Agnieszka Holland została laureatką Orła za osiągnięcia życia i odebrała nagrodę dla najlepszego polskiego filmu za "Zieloną granicę". A kto był największym wygranym poniedziałkowej ceremonii rozdania Nagród Polskiej Akademii Filmowej?
Grał w filmach nominowanych do Oscarów, przyjechał do Polski błyszczeć u Maślony. W cieniu oskarżeń, które odpiera od kilku lat.
Ogłoszono nominacje do Orłów 2024. Osadzony w końcówce XVIII wieku "Kos" jest nominowany aż do 16 nagród Polskiej Akademii Filmowej. Wśród wyróżnionych są m.in. Bartosz Bielenia i Jacek Braciak.
Paweł Maślona, reżyser "Kosa", najbardziej wyczekiwanej polskiej premiery sezonu: - Poprosiłem moją asystentkę, żeby powycinała sceny mordowania z różnych filmów. Chciałem mieć przegląd rozwiązań, zanim zdecyduję, kto kogo czym zabije.
Polskie kino dołącza do debaty o sprawie chłopskiej, a przy okazji dosadnie ujmuje przyczyny niepowodzenia niepodległościowych zrywów.
Po raz 31. przyznano nagrody kulturalne Paszporty "Polityki". Paszport Kreatora Kultury odebrał Józef Hen, a przyznany po raz pierwszy Paszport Czytelników - Łona.
Oba głośne filmy łączy też to, że krążą wokół odwiecznego polskiego dylematu: bić się czy nie bić? A co je różni i z jakich powodów warto je obejrzeć?
Oto 25 filmów, na które najmocniej czekamy w nowym roku. A jest na co czekać. Wiem, co mówię - część z tych filmów już widziałem.
Serwis streamingowy SkyShowtime pochwalił się nowymi filmami i serialami, które znajdą się w jego ofercie w przyszłym roku. Jest tam kilka mocnych tytułów, w tym nagrodzony w Gdyni "Kos" Pawła Maślony.
Dlaczego "Zielona granica" nie została kandydatem do Oscara? Postanowiliśmy, że komisja nie będzie dyskutować o tym publicznie
Co zapamiętam z Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni 2023? Że polskie kino zaczyna odważniej mierzyć się z historią i pokazywać autentyczny obraz wsi.
Główną nagrodę festiwalu filmowego w Gdyni - statuetkę Złotych Lwów i 300 tys. zł (200 tys. dla reżysera i 100 tys. dla producenta) - zdobył film "Kos" w reżyserii Pawła Maślony. Sobotnią galę zdominowały akcenty polityczne i wyrazy poparcia dla Agnieszki Holland.
Sobotnia gala rozdania nagród w Teatrze Muzycznym w Gdyni zakończyła 48. edycję Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Złote Lwy zdobył film "Kos" Pawła Maślony.
Paweł Maślona i jego "Kos" zdominowały gdyńską Młodą Galę. Czy to zapowiedź tego, co wydarzy się w sobotę na głównej gali festiwalowej?
"Kos" to najważniejszy film o Polsce, jaki powstał w ostatnich latach. W dwóch godzinach udało się zawrzeć wszystko, co trzeba wiedzieć o istocie polsko-polskiego konfliktu.
Bije Ruskich, ale ma u boku ciemnoskórego geja. Czy nowy film o Tadeuszu Kościuszce spodoba się obu stronom polskiego sporu politycznego, a może obie tak samo oburzy?
W konkursie głównym w Gdyni znalazło się 16 filmów. Rywalizację o Złote Lwy może przysłonić jednak dyskusja o filmie, którego nie ma na festiwalu.
Filmowy Kos, w którego wciela się Jacek Braciak, zburzy wyobrażenia o Tadeuszu Kościuszce, jakie przywołują podręczniki do historii, albo malarstwo Jana Matejki. - Nasz film staje w kontrze do sienkiewiczowskiej mitologii, która nas ukształtowała. Fantazji o wspaniałym czasie, jakim była Polska szlachecka oraz o tym, że tam są źródła naszej tożsamości - mówi reżyser Paweł Maślona. Zdjęcia do filmu są częściowo kręcone na Podkarpaciu.
Braciak jako Kościuszko, Więckiewicz w roli ścigającego go bezlitosnego rosyjskiego rotmistrza. Są pierwsze zdjęcia z planu wyczekiwanej produkcji.
Zdjęcia do filmu biograficznego o Tadeuszu Kościuszce mają się rozpocząć w przyszłym roku. Produkcją zajmą się Leszek Bodzak i Aneta Hickinbotham z Aurum Film - firmy, która stała za międzynarodowym sukcesem "Bożego Ciała".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.