Stołeczny ratusz ma kłopot z przeprowadzeniem remontu toalety publicznej w Ogrodzie Saskim. Po trwających od dekady przygotowaniach nie wiadomo nawet, czy toaleta w tym miejscu w ogóle powstanie. W czym problem?
Błędy w identyfikacji gatunków drzew, pominięcie niektórych żyjących tu zwierząt, stwierdzenie braku wpływu inwestycji na zmiany gruntowo-wodne i drzewostan Ogrodu Saskiego, choć ten na pewno będzie znaczny - to zastrzeżenia ratusza w odwołaniu od decyzji środowiskowej dla odbudowy Pałacu Saskiego.
Już za kilka dni przy placu Piłsudskiego znów rozpoczną się wykopaliska. W sąsiedztwie odsłoniętych w 2022 r. piwnic Pałacu Saskiego archeolodzy będą poszukiwać ukrytych w ziemi resztek Pałacu Brühla. Prace mają potrwać pół roku i pochłonąć ponad 3 mln zł.
Z misy fontanny w ogrodzie Saskim woda wylewała się tylko na jedną stronę. To zaniepokoiło stołecznego konserwatora zabytków, bo mogło oznaczać, że XIX-wieczny obiekt przechyla się i może się przewrócić. Fontannę wyłączono z użytku i zlecono specjalistyczne badania. Są wyniki.
W ten sposób aktywiści chcieli zwrócić uwagę na tragiczny los uchodźców na granicy polsko-białoruskiej. Inicjatorką akcji jest artystka Joanna Rajkowska.
Z planowaną przez rząd odbudową zachodniej pierzei pl. Piłsudskiego z pałacami Saskim i Brühla oraz kamienicami przy ul. Królewskiej koliduje aż 150 drzew w Ogrodzie Saskim. Część z nich ma być przeniesiona, część wycięta.
Szykuje się wielka operacja przesadzania i wycinki drzew we wschodniej części Ogrodu Saskiego. Ma związek z planowaną odbudową w tym miejscu pałaców Saskiego i Brühla oraz kamienic od strony ul. Królewskiej. Z inwestycją "koliduje" aż 150 drzew, głównie lip i dębów.
Aż 140 drzew rosnących w Ogrodzie Saskim ma być usuniętych z terenu przeznaczonego pod odbudowę zachodniej pierzei pl. Piłsudskiego z pałacami Saskim i Brühla oraz kamienicami od strony ul. Królewskiej. Na czym polega nowatorska metoda tej operacji?
Zarząd Zieleni m.st. Warszawy podał przyczynę nierównomiernego wylewania się wody z kielicha Wielkiej Fontanny w Ogrodzie Saskim. Do czasu naprawy będzie nieczynna.
Czemu decydenci pozbawiają lublinian wartościowej sztuki współczesnej, która mogła im towarzyszyć w codziennym życiu?
Okażmy solidarność z bliskimi ofiar - zaapelował we wtorek, 11 stycznia Donald Tusk, przewodniczący Platformy Obywatelskiej. Razem z Rafałem Trzaskowskim, prezydentem Warszawy, zapali znicze w Ogrodzie Saskim, by upamiętnić 100 tys. zmarłych w wyniku pandemii. Zwrócił się też do premiera i prezesa PiS, by "ruszyli tyłki" i wprowadzili obowiązek szczepień.
Brygada antyterrorystów z wyposażeniem wysokogórskim ściągała aktywistów Lotnej Brygady Opozycji z wodozbioru Marconiego w Ogrodzie Saskim. Inne osoby z LBO policja zatrzymywała w drodze na miejsce zgromadzenia. Dziś 140. miesięcznica Katastrofy Smoleńskiej.
Wciąż trwa usuwanie szkód po burzy, która w nocy z poniedziałku na wtorek przeszła nad Lublinem. Konserwator wyda zgodę na wycinkę 10 drzew z Ogrodu Saskiego. Park pozostanie zamknięty do soboty.
Najwięcej drzew zniszczonych zostało w Ogrodzie Saskim. Po wtorkowej inwentaryzacji ratusz chce wyciąć także kolejne dziesięć. Park do odwołania zostaje zamknięty. W Ludowym jedno z drzew upadło na plac zabaw
Remont na Marszałkowskiej. Drogowcy zaczęli przebudowę jej skrzyżowania z Królewską przy Ogrodzie Saskim, gdzie dochodziło po groźnych wypadkach tramwajów i autobusów. Będzie też nowa sygnalizacja dla pieszych na wysokości Senatorskiej przy pl. Bankowym.
Od wielu miesięcy ta sprawa nie daje mi spokoju. Sprawa ważna, bo związana z zielenią, tlenem i - last but not least - z estetyką miasta. Chodzi mi o Ogród Saski - pisze pani Dagmara w liście do redakcji.
Przez trzy dni - od piątku do niedzieli - Ogród Saski będzie miejscem Pleneru Literackiego z udziałem pisarzy, wydawców i czytelników. W programie: spotkania z blisko 80 autorami i kiermasz książek po okazyjnych cenach oferowanych przez 70 oficyn. Specjalne atrakcje przygotowano dla dzieci, pasjonatów Warszawy, historii i komiksów.
To były 3. wyjątkowe spotkania z teatrem w ramach Przestrzeni Sztuki! W piątek, sobotę i niedzielę na scenie Muszli Koncertowej Ogrodu Saskiego zobaczyliśmy artystów związanych z lubelskimi teatrami.
