Mało jest drużyn w polskiej ekstraklasie, które przyjeżdżają do Gdańska grać otwarty futbol. Jest niemal pewne, że sytuacja ta nie zmieni się w najbliższą sobotę (godz. 18), gdy na Stadionie Energa Gdańsk Lechia zmierzy się z Podbeskidziem. ?Górale? nie należą do zespołów, których gra polega na długim utrzymywaniu się przy piłce i wymianie kilkudziesięciu podań w jednej akcji. Jednak w Lechii wszyscy na taki obrót spraw są przygotowani.
W sobotę o godz. 18 piłkarze gdańskiej Lechii rozegrają pierwszy wiosenny mecz w ekstraklasie. Piotr Nowak nie ukrywa, że ma już w głowie skład na spotkanie z Podbeskidziem Bielsko-Biała, ale w dalszym ciągu jest kilka znaków zapytania. Najwięcej dotyczy oczywiście formacji ofensywnej, a konkretnie pozycji napastnika. Bardzo wątpliwe jest, by Marco Paixao zadebiutował już w najbliższej kolejce. Wydaje się, że znacznie bliżej występu jest jego brat - Flavio.
- W pewnym momencie kariery zrozumiałem, że przejść przez całe życie i być tylko dobrym piłkarzem, to dla mnie zbyt mało. Zapragnąłem czegoś więcej i zacząłem do tego dążyć. Chcę to zaszczepić zawodnikom Lechii - mówi nowy szkoleniowiec biało-zielonych Piotr Nowak.
Zwycięstwo Lechii z Zawiszą Bydgoszcz to dobry prognostyk przed zbliżającą się wielkimi krokami rundą wiosenną w ekstraklasie. - Zaczęło to fajnie wyglądać, ale próba generalna nadejdzie dopiero za tydzień. Do tego czasu będziemy musieli jeszcze nad wieloma elementami popracować - komentował na gorąco po spotkaniu trener biało-zielonych Piotr Nowak.
Lechia Gdańsk zremisowała w sparingu z Olimpią Grudziądz 2:2. Kibice zgromadzeni na stadionie przy ul. Traugutta byli świadkami meczu toczonego w szybkim tempie, niestety jedynie w pierwszej połowie. - Widać było, że różnica pomiędzy pierwszą i drugą połową była widoczna. Niemniej jednak z przebiegu pierwszej połowy jestem bardzo zadowolony. Widać, że zespół się rozwija, a piłkarze coraz lepiej się rozumieją - przyznaje szkoleniowiec biało-zielonych Piotr Nowak.
20 maja na Stadionie Narodowym im. Wasyla Lewskiego w Sofii odbędzie się mecz z okazji 50. urodzin byłego znakomitego piłkarza Christo Stoiczkowa. Bułgar zaprosił m.in. trenera gdańskiej Lechii Piotra Nowaka, z którym miał okazję występować w latach 2000-02 w Chicago Fire. Nie zabraknie jednak innych gwiazd z przeszłości, na czele z Diego Maradoną.
Dyspozycja całej drużyny Lechii Gdańsk podczas zimowego zgrupowania w Turcji pozostawia jeszcze wiele do życzenia, ale jest paru piłkarzy, o których śmiało można powiedzieć, że już złapali odpowiedni rytm. Bardzo korzystnie na pozycji środkowego pomocnika wypada Milos Krasić, z kolei za strzelanie bramek odpowiada wracający po kontuzji Adam Buksa.
Lechia Gdańsk przegrała trzeci kolejny sparing podczas zgrupowania w Turcji, tracąc bramki w dziecinny sposób. - Takie błędy nie powinny nam się przytrafiać. Nie jestem zadowolony z tego jak rozgrywaliśmy piłkę na połowie przeciwnika - komentował na gorąco po spotkaniu szkoleniowiec gdańskiej ekipy Piotr Nowak.
Przebywający na zgrupowaniu w Turcji piłkarze Lechii Gdańsk przegrali w meczu sparingowym z ostatnim zespołem ligi szwajcarskiej FC Vaduz 2:4. Fatalna w wykonaniu biało-zielonych była pierwsza połowa spotkania, po której wynik brzmiał 0:4. - Popełniliśmy zbyt dużo błędów indywidualnych. Po przerwie było już dużo lepiej i cały zespół przekonał się, że jednak można - przyznał po spotkaniu trener biało-zielonych Piotr Nowak.
- W grze zespołu było dużo pozytywów, były momenty kiedy to wszystko fajnie wyglądało, piłka chodziła między zawodnikami i było widać, że jest w tym jakiś sens - mówił po przegranym 0:1 sparingu z FC St. Pauli trener Lechii Piotr Nowak.
- Kiedy jest czas na pracę oczekuję od zawodników, żeby wszystkie problemy zostawili w domu. Przechodząc przez drzwi w klubie przez te kilka godzin muszą być skoncentrowani na tym co dzieje się na boisku, czy to podczas treningu czy meczu. Muszą się skupić na tym co potrafią robić, bo to jest ich zawód i ich wybór. A ja jestem po to, żeby im pomóc - mówi nowy trener Lechii Piotr Nowak.
Piotr Nowak został nowym trenerem gdańskiej Lechii. Jeszcze kilka lat temu był on uznawany za jednego z najbardziej utalentowanych trenerów w USA. Jako piłkarz w Stanach Zjednoczonych był gwiazdą, jako szkoleniowiec... początkowo też. Jednak po kilku latach opuszczał kraj w atmosferze konfliktu.
Chociaż Piotr Nowak został zwolniony z Philadelphia Union prawie cztery lata temu, to sprawa jego odejścia wciąż jest głośna. W ostatnich dniach na jaw wyszło to, jak traktował piłkarzy Union. Miał ich bić i maczać ręce w wiadrze z lodowatą wodą, aby załagodzić ból po tym, jak uderzał ich zbyt mocno. Teraz Nowak ma zostać szkoleniowcem Lechii Gdańsk.
Lechia prawdopodobnie w weekend ogłosi oficjalnie nazwisko nowego trenera zespołu. Będzie nim Piotr Nowak. Sprawa nieco się przeciąga gdyż gdański klub czeka na oficjalne zezwolenia ze strony PZPN na prowadzenie przez niego klubu ekstraklasy.
W nominacjach we wspólnym plebiscycie kieleckich mediów pora na multimedalistów łucznika Piotra Nowaka (Karima Prząsław) i przedstawiciela sportów siłowych Jarosława Olecha (Wiking Starachowice).
Reprezentacyjni świętokrzyscy zawodnicy Rafał Dobrowolski (Stella Kielce) i Piotr Nowak (Karima Prząsław) poza czołówką na zawodach drugiej rundy Pucharu Polski w Kielcach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.