W wyborach do europarlamentu Bezpartyjni Samorządowcy wsparli listy Polski Fair Play, ruchu politycznego Roberta Gwiazdowskiego. Ten po kiepskim wyniku zrezygnował z polityki. - Szkoda. Uważam, że ma ogromny potencjał polityczny i życzyłbym sobie mieć takiego premiera. My idziemy dalej - mówi Łukasz Mejza, lider Bezpartyjnych Samorządowców w woj. lubuskim.
Wybory do europarlamentu 2019. Komitet Polska Fair Play, tworzony przez Bezpartyjnych wspólnie z Robertem Gwiazdowskim, nie będzie mógł wystawić list do europarlamentu w całym kraju. O 450 podpisów za mało dostarczył na Dolnym Śląsku, gdzie Bezpartyjni współrządzą.
Komitet Polska Fair Play ekonomisty Roberta Gwiazdowskiego i Bezpartyjnych Samorządowców nie zarejestrował list w siedmiu okręgach i nie będzie mieć listy ogólnopolskiej. To de facto przekreśla szanse na przekroczenie pięcioprocentowego progu i udział w podziale mandatów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.