Urzędnicy uparcie zapewniali, że nie grożą nam żadne odszkodowania za budowę torów nad piwnicami Okrąglaka. A gdy wyszło na jaw, że nie wszystko poszło po ich myśli, nie podawali kwoty za ugodę ze spółką FAN Poland. Teraz podać już musieli.
ZDM nie chce zdradzić kwot i wyjaśnia, że "o szczegółach ugody będzie mógł mówić po jej zatwierdzeniu". Wcześniej miejscy urzędnicy zapewniali, że budowa łuku nie będzie generować dla miasta żadnych dodatkowych kosztów.
Z myślą o pieszych, obok budynku będącego jedną z ikon Poznania powstał tymczasowy deptak. Miasto zapewnia, że w tym miejscu będzie zapowiadany łuk. Ale wciąż trwają rozmowy z najemcami piwnic Okrąglaka, którzy sprzeciwiają się wyburzeniom pod budowę torów.
Miasto tłumaczy, że opóźnienie prac remontowych na ul. 27 Grudnia to przede wszystkim skutek pozostawienia leszczyn tureckich, których bronili mieszkańcy i społecznicy. Inny powód zdradził prezydent Jacek Jaśkowiak.
Reżyser, nierzadko budzący kontrowersje, znany jest z takich tytułów, jak "Pitbull", "Kobiety mafii" czy "Botoks". Teraz realizuje nowy film pod roboczą nazwą "Trinity".
Constructa Plus zamierza przerobić modernistyczny budynek w nowoczesny apartamentowiec z lokalami usługowymi na parterze. Plan jest jasny, na razie brakuje jeszcze tylko pozwolenia na realizację.
Urzędnicy z poznańskiego magistratu stoją na stanowisku, że piwnice tego zabytkowego budynku są częściowo w pasie drogowym należącym do miasta, więc urząd może nimi swobodnie dysponować. Właściciel budynku na razie nie chce sprawy publicznie komentować.
- Fundamenty linii tramwajowej, która zacznie powstawać we wrześniu, znajdą się w piwnicach Okrąglaka. Nie ma na to naszej zgody. Poza tym budynek może spękać, wtedy będą kolejne pozwy - ostrzega Marta Kizierowska, zarządca Okrąglaka. Niezadowolonych z planów miasta jest więcej.
W restauracji i sklepie klubu Hutnik Warszawa konieczne jest załatanie dziury w dachu, która powstała w czasie ostatniej wichury. Na razie miasto położyło plandekę, ale konieczna jest pomoc dekarzy.
Z działającymi na podobnych zasadach interaktywnymi produkcjami od jakiegoś czasu eksperymentuje Netflix. Najnowszą, zatytułowaną "Escape the undertaker", słynny serwis wyemitował 5 października. Horror "Exit" poznaniaka Tymoteusza Górskiego ukazał się w sieci tydzień wcześniej.
Jeśli urodziny Okrąglaka wzbudziły w was nostalgię za czasami słusznie minionymi, jest okazja by znów powspominać. Grupa przewodników PoPoznaniu.pl zaprasza na wycieczkę śladami PRL-u.
- To cud, że ten budynek w tamtym czasie w ogóle powstał - mówiła podczas spaceru architekt Grażyna Kodym-Kozaczko. Dziś to podręcznikowy przykład architektury modernizmu, choć wybudowany w okresie socrealizmu.
Odnawiana jest fasada, a żelbetowa konstrukcja zabezpieczana przed oddziaływaniem czynników zewnętrznych. Przede wszystkim jednak odświeżona i ujednolicona zostanie kolorystyka całej elewacji budynku.
Okrąglak, Targi, Bałtyk i Opera wśród tych poświęconych Poznaniowi oraz Piła, Gniezno z Drzwiami Gnieźnieńskimi, Licheń z bazyliką, Wolsztyn z parowozem, Biskupin z osadą, Leszno z szybowcami, Jarocin z festiwalem, Szamotuły z kapelą - to tematy wielkopolskich plakatów, których autorem jest Ryszard Kaja. Artysta z Poznania tworzy nie tylko w ramach popularnej serii "Plakat Polska".