Po zimowej przerwie działa już główna fontanna na placu Litewskim, a także wodotrysk w Ogrodzie Saskim. Uruchomienie nowej fontanny w parku Ludowym ratusz zaplanował na przyszły tydzień.
Wkrótce do opuszczonego lokalu przy wejściu do Ogrodu Saskiego wprowadzi się znana lodziarnia. Poprzednio działający tu lokal gastronomiczny nie wytrzymał pandemicznych obostrzeń.
Chryzantemy, których przedsiębiorcy nie sprzedali w związku z zamknięciem przez rząd cmentarzy na Wszystkich Świętych, mają trafić m.in. do Ogrodu Saskiego i na plac Litewski.
W piątek w Ogrodzie Saskim zaczyna się Plener Literacki. Znanych nazwisk na nim nie zabraknie.
- Wodozbiór w Ogrodzie Saskim został częściowo pomalowany na biało - ale tylko tyle, ile podczas wystąpień prezydenta "chwytała" kamera - uważa nasz czytelnik.
Klimat koncertów w Ogrodzie Saskim w Lublinie przypomina piknik. Widzowie, którzy nie chcą być w strefie zamkniętej, siedzą w odstępach na trawie wokół widowni lub na parkowych ławkach. Przychodzą z dziećmi, psami, kocami i koszykami z jedzeniem. Tak było i podczas piątkowego występu Slavic Jazz Underground w Muszli Koncertowej.
Niedzielna ulewa była krótka, ale bardzo intensywna. Jej skutki widać niemal w całym Lublinie. Największe zniszczenia są w Śródmieściu. Trwa liczenie strat.
W sobotę w Ogrodzie Saskim odbyła się potańcówka w rytmie przebojów międzywojnia. Każdy uczestnik wydarzenia musiał wypełnić na miejscu specjalne oświadczenie o stanie zdrowia i potwierdzić, że według swojej wiedzy nie choruje i jest świadomy konsekwencji ewentualnego zakażenia się koronawirusem.
- Wracamy do systemu, więc eksperymentujemy, żeby wiedzieć, jak dalej możemy służyć mieszkańcom - tak o planach organizacji plenerowego kina w Muszli Koncertowej mówi Rafał Koza Koziński, dyrektor artystyczny Centrum Kultury. Pierwsze seanse w piątek 29 maja.
Od środy nie można korzystać z takich przestrzeni, jak Ogród Saski czy park Zawilcowa. Ograniczenia dotyczą nawet placu Litewskiego i placu Kaczyńskiego
Do 16 kwietnia w Ogrodzie Saskim w Lublinie będą pracować ptaki drapieżne. Jastrzębie, sokoły i raróg górski mają za zadanie przepędzić z terenu parku gawrony. Na ich usługi miasto wyda 25 tysięcy złotych.
Mała uliczka Bieczyńskiego w centrum Lublina obok Ogrodu Saskiego od lat stanowi miejsce nocnych libacji. Ich uczestnicy pozostawiają po sobie stłuczone butelki, śmieci i nieczystości. Mieszkańcy skarżą się, że problem jest notoryczny. - Policja nic nie robi - mówi pan Grzegorz.
Było drzewo o rozłożystej koronie, został sterczący kikut. Estetyka parku z pewnością ucierpiała, ale urzędnicy utrzymują, że było to konieczne. Dla bezpieczeństwa przechodniów.
Na początku października wąwóz w parku przy Alejach Racławickich stanie się centrum artystycznym Lublina. Rusza druga edycja "Zmysłów Ogrodu Saskiego". W planach koncerty, warsztaty i wernisaże.
Pomysł zamykania Krakowskiego Przedmieścia dla aut ma swoich zwolenników i przeciwników. Czy warto przetestować to rozwiązanie? - pytamy radnych.
Z miejskich poidełek mieliśmy pić kranówkę przed zeszłorocznymi wakacjami. Jesienią słyszeliśmy zapewnienia, że będą tej wiosny. Nasz czytelnik chciał spróbować wody w Ogrodzie Saskim, ale stojące tam poidełko nie działa. I nie wiadomo, kiedy tryśnie z niego woda.
Chciałabym podzielić się spostrzeżeniami dotyczącymi Ogrodu Saskiego. Mieszkam po sąsiedzku i jestem posiadaczką psa, w związku z tym mam okazję bywać w owym miejscu bardzo często.
Życzymy kolejnym pokoleniom Warszawiaków, aby w 2118 r. żyli w Warszawie, stolicy niepodległej Polski, w pokojowej Europie, demokratycznej, tolerancyjnej, zamożnej, nowoczesnej i dzielącej się dobrobytem z potrzebującymi.
Wzdłuż chodników rośnie trawa po kolana, w parkach rozkładają się suche liście. Co robią miejscy ogrodnicy? Zieloną rewolucję! Bo dzika przyroda w mieście jest tańsza w utrzymaniu i bardziej ekologiczna.
Dopiero przed godziną 16 zakończyły się poszukiwania ostatniej z pawic z ogrodu Saskiego, które rano wystraszył puszczony wolno pies. Czworonóg wbiegł na teren, po którym poruszały się ptaki. Zaatakował też samca. Podczas zamieszania z miejsca ulotnił się właściciel psa.
Ogród Saski jest dla mnie nie tylko jednym z najpiękniejszych, ale także jednym z najprzyjemniejszych miejsc Lublina.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.