W pierwszym sezonie, niejako wyłącznie własnym, trener skoczków Michal Doležal dokonał jednej, rewolucyjnej zmiany.
48. miejsce w kwalifikacjach do konkursu indywidualnego zwiastuje bardzo trudny weekend dla Kamila Stocha podczas inauguracji Pucharu Świata w Wiśle. Trzykrotny mistrz igrzysk wystąpi dziś jednak w drużynie, a z nim Piotr Żyła, Dawid Kubacki i... Jakub Wolny, czyli nowa siła.
- Mogę zagwarantować, że mamy sześciu skoczków, którzy są w stanie walczyć ze światową czołówką - mówi Apoloniusz Tajner, prezes PZN.
Dwa i pół roku walczył o powrót na szczyt Pucharu Świata. Dwa zwycięstwa w Wiśle dedykował tym, którzy trwali przy nim w czasie pokory
- Przeżyłem już w życiu dość wzlotów i upadków, by czegoś się z nich nauczyć. Nie wybiegam więc za daleko w przyszłość, nie myślę o Kryształowej Kuli, ale patrzę tu i teraz
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.