Dwie topowe gwiazdy Neymar i Antoine Griezmann ogłosiły strajk, nie stawiając się do pracy w Paryżu i Madrycie. Obaj chcą przejść do Barcelony i prawdopodobnie obaj dopną swego.
Po 12 latach reprezentacja Brazylii wraca do strefy medalowej Copa America, ale styl, w jakim to robi, podsyca wątpliwości i niesmak.
Negocjacje w sprawie powrotu Neymara do Barcelony będą długie, złożone i trudne, co nie znaczy, że muszą się skończyć fiaskiem. Brazylijczyk chce się wyrwać z Paryża.
Kataloński dziennik "Sport" twierdzi, że Barca i PSG rozpoczęły negocjacje. Oferta klubu z Camp Nou to 100 mln euro plus Philippe Coutinho. Byłby to najdziwniejszy powrót w historii piłki.
Brazylia organizuje mistrzostwa Ameryki, by odzyskać utraconą wielkość. Trofeum chce jej skraść jeszcze bardziej wygłodniała Argentyna. O broniącym tytułu Chile nikt nie wspomina. Dziś w Sao Paulo start Copa América.
Uraz stawu skokowego w 16. minucie towarzyskiego meczu z Katarem wyklucza największą gwiazdę brazylijskiej piłki z Copa America zaczynającego się 14 czerwca w S?o Paulo.
12 kolejnych zwycięstw w lidze francuskiej nie zmienia tego, że dziś w Neapolu Paris Saint Germain gra o uratowanie sezonu. Paryżanie mogą odpaść już w fazie grupowej Ligi Mistrzów i będzie to najwyższy wymiar kary.
Żeby spróbować pojąć brazylijskiego piłkarza, trzeba zdać sobie sprawę z tego, że ludzie różnią się między sobą progiem bólu.
Już tylko Brazylia broni starego porządku. Jeśli dziś odpadnie, ujrzymy najmniej arystokratyczne podium od 1930 roku. A Belgia wcale jej liczbą gwiazd ani ofensywną potęgą nie ustępuje
- Przyjechałem na mundial w jednym celu. Chcę wygrać - powiedział Neymar jr, największa gwiazda reprezentacji Brazylii i najdroższy piłkarz w dziejach. Rok temu Paris Saint-Germain zapłacił za niego Barcelonie aż 222 mln euro.
Po nieszczęściu Niemców, Argentyńczyków i Hiszpanów oczekiwano, że ofiarą sensacyjnego przebiegu mundialu w Rosji mogą paść pięciokrotni mistrzowie świata. Brazylia zdała jednak egzamin w Samarze, pokonała Meksyk 2:0 i jest w ćwierćfinale.
Łzy Neymara po meczu z Kostaryką przypominają płacz brazylijskich piłkarzy z poprzedniego mundialu. By uniknąć kolejnych łez, tym razem rozpaczy, Brazylia nie może w środę przegrać z Serbią.
Wygrane Brazylii, Nigerii i Szwajcarii oraz sąd nad Argentyną - tak upłynął kolejny dzień mundialu w Rosji. Co u Polaków? Adam Nawałka zastanawia się, jak podnieść drużynę z kryzysu, jakiego jeszcze nie zaznała.
Anulowany rzut karny, frustracja gwiazdora i gol w końcówce. Po 90 minutach męczarni Brazylia wygrała 2:0 z Kostaryką.
Po pierwszym od 40 lat nieudanym otwarciu mundialu Brazylijczycy chcą się odegrać w meczu z Kostaryką (piątek, godz. 14). Liczą też, że pierwsze skrzypce w końcu zacznie grać sponiewierany przez Szwajcarów Neymar. - Nie będziemy go brzydko atakować - zapewnia selekcjoner rywali.
Falstart zamiast radosnej samby. Brazylijczycy, jedni z faworytów turnieju, zaczęli mundial od remisu 1:1 ze Szwajcarią.
Sądząc po stylu, w jakim brazylijscy piłkarze wygrali eliminacje mistrzostw świata w Rosji, trauma Mineirazo sprzed czterech lat przestała ich nękać. Czy na pewno?
- To on zrobił różnicę, bo jest jednym z najlepszych piłkarzy na świecie - powiedział Luka Modrić. W niedzielę Brazylia pokonała w sparingu Chorwację 2:0, na boisko po ciężkiej kontuzji wrócił Neymar. Z golem na 1:0.
Gdyby 44-letni Niemiec osiągnął to, czego chcą od niego władze Paris Saint-Germain, zająłby miejsce obok najlepszych współczesnych trenerów. Ale zacząć musi od uprzątnięcia piłkarskiej stajni Augiasza.
Właśnie wylecieli z Ligi Mistrzów, ale gdyby ich porządnie przesłuchać, zapewne uczciwie by zeznali: nie histeryzujmy, w Paris Saint-Germain zabawa jak zwykle jest przednia.
