Tower Inwestycje, spółka z Grupy PZU, rozpocznie na początku 2019 r. budowę biurowca przy ul. Oławskiej 35 we Wrocławiu. Budynek o powierzchni około 12 tys. m kw. będzie miał siedem kondygnacji naziemnych oraz trzy podziemne.
Przed wojną można się tam było zgubić w labiryncie ulic. To tam znajdowały się zaułki Niski, Koci i Winogronowy, Górka Kacerska, ulica Pocztowa i część Nowej. Dziś w ich miejscu stoi Galeria Dominikańska, zmieniła się też reszta placu.
To Michał Krupiński, prezes Banku Pekao, dąży do połączenia obu banków kontrolowanych przez skarb państwa. Dzięki temu umocni swoje wpływy i zmarginalizuje pozycję premiera Mateusza Morawieckiego w polskim sektorze bankowym.
- Jest zgoda prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego na połączenie dwóch kontrolowanych przez państwo banków - Banku Pekao z Alior Bankiem. Tak wynika z nieoficjalnych informacji agencji Reuters.
Nie 160 tys. zł, ale co najwyżej 70 tys. zł miesięcznie - to nowe zarobki prezesa Banku Pekao Michała Krupińskiego. Rząd wprowadził kaganiec na wygórowane pensje członków zarządu banku.
Po przejęciu przez PZU banku Pekao i Aliora, wchłonięciu Deutsche Banku przez BZ WBK, szykuje się kolejne przejęcie. Jak podaje Agencja Reutera, właściciela zmieni również Eurobank specjalizujący się w kredytach ratalnych.
Po zakupie Banku Pekao i Alior Banku towarzystwo ubezpieczeniowe PZU odkłada pieniądze na kolejne akwizycje. Ubezpieczyciel przygląda się szansom na przejęcia firm poza Polską.
Choć była szefowa rządu ma rację, mówiąc, że państwowe firmy zarobiły więcej za rządów PiS, to mija się z prawdą, szacując ich wycenę i to, co można z nią zrobić.
W czerwcu 2017 roku Małgorzata Sadurska zamieniła pensję z Pałacu Prezydenckiego na wynagrodzenie ze spółki skarbu państwa, konkretnie z PZU. Zasiada w zarządzie spółki. Zmiana wyszła na korzyść byłej szefowej kancelarii Andrzeja Dudy, bo tylko w ciągu pół roku urzędowania na jej konto wpłynęło ponad 420 tys. zł. Cztery lata temu, w 2013 roku, z mównicy sejmowej dosadnie wypowiedziała się zatrudnianiu członków partii politycznych w spółkach skarbu państwa.
Gigant ubezpieczeniowy chwali się, że w ubiegłym roku Grupa PZU zarobiła miliard euro. 2017 rok był korzystny finansowo nie tylko dla spółki, ale też dla zarządu.
Ze sprawozdania finansowego PZU SA wynika, że były pomorski poseł Andrzej Jaworski zarobił przez rok w spółce 2 mln zł. W tym znalazło się 400 tys. zł premii i nagród oraz 425 tys. zł odszkodowania za zakaz pracy u konkurencji.
Przyspiesza sprawa przejęcia Alior Banku przez Bank Pekao. Rezygnację złożył dotychczasowy p.o. prezesa, kojarzony z ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą Michał Chyczewski.
Decyzja o odwołaniu Radosława Domagalskiego-Łabędzkiego z fotela prezesa KGHM zapadła w centrali PiS na Nowogrodzkiej. Powody były polityczne i merytoryczne, ale wpływ miał też skuteczny lobbing wiceprezesa partii Adama Lipińskiego.
Walne zgromadzenie akcjonariuszy kontrolowanego przez państwo PZU powołało do rady nadzorczej Roberta Jastrzębskiego, byłego wykładowcę UW. To on napisał przychylną rządowi opinię prawną w sprawie sporu o Trybunał Konstytucyjny (czy TK może pominąć w orzekaniu zaskarżone przepisy tzw. ustawy naprawczej PiS o TK).
PZU próbuje zajrzeć za horyzont. Likwidacją szkody mają się zająć komputery, a specjalne czujniki powiadomią o wypadku służby ratunkowe.
Najpierw dostał stanowisko doradcy zarządu w Orlenie, później członka rady nadzorczej Telewizji Polskiej, a teraz dodatkowo wchodzi do rady nadzorczej kontrolowanego przez państwo towarzystwa ubezpieczeniowego PZU. Maciej Łopiński to kolejny polityk, którego spółka bierze pod swoje skrzydła.
Prezes PZU Paweł Surówka woli zrezygnować z rocznej premii, niż ściąć zarobki Michała Krupińskiego, prezesa Banku Pekao. Wprowadzenie ustawy kominowej w kontrolowanych przez PZU bankach było warunkiem wypłaty 770 tys. zł premii.
Mateusz Morawiecki idzie po swoje, czyli po odebraną mu władzę nad spółkami skarbu państwa. Wkrótce czeka nas nowe rozdanie na kierowniczych stanowiskach w największych polskich firmach. To szansa na to, żeby wykurzyć Misiewiczów.
Kończy się już wyburzanie budynku PZU przy ul. Oławskiej. W jego miejscu powstanie nowy biurowiec
Wygląda na to, że Bank Pekao oraz Alior Bank - instytucje kontrolowane przez państwowy koncern PZU - przymierzają się do połączenia. Choć jeszcze kilka miesięcy temu prezes PZU twierdził, że to nie wchodzi w grę, to oczywiste było, że prędzej czy później oba banki będą musiały się z tym zmierzyć.
