypisywanie recept na środki odurzające i psychotropowe w receptomatach, niewiele dało. Spadła tylko sprzedaż marihuany. Recept na fentanyl, morfinę i oksykodon jest praktycznie tyle samo. Według NIL winni są fałszywi lekarze ze Wschodu.
Prezes Naczelnej Izby Lekarskiej Łukasz Jankowski mówi, że nie chce "wojenek" i jednocześnie sam je wszczyna. Piątkowy "okrągły stół" miał być otwartą dyskusją o jego działaniach. Nie był, bo wcześniej zobowiązano jego uczestników do tajemnicy w celu "ochrony wizerunku NIL".
Dziś miał się odbyć Krajowy Zjazd Lekarzy i zdecydować, czy odwołać Łukasza Jankowskiego z funkcji szefa Naczelnej Izby Lekarskiej. Koledzy zarzucają mu tolerowanie mobbingu i nadużycie władzy. Zamiast zjazdu jest tylko "okrągły stół". Jankowski poprzedził go atakami na oponentów.
Prezes Naczelnej Izby Lekarskiej Łukasz Jankowski zawiesił w obowiązkach dyrektorkę biura NIL i powołał komisję, która ma zbadać, czy dopuściła się mobbingu wobec innych pracowników izby. Druga komisja zbada, czy mobbingu nie dopuścił się jeden z krytyków dyrektorki.
Naczelna Rada Lekarska miała w piątek zdecydować o zwołaniu Krajowego Zjazdu Lekarzy, w trakcie którego miało się odbyć głosowanie nad odwołaniem Łukasza Jankowskiego z funkcji prezesa NIL. Dzięki fortelowi "drużyny" prezesa punkt o zjeździe wykreślono jednak z porządku obrad.
Osiem okręgowych izb lekarskich chce odwołania Łukasza Jankowskiego z funkcji prezesa Naczelnej Izby Lekarskiej. Nawet część dawnych kolegów z Porozumienia Rezydentów zarzuca mu autorytaryzm i tolerowanie w NIL mobbingu.
Naczelna Izba Lekarska chce, by LEK, czyli lekarski egzamin końcowy był trudniejszy i zdawało go mniej osób. Bo teraz tak na medycynę, zwłaszcza płatną, dostać się jest zbyt łatwo.
Już wkrótce tylko lekarz POZ będzie mógł wystawić receptę na niebezpieczne substancje w trakcie teleporady. Docelowo teleporada ma być możliwa tylko wtedy, gdy pacjent podczas połączenia wideo lub przez profil zaufany potwierdzi swoją tożsamość.
Lekarze są ogromnie zaniepokojeni brakiem jednoznacznych ustaleń, które przepisy ustawy o ochronie życia obowiązują - napisał do Rzecznika Praw Obywatelskich Łukasz Jankowski, prezes Naczelnej Izby Lekarskiej.
O tym, że chirurg Mirosław S. na rauszu pracuje i jeździ autem, wie cały szpital im. Jana Pawła II w Trzciance. Ale PiS to nie przeszkadza, bo jest "świetnym menedżerem".
We wniosku Zbigniewa Ziobry do Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej nie chodzi o likwidację izby lekarskiej. Chodzi o to, by izb mogło być więcej - na przykład osobna dla antyszczepionkowców. Ziobro atakuje też kodeks etyki lekarskiej, bo "już od chwili jego przyjęcia akt ten był przedmiotem istotnych kontrowersji".
Zdaniem członków Naczelnej Izby Lekarskiej kaliska uczelnia otworzyła kierunek lekarski, nie mając odpowiedniej bazy dydaktycznej ani dobrego programu nauczania. - Nie ma powodów do niepokoju - zapewnia ministra zdrowia Katarzyna Sójka.
Za przyzwoleniem ministra edukacji Przemysława Czarnka kolejne uczelnie niemedyczne otwierają studia na kierunku lekarskim, wśród założona przez o. Tadeusza Rydzyka. Naczelna Rada Lekarska obawia się o zachowanie jakości nauczania.
