Współczuję XIX-wiecznym kompozytorom oper. Jakie to musiało być frustrujące - wymyślić temat, znaleźć librecistę, potem w pocie czoła układać każdą arię czy duet, następnie śledzić mozolnie próby do spektaklu... A wszystko to po to, by się przekonać, że kolejna opera znów poniosła klęskę i została zdjęta z afisza po kilku lub kilkunastu przedstawieniach.
- W grze pozostają dwie lokalizacje - Plac Zebrań Ludowych i tereny postoczniowe. Dla mnie tereny postoczniowe są najlepiej rokującą lokalizacją - mówi marszałek Mieczysław Struk o planach budowy nowej opery w Gdańsku.
Carmen nadal kocha swojego baskijskiego wybranka, ale tym razem w realiach hiszpańskiej wojny domowej - taka będzie najnowsza wersja klasycznej opery, którą w Gdańsku przygotowuje ceniony reżyser, Paweł Szkotak.
Ten spektakl, pokazywany latem w sopockiej Operze Leśnej, zachwycił publiczność. Wkrótce trafi na scenę Opery Bałtyckiej w Gdańsku, ale w nieco okrojonej wersji.
Mocna trójmiejska reprezentacja artystów znalazła się na liście tegorocznych nominacji do Paszportów "Polityki".
Wiele osób nie lubi baletu, twierdzi, że go nie rozumie, i nie chce go oglądać, ale ten spektakl może to zmienić. Warto wybrać się do Opery Bałtyckiej w Gdansku na "Karnawał zwierząt", i warto zabrać dzieci, bo mogą zakochać się w tej sztuce.
Maja Kleczewska na tydzień przed wyborami wraca w Operze Bałtyckiej do jednej z największych tragedii z czasów rządów PiS - zamachu na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.
Władca staje się ofiarą brutalnego zamachu - ta historia w Gdańsku brzmi inaczej, niż w jakimkolwiek innym mieście. Maja Kleczewska przygotowała spektakl w Operze Bałtyckiej.
Opera Bałtycka kontynuuje politykę repertuarową sięgania po klasyczne, będące w żelaznym kanonie operowym utwory. W tę sobotę, po "Aidzie" z 2021 r., zaprezentowała premierę kolejnego arcydzieła Verdiego - "Rigoletta".
Za nami premiera operetki "Księżniczki czardasza" w Operze Bałtyckiej. Debiutujący w nowej roli reżyser Jerzy Snakowski zapowiadał, że chce dostarczyć publiczności przede wszystkim dobrej zabawy. Czy się udało?
Fani operetki mają powody do radości: Opera Bałtycka zaprasza w ten weeekend na "Księżniczkę czardasza", reżyserski debiut Jerzego Snakowskiego. A to nie koniec planów gdańskiej sceny - już w czerwcu planowana jest premiera "Rigoletta".
Była jedną z największych, a może największą śpiewaczką w Operze Bałtyckiej. Była też wielką osobowością. Dziś Halina Mickiewiczówna stała się bohaterką obszernej książki biograficznej, o której opowiada jej autorka - Katarzyna Iga Gawęcka.
Ciesząca się sporą popularnością farsa "Boeing Boeing" w wykonaniu Bałtyckiego Teatru Różnorodności, do tej pory wystawiana w gdyńskim Konsulacie Kultury, zagości w ten weekend na prestiżowej scenie - w Operze Bałtyckiej w Gdańsku.
- Zależy nam na zbudowaniu stałego repertuaru, od muzyki Mozarta przez bel canto, Verdiego, późniejsze opery werystyczne, aż do dzieł współczesnych - nowy dyrektor muzyczny Opery Bałtyckiej, Yaroslav Shemet, opowiada o swoich planach i o tym, co myśli o uwagach na temat swojego młodego wieku.
Opera Bałtycka zachęca, by w Nowy Rok wejść w rytmie najpiękniejszych arii i duetów z oper i operetek. W roli solistów wystąpią Katarzyna Mackiewicz (sopran) i Andrzej Lampert (tenor).
