Pielęgniarki z Rzeszowa idą do sądu przeciwko dyrektorom szpitali, którzy różnicują pensje w zależności od wykształcenia. I wygrywają, jedna po drugiej, w dodatku kwoty, o jakich nawet nie marzyły.
Lech Poznań jest liderem PKO Ekstraklasy, a jednym z jego liderów na boisku jest w tym sezonie Radosław Murawski. - Każdy chciałby, żebyśmy bili wszystkich po 3:0, a mistrzostwo Polski przyniosą nam już w lutym. Tak nie będzie - mówi środkowy pomocnik w obszernej rozmowie z "Wyborczą".
- Przestałem opowiadać dowcipy, bo zawsze znajdzie się osoba urażona nawet niewinnym żartem - mówi prof. Piotr Szukalski, demograf z Uniwersytetu Łódzkiego.
Na ustach dyrektorów jest pełno frazesów - dobro ucznia, kultura wypowiedzi, wzajemny szacunek. Ale gdy nauczyciel zwraca uwagę uczennicy, że nie ma stanika albo pyta koleżankę, czy jutro przyjdzie w majtkach, zapada cisza.
W sprawie Marka Treli - byłego prezesa państwowej stadniny koni w Janowie Podlaskim - nie chodzi o pieniądze, tylko o dobre imię.
Leżę na wąskim stole. Robi mi się ciemno przed oczami. - Grzejemy elektrody - słyszę. Składam sobie obietnicę: - Jeśli to przeżyję, zrobię wszystko, żeby już tutaj nie wrócić.
Turysta w Solinie się zmienił. Zanim wyda pieniądze na straganie, pięć razy się zastanowi. Niechętnie kupuje pamiątki, które tylko zbierają kurz na półce. Jeśli ma coś zjeść, to woli zapłacić nieco więcej i pójść na obiad do restauracji niż kupować fast foody na deptaku.
Ulica Kuźnica w Sosnowcu miał swój swoisty folklor. Furmani, krowy, działki, kuźnie, pola, a przy tym wydarzenia, które mogłyby znaleźć się w niejednym miejsko-wiejskim pitawalu. Po tej barwnej ulicy, która wiodła do zapomnianej osady, ostał się tylko "obwarzanek".
Partyjni działacze przez osiem lat prawicowych rządów obsadzili lukratywne posady w państwowych spółkach i instytucjach. Jak po zmianie władzy radzą sobie powiązani z PiS częstochowianie, którzy wcześniej zajmowali dobrze opłacane stanowiska?
45 mln zł ma kosztować most nad Narwią, 80 km od Warszawy. To aż o sto mln zł mniej, niż kosztowała kładka pieszo-rowerowa w Warszawie. Ale czy te dwie konstrukcje można tak łatwo porównywać?
Na tę produkcję wydano miliony, także z publicznej kasy. Artystom nie zapłacono, spółka producencka właśnie złożyła wniosek o upadłość, a prokuratura wszczęła śledztwo
Recepcjonistka w prywatnej firmie nie może się równać z koleżanką po fachu w dużym związku zawodowym. Kierowca prezesa zarabia 60 razy mniej niż prezes. Ale gdyby doliczyć jeszcze dywidendy i inne zyski tego drugiego, to różnica robi się kosmiczna. Za to młodzież to nadal najtańsza siła robocza. Znaleźliśmy jednak studenta, który wypłatę ma taką, jak menedżerowie w dużych firmach.
Pani Ewa przez 35 lat była położną na oddziale ginekologii i położnictwa w Podkarpackim Szpitalu Wojewódzkim w Krośnie. Na trzy lata przed emeryturą dostała wypowiedzenie. - To był szok. Zostałam z niczym - mówi położna.
Picie i ćpanie w gastronomii jest powszechne i oczywiste. Bo jak inaczej mamy odreagować?
Jakie są zalety i wady rowerów elektrycznych? Ile jest prawdy w stwierdzeniu, że na takim sprzęcie jeździ się lekko, łatwo i nie można się zmęczyć? By to sprawdzić, przejechałem 395 kilometrów po drogach rowerowych, a także polnych i leśnych traktach między Tatrami i Pieninami.
Za dwa tygodnie* wejdą w życie przepisy wymierzone w patodeweloperkę. Wiceprezydent Poznania walczy o przesunięcie terminu. Pomaga mu były pracownik branży deweloperskiej. Śledztwo "Wyborczej".
Sędzia straszył pracowników, że ich "wypier..li", jedną z pracownic nazywał "cipulindą", inna z kolei wymiotowała przed wyjściem do pracy - stwierdziła komisja antymobbingowa w Sądzie Okręgowym w Katowicach. Jako mobberkę wskazano też kierowniczkę sekretariatu.
Prof. Mariusz Dubiel ze Szpitala Uniwersyteckiego im. Biziela w Bydgoszczy miał publicznie obrażać współpracowników, podważać autorytet innych lekarzy, zastraszać pacjentki i odmawiać wykonywania legalnej aborcji. Szpital rozwiązał z ginekologiem umowę o pracę.
Z pozoru błahe zadanie, jakie gdańskim policjantom zleciła prokuratura, zakończyło się awanturą w banku w centrum Gdańska. Funkcjonariusze zatrzymali, przeszukali i przewieźli na komisariat dyrektorkę placówki, bo odmówiła podania pełnych danych osobowych.
