- Panowie nie wypełniali pewnych zapisów statutu, nie wywiązywali się ze swoich funkcji, zostali zawieszenie przez Jarosława Kaczyńskiego na mój wniosek - mówi Agnieszka Wojciechowska van Heukelom, pełnomocnik PiS w Łodzi.
Coraz mniej ludzi chodzi do kościoła, coraz więcej rodziców nie chrzci dzieci, a licealiści masowo wypisują się z lekcji religii. Episkopat twierdzi, że to wina zmian kulturowych. Prawda jest inna: polski Kościół sprzyja partii Jarosława Kaczyńskiego, zamiata skandale pedofilskie pod dywan i nie reaguje na wyskoki abp. Jędraszewskiego.
Pełnomocnik Zbigniewa Komosy, na którego wniosek sejmowa komisja uchyliła immunitet Jarosławowi Kaczyńskiemu, ogłosił, że jego klient ma propozycje pojednawcze wobec prezesa PiS. Może on uniknąć sprawy w sądzie, jeśli przyjmie warunki Komosy.
- Nie ogłosiłem tego konkursu tajnie. Zgłosił się tylko jeden kandydat - tak o zatrudnieniu Dariusza Kozaka, radnego PiS z Kielc, mówi starosta kielecki Tomasz Pleban.
Komisja regulaminowa przychyliła się wniosku o uchylenie immunitetu Jarosławowi Kaczyńskiemu. Tę samą decyzję podjęła w sprawie dwóch innych posłów Prawa i Sprawiedliwości.
- To stek bzdur - tak doniesienia "Wyborczej" komentuje Michał Woś z Suwerennej Polski. Okazuje się jednak, że Lasy Państwowe złożyły do tej pory już 50 zawiadomień do prokuratury. Straty szacuje się na około pół miliarda złotych.
Były przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej twierdzi, że nie da się pogodzić działalności kandydata w wyborach prezydenckich z godnością apolitycznego urzędu szefa IPN. Wiemy, co w związku z pojawiającymi się wątpliwościami w tej sprawie, zrobi Karol Nawrocki.
Prokuratura Okręgowa w Legnicy rozpoczęła śledztwo w sprawie nielegalnego finansowania kampanii wyborczej przez Fundację KGHM. Śledczy sprawdzają, czy za pieniądze z tego źródła wyprodukowano m.in. smycze, kubki, parasole i koszulki z logo PiS.
Ujawniamy: prokuratorzy sprawdzają, czy blisko 16 mln złotych przelanych z konta Fundacji KGHM do kilku organizacji pozarządowych zasiliło kampanię Prawa i Sprawiedliwości.
Paweł Szefernaker to poseł PiS i były minister spraw wewnętrznych w "dwutygodniowym rządzie" Mateusza Morawieckiego.
Ryszard Terlecki przekonywał w środę, że na liście potencjalnych kandydatów, z których wybierze partia, są już tylko dwie osoby. Zaprzecza temu Stanisław Karczewski. Pewne jest natomiast, że partia ogłosi nazwisko kandydata na prezydenta w ciągu kilku dni, może już w sobotę.
Działacze PiS wybrali w zeszłym tygodniu prezesa i zarząd okręgu szczecińskiego. W tę sobotę wyłonili ścisłe kierownictwo: wiceprezesa, sekretarza, skarbnika i trzech członków prezydium. Ich najważniejsze zadanie: zrobić wszystko, by kandydat PiS wygrał wybory prezydenckie.
- Prezes Jarosław Kaczyński ma obecnie na stole dwie opcje: walka bokserska bez rękawic albo elegancka szermierka. Nowogrodzka zamówiła kolejne badania, trzeba czekać - mówi jeden z posłów Prawa i Sprawiedliwości. Partia nadal szuka idealnego kandydata na prezydenta Polski i okazuje się, że były premier ma nadal spore szanse na nominację.
Grzegorz W., związany z posłem PiS Dariuszem Mateckim oraz stowarzyszeniami skupiającymi znajomych tego polityka, został zatrzymany przez ABW na warszawskim lotnisku. Chodzi o Fundusz Sprawiedliwości.
Szefem warszawskich struktur PiS został 35-letni Sebastian Kaleta, prawa ręka Patryka Jakiego, polityki ambitny, skuteczny i pozbawiony skrupułów. Ma koordynować atak partii na Rafała Trzaskowskiego, jeśli prezydent Warszawy zostanie kandydatem KO na prezydenta RP.
Marek Wesoły pokieruje strukturami Prawa i Sprawiedliwości w okręgu katowickim. Do zarządu nie dostał się Leszek Piechota, radny z Katowic.
Tuż przed wyborami parlamentarnymi w 2019 roku Prawo i Sprawiedliwość za pieniądze Ministerstwa Środowiska zorganizowało spotkania dla Kół Gospodyń Wiejskich. Prezentowali się na nich kandydaci PiS do Sejmu.
Jedyny kandydat na szefa okręgu olsztyńskiego, czyli poseł Artur Chojecki został wskazany przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Jeśli ktoś myślał, że jego wybór będzie formalnością, to bardzo się pomylił.
Rzecznik PiS potwierdził, że w tym roku, po raz pierwszy od sześciu lat, prezes Prawa i Sprawiedliwości weźmie udział w marszu narodowców.
Politycy PiS przekonują, że pieniądze im się należą, bo zaskarżyli decyzję Państwowej Komisji Wyborczej do Sądu Najwyższego, a ten nie wydał jeszcze orzeczenia w tej sprawie.
To opinia dwóch członków zarządu, pismo nie ma mocy prawnej - tak politycy PiS oceniają pismo za rządów PiS o planowanym zamknięciu Elektrowni Rybnik. Państwowa spółka ma inne zdanie.
Właśnie minęło pięć lat od zatrzymania Artura Wołczackiego, ówczesnego burmistrza Włoch pod zarzutem korupcji. "Na gorącym uczynku" - zapewniało wtedy CBA. Jednak pięć lat później wyroku wciąż nie ma, a poboczny zarzut został umorzony.
- Transparenty "Świętokrzyski PiS umiera"? Myślałem, że stoi za tym KOD. Do głowy mi nie przyszło, że to nasi ludzie - opowiada działacz Prawa i Sprawiedliwości.
To zmiana pokoleniowa w kierownictwie lokalnych struktur Prawa i Sprawiedliwości w Rybniku.
Posłanka Anna Krupka, pełniąca funkcję pełnomocnika PiS w Świętokrzyskiem, została szefową świętokrzyskich struktur partii.
W czasie kampanii samorządowej startująca do Rady Miejskiej w Radomiu działaczka PSL intensywnie promowała swoją twarzą i nazwiskiem kampanię zdrowotną za publiczne pieniądze. Urząd Marszałkowski: Wszystko zgodnie z przepisami
Zarówno ujawniona przez "Wyborczą" afera związana z nielegalnym finansowaniem wyborów samorządowych sprzed sześciu lat, jak i przykład kupowania głosów z Funduszu Sprawiedliwości układa się w mechanizm stworzony przez Prawo i Sprawiedliwość. Znalazłem wspólny mianownik
- To niezbite dowody na nielegalne finansownie kampanii przez Prawo i Sprawiedliwość. Wcześniej była mowa o piknikach 800+, gdzie pojawiali się politycy PiS. To samo działo się z Funduszem Sprawiedliwości - twierdzą posłowie Szczerba i Joński. Złożą zawiadomienie do prokuratury
Kto się lenił, a kto był pracowity jak mrówka? Komu należy się jedynka, a kto dostanie świadectwo z paskiem? Oceniamy pierwszy rok pracy posłów w tej kadencji Sejmu.
- To będą pierwsze takie wybory od lat - mówią w świętokrzyskim PiS. Choć partyjna demokracja i tak oznacza tyle, że kandydata na prezesa okręgu wskaże Jarosław Kaczyński.
Jedna dotyczy agenta służb specjalnych, który w czasie strajków kobiet z impetem wjechał samochodem w protestujące uczestniczki. A druga - policjanta, który złamał protestującej kobiecie rękę.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński i p.o. szefa Suwerennej Polski Patryk Jaki podpisali na kongresie w Przysusze deklarację o połączeniu obu partii. Kaczyński mówił: - Wiem, że były różne wątpliwości. Ale idziemy jedną drogą, mamy wspólne cele.
- Tusk konsumuje koalicjantów. To ten rząd ma problem, a nie my. PiS ma stabilne poparcie - komentuje nasz sondaż poseł Prawa i Sprawiedliwości, Zbigniew Bogucki. A w koalicji zapewniają, że nic im nie grozi, pod warunkiem "braku gwałtownych ruchów".
W PiS się głowią, co zrobić, by prezes mógł bez przepychanek składać kwiaty pod pomnikiem katastrofy na pl. Piłsudskiego. I mają już na to pomysł. Na początek udało im się znowu zamknąć okolice pomnika niemal na cały dzień. Ale gra się toczy o coś więcej.
Podczas sobotniego kongresu prawicy Prawo i Sprawiedliwość połączy się z Suwerenną Polską. Stanowisko jednego z wiceprezesów PiS może objąć Beata Kempa, była europosłanka z partii Ziobry. - To będzie ogromne wzmocnienie dla PiS - komplementuje poseł PiS Janusz Kowalski.
Czworo polityków z Pomorza Zachodniego ma wejść do nowo tworzonego Komitetu Wykonawczego PiS, wynika z informacji Wirtualnej Polski. Co ich łączy? Zamiłowanie do tweetów i budowanie zasięgów.
Tuż przed wyborami parlamentarnymi minister Zbigniew Rau i jego zastępca Piotr Wawrzyk w wielkim pośpiechu podjęli decyzję o otwarciu dwóch centrów wizowych w Łodzi i Kielcach. Dlaczego akurat w tych dwóch miastach? I ile to kosztowało polskiego podatnika?
ABW ostrzegała kierownictwo MSZ i Jarosława Kaczyńskiego, że system udzielania wiz jest dziurawy i korzystają z niego obywatele Federacji Rosyjskiej. - Politycy PiS zdradzili państwo i obywateli - ocenia Michał Szczerba (KO). Z raportu NIK dowiadujemy się też, jak zatrudniano cudzoziemców do pracy przy inwestycji Orlenu.
Miękkie lądowanie tłustych kotów PiS w Szczecinie i na Pomorzu Zachodnim. Ci, którzy wcześniej dostawał miliony, mogą żyć z oszczędności. Inni utrzymują się z poselskich i samorządowych diet. Niektórzy próbują sił we własnym biznesie. Nieliczni znajdują nowe posady.
Dostali ogromne odprawy, przeprowadzili się do Parlamentu Europejskiego, znaleźli pracę w samorządach kierowanych przez partyjnych kolegów. Reporterzy "Wyborczej" sprawdzili, gdzie dziś pracują ludzie związani z Prawem i Sprawiedliwością.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.