W kieszeni samozatrudnionych i przedsiębiorców ma zostać dodatkowe 5 mld zł. O tyle zmniejszy się ich składka zdrowotna. Nie wszyscy jednak będą mieli prawo do ulgi. Pokazujemy najnowszy pomysł na reformę.
Plan jest taki: od stycznia informatycy, projektanci i inni samozatrudnieni będą płacić niższą składkę zdrowotną od sprzedaży środków trwałych, czyli np. samochodów. A na kolejną obniżkę trzeba będzie poczekać trochę dłużej. Oto szczegóły jednej i drugiej zmiany.
W Polsce przepalamy pieniądze na leczenie, a nie wyleczenie pacjentów. 5-10 mld zł mniej od przedsiębiorców nic nie zmieni w systemie, bez urealnienia liczby szpitali i zmiany filozofii leczenia. Oto, od czego powinna zacząć Polska 2050.
Wiedząc, że szanse na kontrolę są bliskie zeru (a pracownik udobruchany dobrymi zarobkami i garścią benefitów sam się po nią nie zgłosi), można bezpiecznie oddawać się kreatywnym rozwiązaniom prawnym.
Im więcej zarabiamy, tym mniej opłaca się pracować na etacie, a bardziej założyć jednoosobową działalność gospodarczą. Policzyliśmy to dokładnie. Zysk idzie z czasem w tysiące, ale nawet przy minimalnej pensji można zyskać kilkaset złotych.
Dlaczego płacę parę razy składkę, choć z lekarza korzystam tak samo, jak ten, który płaci tylko raz? Jako przedsiębiorca nie biorę L4, a i tak muszę płacić składkę? I dlaczego nie płaci więcej na zdrowie np. palacz? - z tymi mitami rozprawia się Marcin Materna z BM Millennium.
W przyszłym roku wszyscy samozatrudnieni i przedsiębiorcy będą płacić składkę zdrowotną na obecnych zasadach. Będzie tylko niewielką ulga przy sprzedaży samochodu. Nie wszystkim to się podoba. "Wstyd, że jesteśmy w jednej partii. Do dymisji" - napisał o minister zdrowia sekretarz z PO i jednocześnie przedsiębiorca.
W przyszłym roku przedsiębiorcy, zarówno ci na skali, podatku liniowym jak i ryczałcie będą płacić składkę zdrowotną na obecnych ustanowionych przez PiS zasadach - ustaliła Wyborcza.biz. Obniżki chciał Tusk i Hołownia, ale weto postawiła Lewica. Będzie tylko "namiastka" reformy.
Składkę przedsiębiorców należy "uzdrowić", ale nie w ten sposób, by poseł-biznesmen-doradca zamiast oddać zaledwie 1,3 proc. z zarobionego miliona złotych, oddał 0,8 proc. swojego zarobku - czyli dziesiątą część tego, co oddadzą pozostali - pisze dr Tomasz Lasocki.
- Wielu Polaków nie zdaje sobie sprawy, że składka zdrowotna to tak naprawdę podatek, od którego płacony jest jeszcze kolejny podatek - dochodowy. Innymi słowy, ubezpieczony, choć pieniądze wydał na składkę i ich już nie ma, musi jeszcze zapłacić PIT od kwoty już wpłaconej do NFZ. Przecież to chore - mówi doradca podatkowy Przemysław Hinc.
Najwyższą składkę płacą najbiedniejsi, dlaczego więc obniżać ją dla statystycznie bogatszych przedsiębiorców? - pytają Maria Libura i Michał Zabdyr Jamróz. "Solidarna i publiczna składka zdrowotna zawsze będzie tańsza niż składki do pokawałkowanych i konkurujących dostawców ubezpieczeń zdrowotnych" - dodają.
Przedsiębiorca nie dostanie dodatkowej pielęgniarki, a informatyk na etacie wydzielonego osobnego pokoju w szpitalu. A skoro wszyscy mamy takie samo świadczenie za składkę, to dlaczego jedni mają płacić co miesiąc 300 zł, a inni 3 tys.?
Chcesz dostać podwyżkę? Proszę bardzo. Idź na fakturę. Zyskasz nawet kilkaset złotych. Tak państwo promuje przedsiębiorczość. Albo raczej dziwną optymalizację podatkową. Oszczędzasz ty, ale nie zdziw się, gdy zabraknie pieniędzy na operację twojego dziecka.
Masz pół miliona dochodu miesięcznie, a płacisz... 760 zł składki zdrowotnej. Oto, jak populistyczne są pomysły na reformę składki zdrowotnej. I to w momencie, gdy w ochronie zdrowia naprawdę brakuje pieniędzy.
Dlaczego w dyskusji o składce zdrowotnej nikt nie weźmie się za "święte krowy", których utrzymanie kosztuje nas co roku dziesiątki miliardów złotych? Dlaczego Lewica mająca ministra do spraw równości jak diabeł święconej wody boi się narazić uprzywilejowanym rolnikom, górnikom, czy mundurowym?
Wszyscy przedsiębiorcy - ci na skali, podatku liniowym i ryczałcie mają płacić stałą kwotę składki zdrowotnej. Warunek? Ich dochód lub przychód nie może przekroczyć pewnych limitów. Oto szczegóły najbardziej prawdopodobnego wariantu reformy składki zdrowotnej.
Liderzy trzech partii koalicyjnych od kilku tygodni negocjują zmiany w składce zdrowotnej. - Ta dyskusja to element polityki. Trzecia Droga w ten sposób walczy o elektorat Konfederacji. - komentuje wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny w wywiadzie dla serwisu Wyborcza.biz.
Jaką prowizję ZUS pobiera od twojej składki zdrowotnej? Jaka jest różnica w kosztach dla pracownika, a jaka dla przedsiębiorcy? Oto wszystko, co powinieneś wiedzieć na ten temat.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.