W tej sprawie, widząc nieudolność działań Ministerstwa Aktywów Państwowych, interweniował sam premier Donald Tusk. 15 dni po skandalicznej nominacji na dyrektorką posadę z pensją ponad 30 tys. zł były poseł PiS Jerzy Bielecki został zdegradowany. Nie dostanie też ani grosza odprawy.
Zmiany w zarządzie PGE Dystrybucja to efekt fali dymisji po tekście "Wyborczej". Napisaliśmy o nowym kontrakcie menedżerskim dla byłego posła Prawa i Sprawiedliwości.
Po tekście "Wyborczej" o nowym kontrakcie menedżerskim dla byłego posła Prawa i Sprawiedliwości w PGE Dystrybucja trzęsienie ziemi. Jeszcze tego samego dnia odwołano 5-osobowy zarząd i 7-osobową radę nadzorczą. Według naszych informacji w sprawie interweniował sam premier Donald Tusk.
Były poseł PiS Jerzy Bielecki został we wtorek dyrektorem generalnym w PGE Dystrybucja z kontraktem menedżerskim. A to oznacza, że po spodziewanym odwołaniu może liczyć na sowite odszkodowanie wynikające z zakazu pracy w konkurenmcji.
Prawdopodobnie tylko przez kilka dni Bartosz Bętkowski, syn marszałka województwa świętokrzyskiego i radny PiS w powiecie skarżyskim, był zatrudniony w oddziale państwowej spółki PGE Energia.
Bartosz Bętkowski, który w atmosferze skandalu odszedł z pracy w Mauzoleum Martyrologii Wsi Polskich w Michniowie, został zatrudniony w oddziale spółki PGE Dystrybucja w Skarżysku-Kamiennej.
Służby energetyczne nadal walczą z usuwaniem skutków wczorajszych opadów śniegu. Trudna sytuacja utrzymuje się w rzeszowskim rejonie energetycznym, gdzie pozbawionych prądu jest ok. 9,5 tysiąca odbiorców.
Służby energetyczne i strażacy pracują nad usuwaniem skutków nocnych opadów śniegu. Z powodu zerwanych linii energetycznych wiele miejscowości zostało bez prądu. A powalone pod naporem śniegu drzewa zablokowały drogi. Podkarpaccy strażacy interweniowali już 650 razy.
Około dwóch tysięcy odbiorców w województwie świętokrzyskim było w poniedziałek, 12 grudnia rano pozbawionych prądu. To efekt opadów śniegu i uszkodzeń linii energetycznych.
Farma fotowoltaiczna Kamila Rucińskiego mogłaby zaopatrywać w prąd małą firmę produkcyjną albo osiedle domków jednorodzinnych. Farma nie działa, bo od początku roku wciąż czeka na pozwolenia.
Dariusz Kowalski, były wicedyrektor PGE Dystrybucja w Skarżysku-Kamiennej, został kierownikiem w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Świętokrzyskiego. Zatrudniono go bez konkursu.
Łódzki oddział spółki PGE Dystrybucja wystawił na sprzedaż teren po kamienicy przy Piotrkowskiej 58. Działka w reprezentacyjnej części miasta stoi pusta od 12 lat.
Magdalena Filipek-Sobczak, obejmując fotel radnej wojewódzkiej PiS po zmarłym Zdzisławie Podkańskim, musiała zrezygnować z ważnej funkcji dyrektorskiej w urzędzie marszałkowskim w Lublinie. Właśnie odnalazła się w spółce skarbu państwa - PGE Dystrybucja. Przy okazji wyszło na jaw, ile zarabiają dyrektorzy jednostek podległych marszałkowi województwa.
- Nie prowadzimy żadnej akcji dotyczącej zawierania umów, która wiązałaby się z wizytami naszych pracowników w domach odbiorców energii - mówi Łukasz Boczar, rzecznik rzeszowskiego oddziału PGE Dystrybucja. Każdy, kto przychodzi do mieszkańców i podaje się za pracownika, PGE może być oszustem.
Jarosław Kwasek z Radzynia Podlaskiego został nowym prezesem PGE Dystrybucja, spółki dostarczającej energię dla ponad pięciu milionów odbiorców we wschodniej Polsce. Pensja bez premii? Ok. 50 tys. zł. Kwasek zastąpił nowego szefa gabinetu resortu wicepremiera Sasina.
Marta Mulawa, żona wicemarszałka województwa lubelskiego z Prawa i Sprawiedliwości, dostała pracę w PGE Dystrybucji. Część pracowników spółki jest oburzona.
Stan epidemii koronawirusa w Łodzi. Kto może, siedzi w domu. Tymczasem dostaliśmy od czytelników - w odstępie pięciu dni - drugi sygnał o przedstawicielu PGE Dystrybucja, który spisywał stan liczników, chodząc od mieszkania do mieszkania.
Prezes spółki Bogdanka w 2015 roku zarabiał miesięcznie prawie 97 tys. zł brutto, a prezes PGE "Dystrybucja" - ponad 85 tys. zł. Do ujawnienia zarobków członków zarządów i rad nadzorczych władze państwowych spółek zobligował wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Były prezydent Lublina Andrzej Pruszkowski i wiceszef PiS w okręgu lubelskim, tracąc w grudniu funkcję wiceprezesa PGE Dystrybucja, miał rozstać się ze spółką skarbu państwa, nie otrzymując "żadnych dodatkowych świadczeń finansowych". Teraz okazuje się, że otrzymał... ponad 120 tys. zł, m.in. z tytułu zakazu konkurencji.
Copyright © Agora SA