Pod koniec lat 50. w państwowym systemie wydawniczym zapaliło się zielone światło dla powieści dla dziewcząt. Pisywali bardzo dziwni autorzy, a Leszek Prorok był najdziwniejszy. Okrąglak zaczęto budować mniej więcej wtedy, gdy po raz drugi siedział. Mógł mieć na tym punkcie obsesję. Stąd pewnie niesamowitość i groza towarzyszące tej budowli w powieści
W sobotę na wycieczkę po Okrąglaku zaprosiło poznaniaków Stowarzyszenie Architektów Polskich. Zwiedzaniem modernistycznego budynku zainaugurowało cykl wycieczek "Zbudowane".
Okrąglak to pierwszy z budynków, który zostanie bliżej zaprezentowany poznaniakom z okazji 20. edycji nagrody architektonicznej im. Jana Baptysty Quadro. Cykl spacerów prezentujących najlepszą poznańską architekturę nazywa się "Zbudowane".
Gdy powstawał, wielu poznańskim architektom się nie podobał. Dziś z Okrąglaka - perły modernizmu - dumni są wszyscy.
Dzięki temu prawie cały teren między Okrąglakiem i Arkadią należy już do miasta. W prywatnych rękach jest tylko działka z handlującymi góralami i parkingiem. Urzędnicy zastanawiają się, czy ta działka jest potrzebna, by w centrum miasta powstało Muzeum Powstania Wielkopolskiego.
Duża miejska działka na narożniku Ratajczaka i 27 Grudnia powinna być strategiczną rezerwą pod ważny cel publiczny i obiekt ikoniczny dla Poznania. Mój osobisty pomysł na to miejsce to Muzeum Pracy Organicznej i Powstania Wielkopolskiego - pisze Łukasz Mikuła, radny PO i szef komisji polityki przestrzennej rady miasta Poznania.
Wolałabym, żeby miasto nie rezygnowało z poszukiwań inwestora dla działek przed Teatrem Polskim. Może pora pomyśleć o zmianie planu zagospodarowania dla tego terenu? Linia zabudowy Arkadii nie jest kluczowa, a nowa inwestycja w tej części miasta jest ważniejsza, niż ogród i fontanna, które marzą się Teatrowi Polskiemu.
W 2017 roku na pewno nie będzie przetargu na sprzedaż miejskich działek przy ul. 27 Grudnia. Osłabł zapał dewelopera, który był najbardziej zainteresowany tym terenem.
W piątek rano w okrąglaku na pl. Kościuszki zaczęła działać Etno Cafe Okrąglak. Ma własną palarnię kawy, a dzięki małej powierzchni lokalu panuje w nim niemalże domowa atmosfera
Pod koniec kwietnia charakterystyczny pawilon stojący przy pl. Kościuszki dostanie nowe życie. Powstanie tam Etno Cafe. Będzie tam można przysiąść na kawę lub kupić ciepły napój na wynos.
Widzicie tego człowieka z burzą loków na głowie na zdjęciu? To Mateusz Kamil Roszak. Ma tylko 19 lat, a już zbudował Okrąglak, wieżowce Alfy, a nawet Stary Browar. Tak, tak, to wcale nie jest pomyłka.
Robotnicy zdjęli już płot, który odgradzał słynny dom towarowy od ulicy. - Jeszcze musimy tylko zamocować balustrady i podrasować zabytkowe płytki w holu. I Okrąglak będzie gotowy! - zapowiadają
Podczas weekendu w hali Okrąglaka można zobaczyć unikatową kolekcję meteortytów, poznać ABC zbieracza minerałów, a nawet uczestniczyć w szkoleniu z płukania złota. Na licznych stoiskach jest wszystko: począwszy od kryształów górskich, a na skamielinie odchodów dinozaura skończywszy. Wystawa jest czynna w sobotę i niedzielę w godz. 10-18. O znaczeniu i zastosowaniu minerałów i skamielin opowiada Sebastian Rogula z Muzeum Geologicznego z Klimontowa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.