Zmarłe w tragicznym wypadku w Chodlu na Lubelszczyźnie trzy kobiety to doskonale znane w rodzinnym mieście członkinie Poniatowskiego Klubu Seniora i aktorki teatru Fajna Ferajna. Kobiety jechały na pogrzeb. Lokalna społeczność jest poruszona ich śmiercią.
Problemy z oddychaniem i silny ucisk w klatce piersiowej - z takimi objawami Wojciech Walczyk przywiózł swojego przyjaciela do szpitala w Opolu Lubelskim. Na miejscu zostali odesłani do innej placówki. W drodze do Poniatowej pan Andrzej zmarł.
W budynku zlikwidowano kotłownię. Mieszkańcy dogrzewają się termoforami. Nowy właściciel dawnego dworca w Poniatowej nie chce tu lokatorów. Ma inny plan. Tu ma przychodzić młodzież na ciastko i kawę. Tu ma być Stacja Kultura.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.