Siostra burmistrza Trzebnicy Marka Długozimy wiedziała, że jej brat będzie kandydował, a tym samym że jej udział w pracach komisji wyborczej i liczenie głosów będzie nielegalny. Co więcej, bardzo aktywnie wspierała brata w kampanii.
Do Sądu Okręgowego w Radomiu wpłynął protest wyborczy w tej sprawie. Autor pisma uważa, że trójka działaczy PiS, która kandydowała do Rady Miejskiej w wyborach samorządowych złamała prawo
W radzie powiatu radomskiego bez zmian: nadal większość będą mieli radni z Prawa i Sprawiedliwości. W części gmin kandydatów na wójtów i burmistrzów czeka druga tura.
W Białobrzegach, Zwoleniu i Lipsku wybory na burmistrzów zostały już rozstrzygnięte. Ale w kilku kolejnych miastach, aby wyłonić zwycięzcę potrzebna będzie druga tura.
We wszystkich okręgach w Radomiu Państwowa Komisja Wyborcza podliczyła już głosy. Wiadomo, kto obejmie tam mandat radnego. W radzie będą nowe nazwiska.
Do Państwowej Komisji Wyborczej błyskawicznie spływają wyniki wyborów samorządowych. Wiemy już, kto będzie rządził i gdzie czeka nas druga tura wyborów prezydentów miast. Rozstrzygają się losy sejmików wojewódzkich.
51,5 proc. dla całego kraju i 51,6 proc. dla województwa łódzkiego. To na razie sondażowe wyniki dotyczące frekwencji.
Trwają wybory samorządowe. Do godz. 17 frekwencja w Polsce wyniosła 39,4 proc. W Lubuskiem głosowało niespełna 38 proc. uprawnionych. Najsłabiej wypada Gorzów, w którym głos oddało tylko 33 proc. mieszkańców.
Miasto Radom na najgorszy wynik, jeśli chodzi o frekwencję w okręgu radomskim. Państwowa Komisja Wyborcza podała wyniki na godz. 17. Nie mamy powodu do dumy
Trwają wybory samorządowe 2024. Państwowa Komisja Wyborcza podała, ile osób głosowało do godz. 17.
Pracownicy radomskiej delegatury Państwowego Biura Wyborczego odbierają dziesiątki telefonów ze zgłoszeniami o nietypowych zdarzeniach związanych z trwającym głosowaniem. Na przykład w Radomiu wyborca podarł przy urnie karty do głosowania.
Wybory samorządowe 2024. W województwie świętokrzyskim do godz. 12 do urn poszło 17,09 proc. uprawnionych osób, a w Kielcach - 16,4 proc. wyborców. Cztery godziny później padł rekord.
Wybory samorządowe 2024. W Łódzkiem cząstkowa frekwencja na godz. 17 sięgnęła 40,43 proc. proc. Łodzi nie ma wśród trzech miast z najwyższą frekwencją.
Wybory samorządowe 2024 w Łodzi i regionie przebiegają spokojnie, bez większych incydentów. Policja w Łódzkiem do południa odnotowała 13 przypadków łamania ciszy wyborczej.
Państwowa Komisja Wyborcza podała pierwsze dane dotyczące wyborów. Do godz. 12 do urn poszedł mniej niż co piąty wyborca
O godz. 7 w całej Polsce rozpoczęło się głosowanie w wyborach samorządowych. Na oddanie głosu mamy czas do godz. 21, ale biuro wyborcze zachęca, aby zrobić to wcześniej
Do godz. 17 frekwencja wyniosła 39,43 proc. Według sondażu pracowni Ipsos w wyborach do sejmików PiS zdobył 33,7 proc. głosów, Koalicja Obywatelska: 31,9 proc., Trzecia Droga: 13,5 proc., Konfederacja: 7,5 proc., Lewica: 6,8 proc., Bezpartyjni: 2,7 proc.
94 lata to wiek najstarszego kandydata w wyborach samorządowych. W niedzielę do urn może pójść ponad 30 milionów osób. Co zrobić, by oddać ważny głos?
Nie mają kontrkandydatów, w gminach rządzą od lat i chcą nadal. W sześciu gminach okręgu radomskiego w wyborach samorządowych startuje tylko jeden kandydat na wójta
Nie zarejestrują list kandydatów do rad gmin, nie będą mieli kandydata na prezydenta, wójta czy burmistrza. Ale zarejestrowali komitet wyborczy. Po co? Dla pieniędzy.
Prawo i Sprawiedliwość wciąż jeszcze nie ogłosiło listy kandydatów do Rady Miejskiej w Radomiu, ale obecni radni już zaczęli kampanię. Najwyraźniej nie chcą być jednak kojarzeni ze swoją partią.
Dziesięć lokalnych komitetów z Radomia i ponad 300 z regionu radomskiego zostało zgłoszonych do Krajowego Biura Wyborczego. Niektóre z nich startują w wyborach po raz kolejny, inne są zagadką
Prezydent sprzeniewierza się obowiązkom wynikającym z konstytucji, a jego opieszałość może doprowadzić do chaosu organizacyjnego podczas wyborów samorządowych - wynika z opinii prawnej eksperta Fundacji Batorego.
