Jak Rosjanie pod węgierskim parasolem - mimo surowych sankcji - już raz kupili ważne medium w Europie.
To, że pod planem przejęcia TVN przez orbanowskie Węgry podpisują się politycy PiS, wystawia im jednoznaczne świadectwo. Dobrze, że Tusk go w zarodku zniweczył.
Z moich nieoficjalnych informacji wynika, że nowy właściciel TVN wcale nie jest przesądzony. Ale to nie znaczy, że rząd Tuska może łatwo zablokować sprzedaż komuś związanemu z Rosją lub z PiS
Szef rządu Donald Tusk ogłosił w środę, że dwie prywatne stacje telewizyjne - TVN i Polsat -zostaną wpisane na listę firm strategicznych, co znaczy, że nie będzie można ich sprzedać bez zgody rządu. Rozporządzenie w tej sprawie ma być gotowe w przyszłym tygodniu.
Związane z Polsatem stowarzyszenie Lepsza Polska płaci 30 tys. zł miesięcznie firmie jednego z najbliższych doradców byłego premiera Mateusza Morawieckiego. "Wyborcza" ma treść poufnej umowy na "usługi doradcze i public relations".
- Nie jest prawdą, że jakikolwiek sąd zablokował mój majątek - Zygmunt Solorz wydał we wtorek oświadczenie w sprawie naszej publikacji.
Wyrok w tej sprawie wydał 26 października sąd w Liechtensteinie, ale utrzymywano go w tajemnicy. Możliwość podejmowania decyzji zablokował też miliarderowi sąd na Cyprze.
- Ja bym wolał witać Nowy Rok ze znanym i lubianym prezenterem niż z prezydentem showmanem, który za lans w telewizji zapłaci każde pieniądze - mówi toruński radny PiS. Sylwester z Polsatem budzi emocje.
Śledczy badają niekorzystne umowy na transmisje wydarzeń sportowych, jakie TVP zawierała z Polsatem. - Każdy widział, że coś jest nie tak z tymi umowami, ale głośno nikt nie mówił, że TVP przepłacało za te prawa, tylko po to, żeby je mieć. Żeby prezes mógł się przechwalać - słyszymy w telewizji publicznej.
Opolski poseł PiS Janusz Kowalski uważa, że w Smoleńsku Rosja przeprowadziła zamach, a jednocześnie uważa, że wyjaśnianie przyczyn katastrofy należało prowadzić wspólnie z nią. To tak, jakby śledztwo w sprawie zamachu zorganizowanego przez gang pruszkowski miały wspólnie prowadzić prokuratura i gang pruszkowski.
CBA weszło w czwartek do centrali Telewizji Polskiej i Polsatu. Agenci przejęli dokumentację umów na transmisje wydarzeń sportowych podpisywanych z Polsatem za czasów prezesury Jacka Kurskiego. TVP uważa, że na umowach z Polsatem publiczny nadawca mógł stracić nawet 360 mln zł.
Kroplą przepełniającą kielich była sytuacja z Płocką Nocą Kabaretową. To był maj 2016 roku. Cztery dni przed emisją na żywo zdjęli nam ten program - opowiada Beata Harasimowicz, scenarzystka i reżyserka programów i widowisk kabaretowych.
Wiesław Walendziak ma odpowiadać za informację i publicystykę. To decyzja rady nadzorczej spółki.
Zaledwie 20 minut trwało Nadzwyczajne Zgromadzenie Wspólników Telewizji Polsat. Nie było próby zdymisjonowania Piotra Żaka, syna Zygmunta Solorza, ale podjęto uchwałę, która znacznie ogranicza kompetencje syna miliardera jako prezesa spółki.
Do przetargu na organizację zabawy sylwestrowej na Stadionie Śląskim stanęło zarówno TVP jak i Polsat. TVP zaproponowało o wiele niższą cenę.
Adwokat córki i synów Zygmunta Solorza oświadcza, że jego klienci "nie mieli możliwości bezpośredniej, niezakłóconej obecnością innych osób rozmowy z Ojcem". "Nie ustają obawy dzieci dotyczące stanu zdrowia Pana Zygmunta Solorza" - pisze.
Informacje "Wyborczej" o tym, że obecna TVP zawiadomiła prokuraturę o niekorzystnych umowach zawartych w czasach rządów PiS, wywołały wściekłą reakcję Jacka Kurskiego. Były prezes TVP nazwał swoich następców "nieudacznikami i łajzami", a dziennikarzy "Wyborczej" "trollami od mokrej roboty".
W konflikcie o sukcesję w imperium twórcy Polsatu nadal jest impas. Być może sąd wyznaczy kuratora dla fundacji kontrolujących majątek miliardera. W tym tygodniu córka Zygmunta Solorza rozmawiała z ojcem.
Co najmniej 360 mln zł miała stracić telewizja publiczna na umowach zawartych z Polsatem w czasach rządów PiS. Obecna TVP zawiadomiła prokuraturę, która właśnie wszczęła w tej sprawie śledztwo.
Przez ostatnie lata TVP organizowała swoją sylwestrową zabawę w Zakopanem, ale w tym roku nowe władze miasta nie chcą już tej imprezy. TVP postanowiło więc złożyć ofertę Stadionowi Śląskiemu.
Cyfrowy Polsat ma 12 mld zł długów, a wartość spółki od września stopniała o dwa miliardy złotych. Skonfliktowaną rodzinę mogą pogodzić banki, na czele z państwowym PKO BP, które sfinansowały rozwój grupy. Tymczasem Cyfrowy Polsat grozi pozwami mediom i byłym pracownikom, którzy mają wynosić informacje ze spółki.
