Fundusz Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry szczodrze wspierał projekty o. Rydzyka i wiejskie festyny. O Arturze - skatowanym młotkiem sprzedawcy ze stacji benzynowej Orlenu - zapomniał.
- Problem Collegium Humanum jest dwojaki. Z jednej strony jest to przewał klasyczny: normalna szkoła została fabryką lewych dyplomów i dotyczy to bardzo wielu postaci z różnych stron. Natomiast czym innym są studia, które dotyczą wicemarszałka Zbigniewa Kubalańcy - komentuje Szymon Ogłaza, marszałek województwa opolskiego.
19 postępowań sądowych i administracyjnych, a do tego nieustanne kontrole gminy - z tym mierzy się przedsiębiorca z Niemodlina, którego żłobek i przedszkole są ciągle prześwietlane przez urzędników. - Raz zażądali kopii wszystkich umów z rodzicami. Przez trzy dni zamazywaliśmy dane osobowe z powodu RODO - opowiada Przemysław Łyszczarczyk.
- Wiceprezydentka Torunia od oświaty z asystentem przywieźli dyrektorce do domu pismo z decyzją, że pozbawiają ją dodatku motywacyjnego. To jest skandal - mówi "Wyborczej" rodzic z Rady Rodziców Szkoły Podstawowej nr 12.
Nikt z władz w 2021 r. nie mówił, co mamy robić. Potem też nas zostawiono samych sobie, bez żadnych informacji, co się dzieje. Nawet za zniszczone łąki dotąd nikt nie zapłacił - opowiadają mieszkańcy Usnarza Górnego.
Ręce, nogi, plecy i twarz usiana dziesiątkami ropnych bąbli - to nie efekt ugryzień komarów, a pluskiew, na które turyści z Kujaw natrafili w jednym z bieszczadzkich domków. Kiedy od właściciela domagali się rekompensaty, usłyszeli: "To ja mogę was obciążyć fakturą 500 zł za dezynsekcję".
Wyprzedzają rówieśników o kilka długości. Nie muszą brać kredytów i zarzynać się ich spłatą. Od razu ustawieni, zajmują się karierą. Dziadkowizna to też łatwy pierwszy krok do budowy kapitału.
Wybrałem się do najsłynniejszego jeziora w Tatrach, aby sprawdzić, jak turyści zachowują się w polskich górach. Uciekałem z krzykiem.
- Myślę, że zabójca Magdy nigdy nie zazna spokoju - ocenia psychiatra Paweł Kukiz-Szczuciński. 11-letnia dziewczynka z Kielc została uprowadzona i zabita 17 lat temu.
- Dawaliśmy miliardy, one szły na Kościół. Jak dawaliśmy, to z chęcią brali, ale jak mówiliśmy, żeby to pochwalić, to usłyszeliśmy "nie", bo Kościół jest apolityczny - mówił w Olsztynie poseł PiS Przemysław Czarnek.
"Coming out" Maty w programie "Autentyczni" ma i złą, i dobrą stronę. Ta lepsza jest taka, że mogę głośno powiedzieć: "Halo, halo, panie Mata, to nie jest cały obraz autyzmu".
Piloci boją się z nim latać, narzekają na brak możliwości rozwoju i dodatki rozdawane "po uznaniu". Pogranicznicy opowiadają o szarej eminencji Biura Lotnictwa Straży Granicznej.
Źródła "Wyborczej": Herszt kibolskiej bojówki Lechii Gdańsk został objęty programem ochrony świadków. Nie on jeden. Skala informacji zaskoczyła nawet prokuratora.
Prokuratura Krajowa uważa, że doszło do fałszerstwa wyników badań i identyfikacji ciał 60 ofiar katastrofy smoleńskiej.
Fala powodziowa w Szprotawie wyprzedziła o kilkanaście godzin wyliczenia hydrologów i była wyższa, niż prognozowali. Bogusław Wójcikowski został w zalanym domu, by opiekować się matką. Płyniemy do niego ze strażakami.
Miał taki flirciarski sposób bycia. Dużo pił na tych imprezach. Początkowo pisałam z nim po zajęciach o rzeczach typowo uczelnianych, pomagał mi przy projektach. Romans z wykładowcą był wtedy jeszcze dla mnie nie do pomyślenia.
Rodzina pięcioraczków wyjeżdża do Tajlandii. Jeszcze nie podjęli decyzji, czy na stałe, czy tylko na dłuższy urlop. Za kilka dni najmłodsza czwórka skończy rok. Dla całej rodziny to był słodko-gorzki czas.
Ze świątecznej oferty górali zamierzają skorzystać Niemcy, Brytyjczycy, Francuzi czy Hiszpanie, którzy mają już dość komercyjnych świąt w swoich ojczyznach.
Marszałek Artur Kosicki przyznał nagrody pieniężne pracownikom i pracowniczkom urzędu w związku z kończącą się kadencją samorządu. Po 15 - 18 tys. zł dostali jego "najwierniejsi pracownicy".
Dlaczego postawili to nam w Domostawie, wsi, która z rzezią nie ma nic wspólnego - pytają mieszkańcy wsi, gdzie stanął Pomnik Rzezi Wołyńskiej, którego nikt inny nie chciał.