Naczelna Izba Pielęgniarek i Położnych skierowała do Stanisława Mazura, prezesa Centrum Medycznego Medyk w Rzeszowie, swój oficjalny sprzeciw wobec propozycji, jaką skierował do zatrudnianych przez siebie pielęgniarek. Zarzuca mu cyniczne i instrumentalne ich traktowanie. "Okazał Pan brak szacunku dla naszej pracy jako profesjonalistów medycznych i poniżył Pan nas jako kobiety" - czytamy w piśmie, które zostało skierowane także do Naczelnej Izby Lekarskiej.
Do akcji zastraszania pracowników szpitala w Oleśnicy antyaborcyjni działacze próbowali włączyć burmistrza miasta. Ale odpowiedział im zdecydowanie nie po ich myśli. "Wbrew twierdzeniom nie ograniczają się państwo do modlitwy, a o realnej pomocy kobietom rzekomo świadczonej przez państwa nikt nie słyszał" - napisał Jan Bronś.
Żanna Pastuszak na rok straciła uprawnienia do bycia lekarzem. Jak pisaliśmy w Wyborcza.biz, to ona jest jedną z rekordzistek pod względem liczby recept wystawionych na platformach internetowych.
Morawiecki nie przeprosił. Atakował. "Szczególnie wrażliwa na każde wypowiedziane słowo" władza poświęca Adama Niedzielskiego i nie widzi swojego błędu. - Lekarze nie są przeciwną stroną. Nawet jeżeli premier zaprasza nas do konfliktu, to my tego zaproszenia nie przyjmujemy - mówi "Wyborczej" dr Łukasz Jankowski, prezes Naczelnej Izby Lekarskiej
Naczelna Izba Lekarska domaga się reakcji premiera. - Miliony osób dostało sygnał - jeżeli coś będzie nie po myśli władzy, to sprawdzimy wasze recepty. Do czego jeszcze polityk może się posunąć, jeżeli ma do dyspozycji rejestry i dane wrażliwe. To dramatyczna ocena polskiej polityki i stanu naszego kraju jako takiego - mówi "Wyborczej" Łukasz Jankowski, prezes NIL.
Minister zdrowia Adam Niedzielski zdradził tajemnicę lekarską i upublicznił dane osobowe poznańskiego lekarza Piotra Pisuli oraz jakie ten przepisał sobie leki. Twierdzi, że prawa nie złamał. Pisula: - To tak, jakby minister rodziny miał dostęp i rozpowszechniał informacje, z kim się spotykamy, sypiamy, staramy o dziecko.
Minister zdrowia Adam Niedzielski ujawnił, jakie leki przepisał sobie lekarz krytyczny wobec działań resortu. W oficjalnym oświadczeniu tłumaczy teraz, że chciał w ten sposób ochronić dobre imię ministerstwa.
Lekarze - po ograniczeniach wprowadzonych przez Ministerstwo Zdrowia - mają problem z wystawianiem recept cierpiącym pacjentom. Niedzielski nie poczuwa się do błędu, atakując środowisko, ujawnił nawet, na jaki rodzaj leku wystawił sobie receptę lekarz, który o sytuacji opowiedział TVN.
Minister zdrowia wydał Natalii prawo wykonywania zawodu na pięć lat, w tym trzy pierwsze miesiące pod nadzorem. Ale Śląska Izba Lekarska uznała, że Natalia musi pracować pod nadzorem przez całe pięć lat. Kiedy się odwołała, ŚIL w ogóle wykreśliła ją z rejestru lekarzy. Natalia nie jest jedyna.
Tylko w tym roku do Kancelarii Praw Lekarza w Wielkopolsce z prośbą o pomoc prawną zgłosiło się 30 medyków. Najwięcej spraw dotyczy problemów z pacjentami.
Kiedy w życie wejdzie forsowana właśnie przez resort zdrowia nowelizacja ustawy refundacyjnej, leki, które dziś są bez recepty, będą na receptę. Wprowadzony właśnie limit 300 wystawianych recept jeszcze szybciej się wyczerpie.