O 29 mln zł stopniał majątek Tobiasa Solorza od czasu eskalacji konfliktu rodzinnego. Za majątkowy status dzieci Zygmunta Solorza odpowiada przede wszystkim rodzinne imperium, co oznacza, że teraz muszą liczyć na korzystne rozstrzygnięcie sądu w Lichtensteinie.
- Gdyby większościowym udziałowcem holdingów założonych przez Zygmunta Solorza nie były dwie fundacje zarejestrowane w Liechtensteinie, to konflikt, który obserwujemy, mógłby być dużo bardziej wyniszczający dla spółek - mówi mec. Mateusz Korus. Prawnik wyjaśnia, co wydarzy się w sądzie w Lichtensteinie w sprawie imperium Solorza.
W ostatnich dniach Zygmunt Solorz odwołał swoich synów z niektórych rad nadzorczych. Jednak otoczenie dzieci miliardera uważa, że to tylko teatr, bo zmiany w radach nie mają większego znaczenia.
Zygmunt Solorz nie zamierza kwestionować własności swojego syna Tobiasa do trzech luksusowych hoteli w Zakopanem - dowiaduje się "Wyborcza." Nie wykluczone, że będzie to jedyny majątek rodziny Solorzów, o który założyciel Polsatu nie będzie chciał się spierać z dziećmi.
Każdego dnia publikujemy setki tekstów, nasza strona zmienia się bardzo dynamicznie. W tym miejscu zbieramy najważniejsze wiadomości dnia.
Tobias Solorz, starszy syn Zygmunta Solorza, został odwołany z rady nadzorczej Cyfrowego Polsatu. Jego pełnomocnicy kwestionują legalność zwołania walnego i będą zaskarżać uchwałę. Spadek kursu akcji po porannym załamaniu, wyhamował.
Zygmunt Solorz, tak jak zapowiadał, usunął obydwu synów z rady nadzorczej spółki energetycznej ZE PAK. Solorz przemawiał z ekranu, posiedzenie miało dramatyczny przebieg.
Tobias Solorz i Piotr Żak, synowie Zygmunta Solorza, zostali odwołani w poniedziałek podczas walnego zgromadzenia z rady nadzorczej ZE PAK. Z rady odwołany został też głosami akcjonariuszy prawnik Jarosław Grzesiak.
Rodzinne waśnie wstrząsają dziś biznesowym imperium Zygmunta Solorza. Od czasów PRL nikt nie odniósł takiego sukcesu, a jednocześnie ścieżki jego kariery i związki rodzą pytania, na które do dziś nie znamy odpowiedzi.
- Ludzie do dziś mnie witają słowami "Biorę po 200 zł z konta każdej drużyny" - opowiada Krzysztof Ibisz, który po blisko 20 latach znów poprowadzi "Awanturę o kasę".
Objawy mikroudarów, krach operacji "Gawryluk", miliardowe zadłużenie, a rząd się przygląda. Co czeka Polsat
Wieloletni spór majątkowy między znaną zakopiańską bizneswoman a rodziną Zygmunta Solorza, która kilka lat temu postanowiła inwestować pod Tatrami, miał gwałtowny przebieg. Nie cofnięto się nawet przed nocnym najściem uzbrojonych ochroniarzy i wyproszeniem gości z pokoi hotelowych. Co stanie się teraz z hotelami rodziny Solorza?
13 sierpnia konflikt o kontrolę nad imperium biznesowym Zygmunta Solorza wszedł w fazę otwartej wojny. Tego dnia miliarder oskarżył swoich synów i córkę o podstęp. A potem wyrzucił do kosza budowany od dekady plan rodzinnej sukcesji grupy Polsat. Czy był w tej decyzji samodzielny?
Zbudowane przez Zygmunta Solorza biznesowe imperium liczy kilkadziesiąt spółek. W większości z nich ważne funkcje pełnią jego żona i dzieci. Pokazujemy, w których zarządach lub radach nadzorczych zasiadają skonfliktowani członkowie rodziny.
Zygmunt Solorz to jeden z najbogatszych przedsiębiorców, Jego firmy dostarczają Polakom rozrywkę, telewizję, usługi telekomunikacyjne i prąd. Z usług przedsiębiorstw związanych z Solorzem korzysta 6 mln Polaków.
Czwarta żona Zygmunta Solorza to pierwsza z jego partnerek, która tak mocno weszła w biznesowy świat miliardera. Dzieci Solorza twierdzą, że za mocno i że Justyna Kulka chce przejąć jego imperium.
Ostry zwrot akcji w konflikcie u właściciela Polsatu. Do jego pracowników trafiło dziś oświadczenie podpisane przez Zygmunta Solorza. Najważniejsze przesłanie: "Postanowiłem podjąć działania w celu odwołania moich dzieci z władz odpowiednich spółek".
Trójka dzieci Zygmunta Solorza wysłała ostrzeżenie do menedżerów czterech najważniejszych spółek biznesmena. Uważają, że dobro tych spółek jest zagrożone przez osoby, które chcą przejąć kontrolę nad biznesem. Chodzi o telewizję Polsat i firmy strategiczne dla państwa.
Dr Grzegorz Chocian na antenie Polsatu oświadczył, że wie, którzy ekolodzy zostali zwerbowani przez niemiecki wywiad. Mówi, że także wobec niego obce służby miały podjąć próbę werbunku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.