W środę kolejne posiedzenie Sejmu. Tymczasem wciąż nie wiadomo, kiedy oficjalnie zbierze się Państwowa Komisja Wyborcza, by zdecydować o objęciu mandatów po Kamińskim i Wąsiku.
Kiedy prezydent Andrzej Duda powoła nowych członków PKW? - zapytaliśmy Kancelarię Prezydenta. Odpowiedź urzędu zaskakuje. - Nie informujemy o "zdarzeniach przyszłych, planach czy zapowiedziach" prezydenta - poinformowało nas biuro prasowe prezydenta. Pod pismem nikt się nie podpisał.
Kadencja wskazanych przez poprzedni Sejm członków PKW dobiegła już końca, ale komisja inaczej interpretuje przepisy. Duda zwleka z zaprzysiężeniem nowych członków.
Mandaty Kamińskiego i Wąsika wygasły 20 grudnia. Ale politycy PiS chcą w czwartek przyjść do Sejmu, do pracy. Marszałek Hołownia zapowiada, że na salę obrad Sejmu nie wejdą i głosować nie będą mogli
Wygaszenie mandatów i odmowa ich obsadzenia nie jest przesłanką, że Sejm jest wadliwy i że nie może pracować. To tylko szkodliwy upór jednej formacji politycznej - komentuje sprawę Kamińskiego i Wąsika Wojciech Hermeliński, były szef PKW.
W skali kraju Lewica dostała 8,61 proc. poparcia, na Dolnym Śląsku - 10,09 proc. Krzysztof Śmiszek mówi w rozmowie z "Wyborczą" o przyczynach: "Wysoka frekwencja wypromowała KO, a wielu naszych wyborców ratowało Trzecią Drogę, niezgodnie ze swoimi poglądami".
Te wybory były tak ważne, że postanowiłem pomóc tym, którzy je bezpośrednio przeprowadzali, i to w najtrudniejszych warunkach. Zostałem członkiem jednej z obwodowych komisji wyborczych za granicą.
Bezpartyjni Samorządowcy liczyli, że uda im się przekroczyć próg 3 proc., co gwarantowałoby otrzymanie sejmowej dotacji na dalszą działalność. Nawet na Dolnym Śląsku tyle nie osiągnęli.
- Moje pokolenie położyło już na młodych kreskę, wychodząc z założenia, że są kompletnie bierni. Myślę, że nauczyciele mogli zrobić kawał dobrej roboty - mówi prof. Dariusz Doliński, psycholog społeczny z Uniwersytetu SWPS.
Uwikłani w afery ministrowie Michał Dworczyk, Krzysztof Kubów i Marzena Machałek mimo dużo wyższej frekwencji stracili tysiące głosów w wyborach, a w Jaworze, gdzie mieszka marszałek Sejmu Elżbieta Witek, spadło wyraźnie poparcie dla partii Kaczyńskiego.
Mirosława Stachowiak-Różecka z PiS jeździła z ministrem Przemysławem Czarnkiem rozdawać kartonowe czeki rektorom. Indywidualnie zdobyła najwięcej głosów na całym Dolnym Śląsku. W tym wyścigu nie dogoniła jej marszałek Sejmu Elżbieta Witek czy Bogdan Zdrojewski z KO.
Region radomski to doskonały przykład na to, że łaska wyborców na pstrym koniu jeździ. Wyniki wyborów parlamentarnych 2023 właśnie pokazały, że nawet najtwardszy elektorat może zmienić zdanie
Jeszcze nigdy nie stałam w kolejce do głosowania tak długo. Budująca była motywacja ludzi, by mimo zimna i deszczu wziąć udział w wyborach. Ale zaraz przyszła refleksja: czy to naprawdę musiało tak wyglądać?
Wyniki wyborów do Senatu na Dolnym Śląsku. O mały włos PiS nie miałby na Dolnym Śląsku żadnego senatora. Ten jedyny w okręgu dzierżoniowskim wygrał z kandydatem Trzeciej Drogi o włos.
Wyniki podawane przez PKW mogą niepokoić wyborców demokratów. Czy PiS ma tak olbrzymią przewagę nad Koalicją Obywatelską? To przypomnijmy, jak wyglądały analogiczne wyniki w 2019 r.
Wyniki wyborów 2023 do Senatu. Barbara Zdrojewska, Grzegorz Schetyna i Kazimierz Michał Ujazdowski zdobędą mandaty w dwóch wrocławskich okręgach i w obwarzanku. Konkurentów z PiS zostawili w tyle.
Wyniki wyborów parlamentarnych 2023. Na Dolnym Śląsku komisje wyborcze wciąż liczą głosy oddane na kandydatów do Senatu. Są okręgi z potencjalnym zwycięzcą, ale i takie, gdzie walka będzie do końca o każdy głos.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.