Cristiano Ronaldo, urodzony goleador. Urodzony pod szczęśliwą gwiazdą. Seryjnie strzela nawet wtedy, gdy bramki padać nie powinny. I właśnie wraz z Marcelo obronił Real Madryt przed atakiem Paris Saint-Germain. 3:1!
Nowy trener Ernesto Valverde podniósł efektywność gry drużyny do poziomu Atletico Madryt. Sceptycy uważają jednak, że odbyło się to kosztem finezji.
Najbardziej rozwydrzony? Najbardziej uprzywilejowany? A może po prostu typowy dla czasów, w których w pojedynczego piłkarza inwestuje się więcej niż w całe kinowe superprodukcje, i to te najdroższe?
Po kłótni z Cavanim przyszedł czas na konflikt z trenerem i czerwoną kartkę w hicie z Olympique Marsylia. Neymar wykluczył się z gry, gdy PSG najbardziej go potrzebowało.
Wielki mecz z jeszcze większymi podtekstami. Jeśli wierzyć prasie, pojawienie się Neymara doszczętnie zrujnowało jedność w szatni PSG. Bayern zweryfikuje dziś w Lidze Mistrzów chorobliwe ambicje paryżan i przy okazji własne.
Najbogatsze kluby piłkarskie to dzisiaj kluby rządowe. Czy wreszcie rzucą wyzwanie starej oligarchii i podbiją Ligę Mistrzów?
Każdy wielki transfer uruchamia lawinę kolejnych, bo klub który sprzedaje, zaraz sam rusza na zakupy. A wszyscy inni podbijają ceny, wiedząc, że nie handlują z biednym.
222 mln euro za Neymara, 180 mln za Kyliana Mbappégo, ponad 100 mln - ostateczną cenę poznamy w przyszłości - za Ousmane Dembélégo. To transakcje z ostatnich tygodni. Na rynku, który od lat obwołuje się szalonym i dla zwykłego człowieka obraźliwym, padają kolejne bariery. I nie przestaną padać.
Gol i asysta w debiucie z Guingamp, dwa gole i dwie asysty przeciw Toulouse. Brazylijczyk spłaca 222 mln euro, dzięki którym Paris Saint-Germain ustanowiło transferowy rekord świata.
Wielka drużyna na wyczerpaniu. Czy nie dowodzą tego dwie klęski z Realem Madryt i seria nieszczęść na rynku transferowym?
W niedzielę na Camp Nou Katalończycy podejmują Real Madryt opromieniony zwycięstwem nad Manchesterem United w Superpucharze Europy. Czy do tej pory się wyjaśni, kto zastąpi Neymara?
W czwartek Paris Saint-Germain kupiło Neymara za 222 mln euro i pobiło transferowy rekord świata. Blask 25-letniego napastnika oświetli nie tylko Paryż, ale też całą startującą w piątek ligę francuską.
W czwartek po południu Barcelona dostała za niego 222 mln euro, wieczorem 25-letni Neymar podpisał pięcioletnią umowę z Paris Saint-Germain. Nowy transferowy rekord świata odmieni PSG i ligę francuską. Zmieni też futbol.
Francuski dziennik "L'Equipe" podał, że Neymar porozumiał się całkowicie z PSG. Barcelona otrzyma za Brazylijczyka 222 mln euro, co uczyni z niego najdroższego gracza w historii.
Grzegorz Krychowiak przeżył w Paris Saint-Germain nie tyle sportowy upadek, ile upokorzenie, jakiego nie doświadczył za granicą chyba żaden polski piłkarz wysokiej klasy.
Brazylijczycy podają, że w ciągu najbliższych dwóch tygodni Paris Saint-Germain potwierdzi zakup napastnika Barcelony za 222 mln euro. Gdyby tak się stało, Neymar zostałby najdroższym piłkarzem w historii.
Czerwona kartka dla Neymara powstrzymała pogoń Barcelony za Malagą. Czy porażka 0:2 na La Rosaleda będzie kosztowała Katalończyków utratę tytułu mistrza Hiszpanii?
Porażka 0:2 w La Paz dopełniła czary goryczy. Cztery kolejki przed końcem eliminacji mundialu w Rosji wicemistrzowie świata są na piątym miejscu w tabeli dającym prawo tylko do baraży. I nie mają Leo Messiego.
Środowy mecz Ligi Mistrzów pomiędzy Barceloną i PSG na zawsze przejdzie do historii z powodu niesamowitego wyczynu gospodarzy, którzy wygrywając 6:1 odrobili czterobramkową stratę z pierwszego spotkania. Jednak niewiele mniej emocji wzbudzają decyzje sędziego, który podyktował dwa bardzo kontrowersyjne rzuty karne.
Gwiazdor Barcelony ma także zapłacić 10 mln euro grzywny. Jego ojcu grozi trzyletni wyrok, matce - roczny, byłemu prezesowi klubu Sandro Rosellowi - pięcioletni.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.