"Imperium kontratakuje" - napisał minister zdrowia Adam Niedzielski o Naczelnej Izbie Lekarskiej, oskarżając ją o to, że broni interesów firm, które zarabiają krocie na sprzedaży recept w internecie. NIL nie pozostaje ministrowi dłużna i zapowiada "powrót Jedi".
NIL wydała wytyczne przy bezwodziu i infekcji, skarżąc się na oddech prokuratury na karku. "Należy wtedy zakończyć ciążę" - przyznali lekarze. A ja się zastanawiam: serio, ginekolodzy muszą na papierze mieć napisane, co robić w każdym przypadku, bo inaczej nie wiedzą, jak leczyć, żeby uratować pacjentkę? To co robili na studiach, skąd ten dyplom lekarza i "dr" przed nazwiskiem?
Przed okręgowym sądem lekarskim w Poznaniu w piątek rozpoczęło się postępowanie w sprawie 19 medyków, którzy w 2020 roku kwestionowali pandemię COVID-19. W sumie w całej Polsce oskarżonych jest aż 114 osób.
Politechnika Wrocławska jako pierwsza w Polsce będzie kształcić medyków. Pomysł krytykuje członek Naczelnej Rady Lekarskiej: - Występuje dwugłos między Niedzielskim a Czarnkiem, bo jeden odpowiada za medyczne uczelnie, a drugi za pozostałe. W ten sposób nie współpracują, a wręcz rywalizują, kto wyszkoli więcej lekarzy.
Dr Adam T., ordynator oddziału ginekologii w Wielospecjalistycznym Szpitalu Powiatowym w Tarnowskich Górach, który wyzywał pielęgniarki, używając słów "niedouczone k...y" i "pier...one pi..y", został prawomocnie uznany przez Naczelny Sąd Lekarski za winnego naruszenia kodeksu etyki lekarskiej.
Kilkadziesiąt nazwisk znalazło się na liście "donosicieli i funkcjonariuszy izb lekarskich" umieszczonej przez Polskie Stowarzyszenie Niezależnych Lekarzy i Naukowców w internecie. Jak zaznaczają antyszczepionkowcy spis nie jest zamknięty.
Jarosława Kaczyński oskarża lekarzy. "Jak ktoś przyjedzie na SOR z sepsą i 40 stopniami gorączki, to mu każą siedzieć kilka godzin na zydlu". Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej domaga się wyjaśnień. I żąda od szefa PiS dowodów.
Dopóki politycy mają ułatwiony dostęp do lekarzy i nie doświadczą na własnej skórze, jak czuje się zwykły pacjent, nic się nie zmieni. Minister zdrowia na konferencji prasowej obiecuje coś, co się wydarzy na papierze. I tak pacjenci usłyszeli, że teraz czeka go szybkie wyzdrowienie bez konieczności tułania się po specjalistach - mówi dr Łukasz Jankowski, prezes Naczelnej Izby Lekarskiej.
Lekarz Bartosz Fiałek popularyzuje w swoich mediach społecznościowych m.in. szczepienia przeciw COVID-19. Jest również ofiarą hejtu ze strony anonimowych użytkowników, otrzymuje też groźby. Prokuratura Rejonowa w Płońsku prowadzi śledztwo w sprawie wiadomości, którą otrzymał lekarz.
Do sądu w Pile trafił akt oskarżenia przeciwko staroście pilskiemu, Eligiuszowi Komarowskiemu. W zeszłym roku miał obrazić i wystawić na hejt pilskich lekarzy.
Wyższe szkoły zawodowe jednak będą mogły kształcić przyszłych lekarzy. PiS, który najpierw się wycofał z pomysłu, teraz go przywrócił, bo "Czarnek postawił na swoim". Naczelna Izba Lekarska ostrzega przed "felczeryzacją".
Obie sprawy dotyczą lekarzy z Wielkopolski. Jedna zakończyła się już skierowaniem wniosku o ukaranie do Okręgowego Sądu Lekarskiego, druga jest na etapie postępowania prowadzonego przez Okręgowego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej.
Zaskakujący przebieg wyborów do samorządu lekarskiego w Poznaniu. Zaczęło się od niefortunnego plakatu wyborczego, który zbulwersował część lekarzy, a skończyło na potężnej awanturze.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.