Droga 579 od dawna nazywana jest drogą śmierci. Takiej sytuacji, jak w październiku, nie było tu jednak nigdy. Kierowcy pędzą, a urzędnicy nie mają litości dla zwierząt.
Przez cztery godziny leśnej kąpieli przeszliśmy trzy kilometry. Po kilku dniach zacząłem zadawać sobie pytanie, czy to nie jest fanaberia.
Posłuchacie opowieści o zamczysku Królowej Bony, żuchwie wieloryba, rysiach, łosiach i ludziach, którzy przebadali puszczę wzdłuż i wszerz. To wszystko w ponownie otwartym Muzeum Puszczy Kampinoskiej, gdzie nagrywaliśmy nowy odcinek podcastu "Warszawa nadaje"
Wielomiesięczne utrudnienia na wjeździe do Warszawy od strony Puszczy Kampinoskiej. Przez ponad tydzień pół Bielan i Żoliborza nie będzie mieć tramwajów. A w weekend trzeba omijać ul. Marszałkowską z powodu wymiany asfaltu na zwężonym wcześniej odcinku.
Sukces obrońców przyrody: będzie odcinkowy pomiar prędkości na drodze przez puszczę. Ale urzędnicy nie dają za wygraną: planują zbudowanie innej drogi dla ciężkich pojazdów.
Miłośnicy Puszczy Kampinoskiej, nie mogąc się doprosić kontroli prędkości na drodze przez park narodowy, przeprowadzili ją sami. Wyniki są zatrważające. Państwo każdej godziny zarabiałoby tu na piratach drogowych fortunę.
Samochody i autobusy od strony Puszczy Kampinoskiej dostaną się do Warszawy i przyszłego węzła trasy ekspresowej S7 na Bielanach nową drogą o długości niemal 5 km. Teraz suną w korku wzdłuż ul. Arkuszowej, której skrzyżowanie z ul. Estrady ma być w tym roku przebudowywane.
Trzeci wilk zginął potrącony przez samochód na tej samej drodze wojewódzkiej 579 biegnącej przez środek Kampinoskiego Parku Narodowego. Jest pomysł, jak rozwiązać problem, ale brakuje chęci urzędników i pieniędzy.
- