Od połowy listopada pod topór idą drzewa na obrzeżach Puszczy Białowieskiej. Powodem jest inwestycja na jednej z dróg wojewódzkich. Prace są prowadzone w taki sposób, że realne jest zniszczenie cennych siedlisk przyrodniczych. Dlatego zostały wstrzymane.
W Puszczy Białowieskiej pod piły mogą trafić ponadstuletnie drzewa, w tym 300-letnie dęby! - alarmuje Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. Projekt, zgodnie z którym może się tak stać, na zlecenie Ministerstwa Klimatu i Środowiska przygotował Instytut Ochrony Środowiska.
Pracownia na rzecz Wszystkich Istot oraz Greenpeace Polska sygnalizują, że w okolicach Iwonicza Zdroju oraz na terenie nadleśnictwa Stuposiany znów wycinane są drzewa.
Członkowie Pracowni na rzecz Wszystkich Istot złożyli wniosek o wstrzymanie wydania decyzji środowiskowej dla planowanej przez TPN inwestycji. Twierdzą, że planowana budowa i wycinka drzew na Nosalu pod nową stację narciarską doprowadzi do nieodwracalnych zniszczeń unikatowej przyrody Tatr.
Przyrodnicy z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot zabrali głos w sprawie ataku niedźwiedzia na aktywistę z Inicjatywy Dzikie Karpaty. Po tym, jak Lasy Państwowe wykorzystały zdarzenie, by zdyskredytować aktywistów, przyrodnicy zwracają uwagę, że do ataku zwierzęcia by nie doszło, gdyby Lasy Państwowe i RDOŚ już kilka miesięcy temu zadziałały tak, jak należy. Tymczasem nie ustanowiono strefy ochronnej wokół gawry i wycinane są stare drzewa, w których niedźwiedzie gawrują.
Mimo protestów wielu grup społecznych i organizacji pozarządowych Sejm przyjął w czwartek specustawę odrzańską i tzw. lex knebel. - Na szczęście jesteśmy częścią UE i mamy narzędzia prawne, aby przeciwdziałać naruszeniom - oświadczyła Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. Zapowiedziała skargę do Komisji Europejskiej.
Zwłoki 64-latka z powiatu przemyskiego zostały znalezione w styczniu, w lesie. Były objedzone przez zwierzęta. Niektórzy sugerowali, że śmierci człowieka winne są wilki. Na dowód publikowali drastyczne zdjęcie ciała mężczyzny. Sprawą zajęła się prokuratura. Ma ustalić, kto i dlaczego wykonał to zdjęcie, a następnie wrzucił je do sieci. Może chodzić o funkcjonariusza.
64-letni mężczyzna z powiatu przemyskiego zaginął 19 grudnia. Jego zwłoki zostały znalezione w styczniu. Były objedzone przez zwierzęta. W mediach pojawiły się sugestie, że winne są wilki, a nawet - że to one mogą być odpowiedzialne za śmierć tego człowieka. Ostro zareagowała na to Pracownia na Rzecz Wszystkich Istot: - Dość grania wilkami.
Lasy Państwowe po masowych wycinkach w Puszczy Białowieskiej w latach 2016-2018 zostały ostro skrytykowane przez UNESCO. Przegrały także sprawę przed Trybunałem Sprawiedliwości UE. - Nie przeszkadza im to jednak wysuwać kolejnych planów niszczenia najcenniejszego europejskiego lasu - ostrzega Radosław Ślusarczyk z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot.
Wiele lat temu nie odrobiliśmy zadania domowego - nie przeprowadziliśmy procesu transformacji energetycznej. I dziś wydaje nam się, że chrust nas uratuje - mówi Augustyn Mikos z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot, leśnik.
"Sąd Okręgowy w Warszawie zakazał Nadleśnictwom Białowieża, Browsk i Hajnówka wycinki drzew! Sąd uznał, że działania leśników związane z realizacją aneksów stanowią zagrożenie dla gatunków objętych Planem Zadań Ochronnych i chronionych w ramach obszaru Natura 2000 Puszcza Białowieska" - poinformowała Pracownia na rzecz Wszystkich Istot.
Co najmniej dwa miliony metrów sześciennych drewna Lasy Państwowe wycięły bez zatwierdzonych Planów Urządzenia Lasu. Takich dokumentów nie miały nadleśnictwa zarządzające ponad 10 proc. polskich lasów - alarmuje Pracownia na rzecz Wszystkich Istot.
- Dziś mamy specustawy od wszystkiego: drogową, gazową, na przekop Mierzei Wiślanej, Centralny Port Komunikacyjny, a nawet budowę muzeum Westerplatte. Wyjątek zamienił się w regułę. Rządzimy za pomocą specustaw, bo tak jest władzy wygodnie - mówi Radosław Ślusarczyk z Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot. Co to oznacza dla środowiska?
Klub Gaja, Polskie Towarzystwo Etyczne, Pracownia na rzecz Wszystkich Istot i Krakowski Ruch Antyłowiecki zapraszają na demonstrację przeciwko eksterminacji dzików w Polsce. Odbędzie się w piątek o g. 17 pod Wieżą ratuszową na Rynku Głównym w Krakowie.
Ksiądz Tomasz Duszkiewicz, kapelan leśników, nie ma prawa przechowywać trofeów m.in. rysia, wilka i puszczyka. Dzięki Pracowni na rzecz Wszystkich Istot z Bystrej sprawa nie została zamieciona pod dywan, ksiądz stracił wydane na chybcika pozwolenie.
- Polują sędziowie, przedsiębiorcy, lekarze. Mamy sytuacje, gdy całe prokuratury wyłączają się z prowadzenia zgłaszanych przez nas spraw, bo dotyczą Polskiego Związku Łowieckiego, w którym działa część prokuratorów - mówi Radosław Ślusarczyk, prezes Pracowni na rzecz Wszystkich Istot z Bystrej.
Po raz kolejny akcja ekologicznych aktywistów i aktywistek zablokowała polowanie. Tym razem w Nadleśnictwie Elbląg. Wcześniej - m.in. w Nadleśnictwie Bircza i Nadleśnictwie Oleśnica.
Elektrownia Północ nadal bez pozwolenia na budowę. Tak zdecydował Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku. Z rozstrzygnięcia sądu cieszą się wojewoda pomorski i ekolodzy, martwi burmistrz Pelplina i inwestor spółka Polenerga, należąca do Kulczyk Investments.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.