"Don Kichot" to druga w tym sezonie i trzecia w tym roku - po "Aidzie" i "Królu Rogerze" - premiera Opera Bałtyckiej. Kolejna okazja, żeby zobaczyć najnowszą gdańską odsłonę słynnego baletu, nadarzy się w ten weekend.
Poznaliśmy laureatów jednej z najważniejszych nagród na Pomorzu. W finale 23. edycji konkursu o Nagrodę Pomorską Gryf Gospodarczy wyłonione zostały firmy wytyczające nowe kierunki rozwoju oraz mające największy wpływ na gospodarkę regionu. Uroczysta gala wręczenia statuetek odbyła się w Operze Bałtyckiej w Gdańsku.
Kiedy współcześni odbiorcy deklarują, że nie odwiedzają opery, bo jest dla nich "za trudna", często zrzucamy to na karb braku edukacji. Opera Bałtycka nie czeka jednak z założonymi rękami i prowadzi kilka cyklicznych zajęć dla najmłodszych.
Opera Bałtycka zaprasza w sobotę na pierwszą premierę w tym sezonie - "Króla Rogera". Wybitne dzieło Karola Szymanowskiego nie było wystawiane na gdańskiej scenie od 1974 r. Po niemal pół wieku reżyserii podjął się dyrektor Opery - Romuald Wicza-Pokojski.
Łukaszewski, Derlatka i Tchitchinadze - kadencje dyrektorów gdańskich instytucji kultury zostały przedłużone na kolejne lata.
Widowiskowa i monumentalna - taka jest "Aida", słynna opera Verdiego, która od czasu premiery w 1871 r. zdobyła wszystkie najważniejsze sceny świata. Na deskach Opery Bałtyckiej wystawi ją teraz reżyserka Anna Wieczur.
"Apokalipsa" - program światowej sławy bas-barytona Tomasza Koniecznego, z utworami Mahlera i kompozycjami do wierszy Baczyńskiego - to jedno z tych dzieł, które w obecnej sytuacji nabierają nowych znaczeń i bolesnej aktualności. 12 marca w związku z premierą płyty na deskach Opery Bałtyckiej zaplanowano pierwsze wykonanie orkiestrowej wersji materiału.
Studenci Wydziału Wokalno-Aktorskiego Akademii Muzycznej, specjalizujący się w śpiewie solowym, 19 lutego dwukrotnie wystawią w Operze Bałtyckiej swój spektakl dyplomowy - "Dziecko i czary" Maurice'a Ravela. Utwór od lat zachwyca nie tylko dzieci, ale też dorosłych, którzy choć na chwilę chcieliby wrócić do czasów dzieciństwa. A nie ma na to lepszego sposobu niż baśń.
Gwiazdą tegorocznego Koncertu Sylwestrowego w Operze Bałtyckiej będzie Małgorzata Walewska. Wybitnej śpiewaczce - poza orkiestrą, baletem i chórem - będą towarzyszyć Katarzyna Wietrzny (sopran) i Leszek Skrla (baryton). Całość reżyseruje Tomasz Podsiadły.
- Nie chcieliśmy szklanych pantofelków, karocy, koni, bajki w stylu Disneya - mówi Izabela Sokołowska-Boulton. Czym gdański "Kopciuszek" się wyróżni?
Premiera przekładanego "Fidelia", balet "Kopciuszek" w październiku, dobrze znane widzom tytuły i zajęcia edukacyjne. Opera Bałtycka rozpoczyna nowy sezon artystyczny. Dyrektor instytucji zapewnia: będzie intrygująco i interesująco.
Zmiany w Operze Bałtyckiej w Gdańsku. Maestro José Maria Florencio złożył rezygnację ze stanowiska zastępcy dyrektora ds. muzycznych. Romuald Wicza-Pokojski, dyrektor Opery, zapewnia, że sytuacja w instytucji jest stabilna i nie ma powodów do niepokoju.