Żeglarska stolica Polski coraz głośniej mówi o kryzysie i z rozrzewnieniem wspomina czasy pandemii. W Giżycku przedsiębiorcy uważają, że najlepsze sezony już za nimi.
Walczy z "ekoterrorystami" i twierdzi, że był werbowany przez niemiecki wywiad. Ale się nie dał. I mówi, że wie, kto się dał, lecz ucieka od podania konkretów. Kim jest "specjalista od klimatu" prawicowych mediów dr Grzegorz Chocian?
"Nikt nie wie, co to znaczy płacz i ból dziecka. Płacze ona, płaczę ja. I ciągłe pytanie: mamo, kiedy będę zdrowa? A ty nie wiesz, co odpowiedzieć" - pisała Monika, błagając o pieniądze na leczenie córki. Dziś Monika jest w areszcie, a Julka przesłała fizycznie cierpieć.
Polska postawiła małżonki przed wyborem niemożliwym: prawne uzgodnienie płci i przymusowy rozwód lub zachowanie małżeństwa, ale bez możliwości tranzycji.
Jeszcze niedawno w Zwardoniu działało 20 wyciągów narciarskich, a tłumy turystów przyjeżdżały tutaj na ferie zimowe. To tu działał pierwszy polsko-słowacki karnet narciarski.
Student archeologii Kamil Langier i pasjonat historii Częstochowy Marcin Bocian spenetrowali piwnice w dawnym osiedlu fabrycznym przy ul. Filomatów, cały czas użytkowane przez lokatorów. Po sąsiedzku, w dawnych Peltzerach mieścił się w czasie wojny Hasag, obóz pracy przymusowej dla Żydów.
AK-owcy przykładali broń do ciała Pięknego Jurka z Sosnowca. Padło co najmniej pięć strzałów w głowę, rękę, nogę i w okolicy serca. Ciało zaniesiono do kostnicy, ale po dwóch godzinach okazało się, że Piątkowski przeżył. Przeżył trzecią próbę wykonania wyroku.
Sprintery PKP Intercity to pociągi, które między głównymi miastami nie zatrzymują się na żadnej stacji. Jechaliśmy pierwszym takim składem z Białegostoku do Warszawy i Łodzi, który trasę do stolicy będzie pokonywać w rekordowym czasie. Już teraz poniżej 100 min, a wkrótce - w 90 min.
Na przebijaniu piłeczki w środku nocy pod Warszawą można całkiem nieźle zarobić. W tle bukmacher z Karaibów. Traci polski fiskus.
Andriej koczował w kabinie TIR-a przy minus 15 stopniach na zewnątrz. Iwanowi koledzy dowozili jedzenie, żeby nie umarł z głodu. Siergieja ze stacji paliw, na której zatankował, ale nie miał czym zapłacić, wykupiła siostra. Problemy ich wszystkich łączy jedno: firma transportowa z Radomia.
Najpierw był wspólny powrót autobusem ze szkolnej wycieczki z Sandomierza, później niepokojąco zbieżne objawy przynajmniej u pięciorga uczniów, pobyt w szpitalu i coraz większy strach rodziców o dzieci.
Studia MBA, oferowane przez Instytut Heweliusza, okazały się przepustką do rad nadzorczych dla wielu łódzkich samorządowców. Niektórym za ten przywilej zapłaciły urzędy.
U boku Adama Gomoły, posła Polski 2050, Barbara Łabędzka pojawiła się niedawno. Wcześniej była związana z młodzieżówką PiS i doradzała Ministerstwu Edukacji i Nauki.
Jeśli oprzemy się tylko na anonimowych wpisach w internecie, poznańska galeria handlowa będzie najbardziej niebezpiecznym miejscem w kraju - siedliskiem młodocianych bandytów, pedofilii i narkomanii.
Górale notują rekordowe zainteresowanie ze strony korporacji. Firmowe imprezy, które początkowo miały odbyć się na Dolnym Śląsku, w związku z niedawną powodzią przeniosły się do podhalańskich hoteli.
Większość z podlaskich tłustych kotów PiS - Zjednoczonej Prawicy znalazło miękkie lądowiska. Na biedę wciąż nie mogą narzekać. Zwłaszcza byli europosłowie Karol Karski i Krzysztof Jurgiel, były poseł Lech Kołakowski czy były wicemarszałek sejmiku podlaskiego Stanisław Derehajło.
W Kraśniku zaczynają gadać, że cel Michała Stawiarskiego jest jeden: polityka. Ale jego przeszłość nie podoba się władzom partii. Na pomoc ruszają więc lokalni działacze PiS.
- Jeśli system więzienny utraci autorytet moralny, to aby więźniów kontrolować, pozostaje tylko przemoc. I mamy nakręcającą się spiralę agresji, a w konsekwencji bunty. W taki obłęd Ziobro wpychał więziennictwo - oskarża dr Paweł Moczydłowski.
Gdyński salon - tak mówiło się przed laty o ulicy Świętojańskiej. Ale to już przeszłość.
Koszt wizyty? 180 złotych. Tylko poprosiłabym o gotówkę, bo mam terminal w serwisie i nie zapłaci pani u mnie kartą.
Jeden pocisk spadł w okolicach szkoły, wbił się w ziemię. Inny trafił w zjeżdżalnię na placu zabaw, kolejne - w budynki mieszkalne. Mieszkańcy komentują: To wojskowe tereny, tu cywile nie mogą się niczym narażać.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.