Policyjne Archiwum X wywozi Annę z miasta i ukrywa jako świadka incognito. Nagle kobieta i jej dzieci tracą ochronę, choć morderca w sprawie, którą badają, wciąż jest na wolności.
Huk eksplozji taksówki słyszeli w odległym o 7 km Żarnowie. Fragmenty ciał jeszcze następnego dnia wisiały na drzewach i pływały w stawie w Maleńcu.
W Centralnym Porcie Komunikacyjnym trwają dziś warte pół miliarda złotych prace projektowe nad systemem kolejowym, który wymyślił tak naprawdę jeden człowiek. Jego koncepcję wartą 100 mld zł, bez żadnych analiz, rząd PiS przyjął do realizacji jako dokument przygotowany przez rządowego pełnomocnika, którym był... jego brat.
- Bałyśmy się odzywać na zajęciach, aby nie dostać wiadomości od wykładowcy - mówi "Wyborczej" jedna ze studentek Uniwersytetu Łódzkiego.
- To wszystko przypomina mi sytuację z lat 90., gdy pod Warszawą miał powstać pierwszy ośrodek dla chorych na AIDS - mówi prof. Zbigniew Izdebski, współtwórca kierunków lekarskich.
Sprzęt przy newralgicznej granicy z Białorusią powinien być dostępny przez siedem dni w tygodniu, 24 godziny na dobę. A teraz komendant bierze rozpiskę i mówi: - Od poniedziałku do środy nic mi nie lata. Mogę złożyć zapotrzebowanie na czwartek i piątek, a później znowu przerwa.
Natalia uważała, że mąż ją podtruwa, ale powiedziała o tym tylko znajomym. Ujawniamy, jak policjanci w pięć dni rozwiązali zagadkę zaginięcia 39-letniej doradczyni finansowej spod Poznania.
- Rolę Adasia Miauczyńskiego próbowałem zwalić na kogoś innego, np. na Bogusława Lindę, ale on stwierdził, że tyle tekstu na pamięć się nie nauczy - wspomina Marek Kondrat.
Na rok więzienia w zawieszeniu skazał Sąd Rejonowy w Kielcach Andrzeja Wnuka, byłego prezydenta Zamościa z PiS. Wnuk składał fałszywe zeznania i fabrykował dowody na opozycyjnego radnego Marka Kudelę, który od maja jest wiceprezydentem Zamościa.
Menedżer w międzynarodowej korporacji rezygnuje z 18 tys. zł pensji i idzie pracować do urzędu, gdzie zarobi 11 tys. zł mniej. Ale po dwóch dekadach harówki na wysokich obrotach miał już dość. I nie chciał się już ścigać.
- Może uratują nas Amerykanie? - zastanawiają się mieszkańcy Młynkowa. Muszą załatać workami pięciokilometrowy wał na Odrze. Mają mało czasu.
Zeznania świadka koronnego prokuratura uzyskała już w połowie 2020 roku, ale przez cztery lata ich nie użyła. Żona Kościelskiego: - Ludzie wychodzili z aresztu i mówili: "Andrzej, mieliśmy propozycję złagodzenia wyroku, jeśli cię obciążymy".
Na wszystkich kursach, także tych jednodniowych, omawia się zdarzenie "człowiek za burtą". Dobry instruktor mówi wtedy, by nie skakać do wody, że nawet dla ratownika taki skok jest ostatecznością.
Emilia Lichtenberg-Kokoszka z Uniwersytetu Opolskiego uważa, że książkę o seksie trzeba pisać ostrożnie, by nie stała się pobudzająca erotycznie. Jest bowiem skierowana także do księży, "specjalistów od czystości", którzy "radzą sobie z nią najlepiej".
Kiedy w 1991 r. mało znany komukolwiek w podlaskich Sokołach Józef Zajkowski został tu wójtem, Radosława Choińskiego jeszcze nie było na świecie. Urodził się dwa lata później. Teraz zajął fotel Zajkowskiego.
Bywa, że specjalnie pod nich układane są podziały godzin. Kiedy nie przestrzegają dyscypliny pracy, nie ma odważnego, który zwróciliby im uwagę. Pracują na cały etat, ale tylko cztery dni w tygodniu - nauczyciele opowiadają nam o przywilejach księży katechetów w swoich szkołach.
Właściciele lokalu muzyczno-tanecznego nad jeziorem Ukiel w Olsztynie żalili się, że miasto umiera, bo zaproponowane przez władze godziny funkcjonowania dobre są dla emerytów. Nowy prezydent poszedł im na rękę, ale teraz oburzeni są właściciele pobliskich apartamentów.
Nie ma chętnych na zakup nieruchomości na Podhalu. Stagnacja na rynku sprawiła, że górale zaczęli obniżać ceny nawet o 40 proc. Jednocześnie w Zakopanem doszło do bezprecedensowej sytuacji - wynajem mieszkań dla turystów przestał się opłacać.
Może to taki traf, a może ktoś wójtowi Lechowi pomógł? - komentują mieszkańcy Korycina, których dwa dni po drugiej turze wyborów samorządowych spotykam na rynku.
- Nie jestem fanem polowań, ale tu wyjścia nie ma. Miłośnicy zwierząt pytają, w czym mi zawinił szop. A czym zawini zakażony czterolatek, gdy trzeba będzie usunąć mu oko? - mówi prof. Grzegorz Gabryś, zoolog.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.