MON ogłosił właśnie koncepcję powołania cyberwojsk. Obok zawodowych żołnierzy cyberbezpieczeństwa mają bronić cywilni informatycy.
Grupa ekspertów zajmująca się cyberbezpieczeństwem chce w ramach wolontariatu wspomóc polskie władze w walce z atakami w sieci. Według nich cyberkonflikt będzie w przyszłości nowym rodzajem wojny, a właściwie już się nim staje. Polska już od jakiegoś czasu stała się celem cyberataków. Istnieją grupy przestępcze, którym zależy głównie na zdobywaniu informacji na temat naszego państwa. - W działalności cyberszpiegowskiej jedną z aktywniejszych stron jest Federacja Rosyjska i Chiny, ale nie ma się co łudzić, że druga strona, którą kojarzymy z naszymi sojusznikami, tego nie robi - zaznacza Mirosław Maj, prezes Fundacji Bezpieczna Cybeprzestrzeń. 16 września miała miejsce konferencja "Security Case Study", zorganizowana przez Fundację Bezpieczna Cyberprzestrzeń, podczas której zainaugurowała swoją działalność Polska Obywatelska Cyberobrona. To inicjatywa, która ma być wpisana w system cyberobrony RP. Poszczególne państwa posiadają specjalne komórki, które służą głównie do obrony przed atakami w sieci, ale też i takie, które mają bardziej ofensywny charakter.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