Jeśli do końca roku zarząd towarzystwa ubezpieczeniowego PZU nie wprowadzi ustawy kominowej w Banku Pekao i Aliorze, nie otrzyma premii za wykonanie celów na 2017 rok. Jednym z nich było nałożenie kagańca na pensje zarządów banków kontrolowanych przez PZU.
Kontrolowany przez rząd PiS gigant ubezpieczeniowy PZU już ponad dwa miesiące temu wprowadził u siebie nowe zasady wynagradzania zarządu. Nadal jednak nie chce wprowadzić kagańca na pensje w zarządach banków Pekao i Alior. - A ma taki obowiązek - podkreślają prawnicy.
Wojna cenowa z konkurencją, problemy z dostawami pociągów i tramwajów bydgoskiej Pesy coraz bardziej pogrążają producenta. Ma problem z finansowaniem zleceń i potrzebuje inwestora. O pomoc do rządu apelują związkowcy.
Była posłanka PiS, była szefowa kancelarii prezydenta Dudy - Małgorzata Sadurska - trzy miesiące temu cudownym trafem zatrudniła się w zarządzie PZU.
W listopadzie zakończy się wyburzanie budynku PZU przy ul. Oławskiej, a za rok rozpocznie się w tym miejscu budowa nowego biurowca. Ma zostać połączony z gmachem IX LO.
To było najlepsze półrocze w historii towarzystwa ubezpieczeniowego PZU. Mimo większych wypłat odszkodowań i finansowania przejęcia Banku Pekao ubezpieczalni udało się sprzedać rekordowo dużo ubezpieczeń, podwoić zysk i zdobyć 500 tys. nowych klientów.
Budynek PZU przy ul. Oławskiej 35 został już otoczony płotem. Ruszają prace wyburzeniowe.
Towarzystwa ubezpieczeniowe zaczęły wypłacać odszkodowania po nawałnicach, które przeszły przez Polskę. Straty idą w miliardy złotych. Ok. 400 mln zł pokryją ubezpieczalnie.
Po półrocznych pracach rada nadzorcza PZU w końcu wprowadziła nowe zasady wynagradzania członków zarządu, zgodne z ustawą kominową. Z naszych informacji wynika, że podstawowa pensja prezesa Pawła Surówki będzie wynosiła 64 tys. zł miesięcznie. Kagańca na pensje wciąż nie ma w Banku Pekao i Alior Banku.
Za nami 37. PZU Maraton Warszawski i przedstawiamy galerię wszystkich uczestników, którzy wzięli udział w ostatnich trzech edycjach tej imprezy.
Jarosław Kaczyński mówi, że w końcu da Mateuszowi Morawieckiemu pełną władzę nad gospodarką. Ale nic nie wskazuje na to, aby zamierzał to zrobić. O co chodzi w tej grze?
PZU nie chce ujawnić, kiedy wprowadzi nowe przepisy ustawy kominowej ograniczającej wynagrodzenie prezesów spółek publicznych. Na razie akcjonariusze podwyższyli maksymalne dozwolone pensje członków zarządu spółki. Tego, ile rzeczywiście zarabiają, dowiemy się za rok.
- Państwowe spółki, które obsadziliśmy naszymi ludźmi, osiągają świetne wyniki - przekonują politycy Prawa i Sprawiedliwości. Chodzi przede wszystkim o zyski spółek PZU, PKN Orlen, Grupy LOTOS, PGE czy PKO BP. Sprawdziliśmy, czy posłowie partii rządzącej mówią prawdę i przeanalizowaliśmy zyski najważniejszych spółek państwowych na przestrzeni kilku lat. Jak prezentują się ich wyniki?
Wszystko wskazuje na to, że Małgorzata Sadurska z PZU i "złote dziecko PiS" Michał Krupiński z Pekao na razie nie zostaną objęci ustawą kominową. Obie firmy nie wprowadziły nowych zasad wynagradzania obowiązujących w spółkach kontrolowanych przez państwo. Mimo że są do tego zobowiązane.
Była szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Sadurska po objęciu funkcji członka zarządu PZU weszła również do zarządu PZU Życie.
W środę rada nadzorcza Banku Pekao odwołała ze stanowiska prezesa Luigiego Lovaglio, jednego z najbardziej doświadczonych menedżerów bankowych w Polsce. I najlepiej wynagradzanego. Razem z Lovaglio odchodzi dwóch innych "włoskich" członków zarządu Pekao. Miejsce Lovaglio zajmie "złote dziecko PiS" - Michał Krupiński
Dzień przed długim weekendem ekipie premier Beaty Szydło udało się porozdzielać posady w trzech bankach: kilka dni temu kupionym od Włochów Banku Pekao, Alior Banku i największym w Polsce PKO BP.
Rada nadzorcza Banku Pekao odwołała Luigiego Lovaglia z funkcji prezesa oraz ze składu zarządu banku z dniem 14 czerwca 2017 r. - podaje agencja ISB News
Państwowe spółki kwestionują umowy podpisywane z instytutami Lecha Wałęsy. Pierwsza właśnie odniosła sukces: gdański sąd okręgowy zasądził 824 tys. zł na rzecz koncernu Energa.
Od jutra Małgorzata Sadurska, dotychczas szefowa Kancelarii Prezydenta, będzie członkinią zarządu kontrolowanego przez państwo PZU - podała spółka w poniedziałkowym komunikacie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.