Do Gdańska przyjedzie 50 prac Olgi Boznańskiej, jednej z najwybitniejszych artystek przełomu XIX i XX wieku. Przez wiele dekad jej malarstwo było zapomniane, dziś twórczość artystki przyciąga do muzeów tłumy.
Tylko do niedzieli w zielonogórskim muzeum można oglądać wystawę obrazów Olgi Boznańskiej. W przyszłym tygodniu prawie 40 prac wróci do Muzeum Narodowego w Krakowie.
Ponad 40 dziewczynek, trzy dni pozowania, kilka tygodni oczekiwań i w końcu znamy zwyciężczynię na sobowtórkę "Dziewczynki ze słonecznikami" z obrazu Olgi Boznańskiej. Wygrała dziewięcioletnia Magda z Wieliczki.
Jest spora szansa, że wystawę obrazów słynnej polskiej malarki ze zbiorów Muzeum Narodowego w Krakowie obejrzy rekordowa liczba widzów. W 2017 r. 6 tysięcy zwiedzających widziało wystawę obrazów Jacka Malczewskiego, również z kolekcji Muzeum Narodowego w Krakowie.
Muzeum Ziemi Lubuskiej zakończyło poszukiwania sobowtórki bohaterki obrazu Olgi Boznańskiej "Dziewczynka ze słonecznikami". Do ścisłego finału weszły trzy dziewięciolatki, na razie muzeum nie zdradza, kim są dziewczynki. Sprawa wyjaśni się 3 czerwca.
W muzeum w Zielonej Górze do sierpnia możemy oglądać aż 40 obrazów słynnej Olgi Boznańskiej. Już wkrótce poznamy też sobowtórkę "Dziewczynki ze słonecznikami". To jedyny obraz Boznańskiej z kolekcji MZL.
Co niedzielę przyznajemy plusy i minusy mijającego tygodnia. W tym pochwała należy się kustoszowi wystawy w Muzeum Ziemi Lubuskiej, który pokazał nam obrazy Olgi Boznańskiej. Minus dla tych, którzy zgodzili się na zatrudnienie w rządowym banku człowieka, który razem z posłem Łukaszem Mejzą próbował tworzyć paramedyczny interes.
Czy w XXI wieku wystawa obrazów z zeszłej epoki może wywołać tak duże poruszenie? Jak najbardziej. Wystawa Olgi Boznańskiej przyciągnęła tłumy do zielonogórskiego muzeum
Olga Boznańska malowała powoli, z przejęciem, a portrety robiła wprost latami. Model się zestarzał, wyłysiał, ożenił, okocił, schudł, musiał pozować, chciał czy nie chciał - wspominała Zofia Stryjeńska wybitną artystkę. Zbliża się wielkie otwarcie wystawy w zielonogórskim muzeum.
Obrazy Olgi Boznańskiej są już w Muzeum Ziemi Lubuskiej. 21 kwietnia otwarcie wystawy składającej się z prawie 40 dzieł słynnej malarki.
W zielonogórskim muzeum zobaczymy aż 40 obrazów Olgi Boznańskiej, jednej z najbardziej znanych polskich artystek w historii malarstwa. - To bardzo duża operacja logistyczna - przyznaje dyrektor. Muzeum szykuje też niespodziankę: casting na sobowtóra "Dziewczynki ze słonecznikami".
To nie casting do filmu, a na sobowtóra słynnego obrazu. Zielonogórskie muzeum szuka dziewczynki z jasnymi włosami, jak z dzieła Olgi Boznańskiej.
Moje bohaterki umierały samotnie, finał życia każdej z nich był bardzo gorzki. Poświęciły życie sztuce, nie miały nikogo, kto zadbałby o ich spuściznę - mówi Sylwia Zientek, autorka książki "Polki na Montparnassie".
Anna Bilińska-Bohdanowicz, Mela Muter, Olga Boznańska, Maria Dulębianka, Alicja Halicka, Aniela Pająkówna, Irena Reno, Zofia Stankiewiczówna. Ile nazwisk rozpoznajecie?
15 kwietnia urodzinowego szampana otworzy z pewnością Claudia Cardinale. Z ekranowych włoskich bogiń ją zawsze lubiłem najbardziej.
Internet daje okazję, by zajrzeć do pracowni wybitnych malarzy, poznać prawdziwe oblicze Arthura Millera i odkryć telewizję śniadaniową w całości poświęconą powojennej odbudowie Warszawy o wdzięcznym tytule "Kawa czy łopata".
W kąciku ust tlił się papieros. Paliła "nerwowo, namiętnie", około trzydziestu papierosów dziennie. Głęboko się zaciągała. Tak pamiętają Olgę Boznańską goście paryskiej pracowni przy Boulevard du Montparnasse 49. I pracownia, i gospodyni robiły wrażenie nie tylko na przybyszach z Polski. Pisali później, że Boznańska jest "niczym posąg wyjęty na chwilę z ciemności piramidy"
Prace Tamary Łempickiej, Olgi Boznańskiej, Wojciecha Weissa, Leopolda Gottlieba, Tymona Niesiołowskiego - łącznie 150 obrazów i obiektów od soboty można oglądać w Zielonej Bramie na wystawie "Sztuka w 20-leciu międzywojennym. W stronę tradycji".
"Autorka znalazła się w kropce. Są zaledwie poszlaki. Pominięcie tego wątku byłoby jednak błędem. Sprawą zajmowały się historyczki sztuki" - pisze w książce "Boznańska. Non finito" Angelika Kuźniak.
"Ja bym całe życie dał, żeby Pani drogę wyzłocić i osłodzić, nie mam wyrazów na to, jak pragnę szczęścia dla Pani" - pisał do Olgi Boznańskiej zakochany Józef Czajkowski. Jej ojciec go nie znosił. A ona była całkowicie uzależniona od ojca. Fragment książki Angeliki Kuźniak "Boznańska. Non finito".
Do Czapskiego, który mierzył ze dwa metry, Olga Boznańska powiedziała: "Musi być trudno z panem flirtować, bo to jak z człowiekiem z drugiego piętra".
Olga i Iza Boznańskie mieszkają osobno. Ale widują się codziennie. Jeśli nie są pokłócone. Jeśli Iza jest trzeźwa, nienaćpana, a Olga hamuje ataki agresji w stosunku do siostry.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.