To ostatnia okazja do odwiedzenia Opery Bałtyckiej przed zakończeniem sezonu. Z powodu pandemii gdańska instytucja kultury działała tylko przez miesiąc.
- Historia, gdyby rozłożyć ją na czynniki pierwsze, nie jest bardzo wybitna. Puccini pokazuje jednak dojrzewanie i prawdziwy dramat bohaterki - mówi Katarzyna Wietrzny, sopranistka Opery Bałtyckiej w Gdańsku przed premierą "Madamy Butterfly".
Jak przekonać najmłodszych widzów i widzki do teatru, i to teatru operowego? Jak opowiadać o tej formie sztuki? Opera Bałtycka ma na te pytania sprawdzone odpowiedzi.
- My potrzebujemy celu, a tym celem jest premiera i granie spektakli. Świat teatru operowego w planowaniu zawsze był o rok do przodu. Nagle weszliśmy w świat niepewności - Romuald Wicza-Pokojski opowiada o pracy Opery Bałtyckiej w pandemii i piątkowej premierze.
Spektakle baletowe i operowe transmitowane na żywo ze sceny w Gdańsku. Póki kultura pozostaje zamknięta, Opera Bałtycka swoje spektakle i programy edukacyjne transmituje online.
Premiery, projekty edukacyjne, spektakle w plenerze - wszystko, niestety, pod znakiem zapytania. Jak wyglądają plany trójmiejskich teatrów na najbliższe miesiące?
Za 30 lub 40 zł można spędzić sylwestrowy wieczór na koncercie najpiękniejszych walców i arii w wykonaniu artystów Opery Bałtyckiej w Gdańsku lub największych przebojów Teatru Muzycznego w Gdyni. Oczywiście online.
Opera Bałtycka w Gdańsku zainicjowała akcję wzajemnego wsparcia instytucji kultury z Małego i Dużego Trójmiasta. Działanie jest bardziej wizerunkowe, a jego głównym założeniem jest pokazanie, że trójmiejskie instytucje kultury nie są dla siebie konkurencją.
Wiele pomorskich instytucji kultury ma dostać pieniądze z ministerialnego Funduszu Wsparcia Kultury. Ale szef resortu wstrzymał wypłaty, bo pojawiły się kontrowersje co do zasad ich podziału. Dyrektorzy teatrów alarmują, że w tej sytuacji nie zdążą wykorzystać funduszy do końca roku.
Nowe przedstawienie w Operze Bałtyckiej jest już prawie gotowe, w Teatrze Miejskim w Gdyni wznowione zostały próby dwóch spektakli, w Teatrze Wybrzeże wszyscy czekają na wytyczne władz. Co się dzieje w trójmiejskich teatrach w warunkach częściowego odmrażania kultury?
Muzyka Felixa Mendelssohna do "Snu nocy letniej" Williama Szekspira sama w sobie jest niezwykła i jest mocno zakorzeniona w ludziach. W piątek premiera baletu w Operze Bałtyckiej w Gdańsku. Orkiestrą pokieruje Anna Duczmal-Mróz.
- Sięgamy po twórcę kompletnie nieznanego polskiej publiczności i od tego jak go pokażemy będzie zależało, czy trafi na inne sceny w naszym kraju. A napisał przecież 20 oper. To rzadka wartość znaleźć coś naprawdę interesującego i ciekawego, co jeszcze nie zostało odkryte - mówi reżyser "Don Bucefalo" Paweł Szkotak. Premiera opery w piątek w Gdańsku.
Alicja Boniuszko była uczennicą Janiny Jarzynówny-Sobczaki i primabaleriną baletu Państwowej Opery Bałtyckiej. Od 1977 roku artystka poświęciła się pracy choreograficznej, prowadziła też zajęcia w gdańskiej szkole baletowej. Zmarła w poniedziałek, 23 grudnia 2019 roku. Artystkę wspomina Barbara Kanold, dziennikarka, pisarka i recenzentka kulturalna.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.