Piłkarze Legii znów byli lepsi od mistrza Bośni Zrinjskiego Mostar. Tym razem wygrali w Warszawie 2:0 w czwartej kolejce fazy grupowej Ligi Konferencji Europy. Do awansu brakuje już naprawdę niewiele.
To był zdecydowanie najlepszy mecz, jaki widziałem w ostatnim czasie. Patologiczne zachowania kilkuset wyrostków musiały mi go jednak obrzydzić.
To miał być mecz niezwykły i taki był. Legia trzy razy obejmowała prowadzenie w starciu z Aston Villą - siódmą drużyną najlepszej ligi świata - i w końcu wygrała 3:2 w I kolejce fazy grupowej Ligi Konferencji Europy. To jedno z najbardziej prestiżowych zwycięstw klubu w ostatnich latach.
Zagłębie Lubin - Legia Warszawa 1:3. Legia nie zaprezentowała się rewelacyjnie, ale bezwzględnie wykorzystała proste błędy rywali i pewnie wygrała w Lubinie z Zagłębiem. Dzięki zwycięstwu mistrzowie Polski uciekli ze strefy spadkowej.
Śląsk po przeciętnym pojedynku przegrał na swoim stadionie 0:1 z Legią Warszawa. Za kadencji trenera Vitezslava Lavicki wrocławianom nigdy nie udało się wygrać z tym rywalem.
- Byłbym niepoważny, gdybym o tym nie marzył. Ale rozmyślanie, kiedy dostanę powołanie do kadry, nie zbliży mnie do realizacji celu - mówi przed meczem Pogoń - Legia Paweł Wszołek.
Po sześciu latach za granicą - w Serie A i angielskiej Championship - były reprezentant Polski Paweł Wszołek wraca do ekstraklasy. Zagra w Legii Warszawa, podpisał z nią dwuletni kontrakt.
W poniedziałkowym meczu z Meksykiem w barwach reprezentacji Polski może zagrać tylko jeden obecny zawodnik Lechii: Rafał Wolski. Jednak trzech innych piłkarzy znajdujących się obecnie w kadrze ma przeszłość w gdańskim klubie. Początek spotkania na Stadionie Energa o godz. 20.45.
Eliminacje MŚ. Polacy zagrają w niedzielę z Kazachstanem. - Przyjeżdżając na kadrę, każdy musi mieć czystą głowę. Na boisku nie widać, aby ktokolwiek skupiał się na transferach, ale na treningu. Wróciłem do treningu 3 tygodnie temu, ale jeśli chodzi o moją dyspozycję - jest bardzo dobra - komentował Paweł Wszołek.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.