Najstarsi adwokaci nie pamiętają sytuacji, w której prokuratura nie popiera w Sądzie Najwyższym własnej kasacji i wnosi o jej oddalenie jako niezasadnej. Tak właśnie stało się w sprawie szczecińskiego restauratora Pawła Golemy.
Sąd Najwyższy odrzucił skargę kasacyjną szczecińskiej prokuratury w sprawie wyroku uniewinniającego funkcjonariuszy UKS od zarzutów korupcji.
Ludzie zastanawiali się, ile kart rabatowych do knajp szczecińskiego króla gastronomii Pawła Golemy leży po jego aresztowaniu na dnie Odry. A CBA wciąż sprawdzało, kto miał zniżki na kotlety.
Czy prokurator Artur Maludy ze Szczecina, który zrobił karierę w czasach rządów PiS, zapłaci z własnej kieszeni za niesłuszne aresztowanie "króla gastronomii" Pawła Golemy? To byłby pierwszy taki przypadek w Polsce.
300 tys. zł za niesłuszny areszt - takie odszkodowanie zasądził w poniedziałek znanemu przedsiębiorcy, właścicielowi wielu restauracji Pawłowi Golemie Sąd Okręgowy w Szczecinie. Czy zapłaci za to prokurator Artur Maludy?
W kwietniu Sąd Okręgowy w Szczecinie zajmie się postępowaniem związanym z odszkodowaniem dla znanego szczecińskiego przedsiębiorcy Pawła Golemy, które należy mu się za niesłuszne aresztowanie po akcji CBA.
Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej przed kilkoma dniami zaczął śledztwo, w którym wzięto pod lupę postępowanie prowadzone przez prok. Artura Maludego czyli byłego szefa Prokuratury Regionalnej w Szczecinie.
Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej wszczął oficjalne postępowanie w sprawie manipulacji dowodami, jakich miał się dopuścić prokurator prowadzący śledztwo w sprawie właściciela wielu restauracji w Szczecinie Pawła Golemy.
Najpierw zarzucono Pawłowi Golemie przestępstwa, a później dopiero szukano na nie dowodów - mówił sędzia Maciej Strączyński, uzasadniając prawomocne oczyszczenia z zarzutów korupcyjnych trzech przedsiębiorców.
Były karabiny i kominiarki, ale korupcji nie było. Czy ten wyrok zapowiada prawomocne uniewinnienie "króla gastronomii" Pawła Golemy?
Niesłusznie aresztowani urzędnicy, król szczecińskiej gastronomii Paweł Golema z synem i nieobecny prokurator Artur Maludy - to główni bohaterowie reportażu "Wyrok za rabat" w cyklu "Ekspres reporterów" wyemitowanego we wtorek w TVP.
Jest kilka apelacji od wyroku w głośnej sprawie "króla gastronomii" Pawła Golemy. W dwóch z nich mowa jest o rabacie na kilkunastoosobowe przyjęcie byłego oficera policji.
Po dziewięciu latach od popisowej akcji zatrzymania przedsiębiorców i urzędników przez CBA znany szczeciński restaurator Paweł Golema został uniewinniony od stawianych mu zarzutów. Sąd uznał - nie wręczał łapówek. Wyrok nie jest prawomocny.
Sprawa rabatu na przekąskę z łososia, zupę gulaszową i polędwiczkę w sosie grzybowym nie pozwoliła zakończyć w piątek procesu "króla gastronomii".
Sąd uznał, że trójka Urzędników Kontroli Skarbowej nie była skorumpowana, i uniewinnił ich od tych zarzutów. A to oznacza rychłe uniewinnienie "króla gastronomii" Pawła Golemy i jego syna.
Szczeciński sąd zamknął proces byłych funkcjonariuszy Urzędu Kontroli Skarbowej, oskarżonych w głośnej sprawie "króla gastronomii" Pawła Golemy. Wyrok za dwa tygodnie.
Dwóch lat więzienia w zawieszeniu domaga się prokuratura dla byłego urzędnika kontroli skarbowej, który miał być skorumpowany przez znanego gastronomika. Jakiej kary prokurator będzie domagać się dla Pawła Golemy, jeszcze nie wiadomo.
Holendrzy zamierzają otworzyć na parterze wyremontowanego budynku po hotelu Gryf luksusową knajpę z karaibskimi drinkami. A Pogoń Szczecin - swój salon klubowy.
Złodziej wdrapał się na wysokość trzech metrów, stając na obrazie wiszącym przy wejściu do karczmy, rozpruł stalową kasę i zabrał pieniądze przeznaczone na zakup produktów do produkcji darmowych obiadów dla ratowników medycznych.
Były wiceprezydent Szczecina, który chciał mieć franczyzową kawiarnię, donosi do prokuratury na właściciela Columbus Coffee, bo czuje się przez niego oszukany.
Rzecznik dyscyplinarny szczecińskiej adwokatury prowadzi postępowanie z zawiadomienia Dominika Golemy, czyli syna "króla gastronomii" - dowiedziała się "Wyborcza". W tle tej dziwnej sprawy jest spór o "Starą Pączkarnię".
Szczecin przegrał z Mostostalem, były lider lewicy Jacek Piechota po raz trzeci wygrał z IPN-em, kidnaper Ryszard D. po wyjściu z więzienia nie będzie mógł zbliżać się do dzieci przed dziesięć lat - oto najważniejsze sprawy sądowe 2018 r. i te, które przykują uwagę opinii publicznej w 2019 r.
Grali Tragarze i Sylwek Ostrowski w towarzystwie muzyków ze Stanów Zjednoczonych. Białe wina lały się strumieniami, krewetki skwierczały. Na imprezę Pawła Golemy przyszedł nawet prezydent Szczecina.
Przedsiębiorcy, którzy mieli dawać łapówki i funkcjonariusze Urzędu Kontroli Skarbowej, którzy mieli je przyjmować nie usiądą na jednej ławie oskarżonych i nie będą mieli jednego procesu
To miała być perełka na skraju Parku Kasprowicza: restauracja, sale bankietowe, urokliwy hotelik, a przy nim pomost i łódki. Działkę nad jeziorem Rusałka miasto przekazało w wieczyste użytkowanie prywatnym inwestorom ponad osiem lat temu. Do dziś nic tam nie powstało
Beniamin Chochulski, dyscyplinarnie zwolniony prezes ZWiK a wcześniej zastępca prezydenta Szczecina, był przesłuchiwany w sprawie podejrzanej sprzedaży kamienicy przy al. Niepodległości. Decyzja prokuratora jest zaskakująca, bo Chochulski nie miał bezpośredniego związku z tą transakcją
Nowe okoliczności w sprawie sprzedaży miejskiej kamienicy przy al. Niepodległości. Rzeczoznawca, która wyceniała jej wartość, zasiądzie na ławie oskarżonych pod zarzutem sfałszowania wyceny innej nieruchomości
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.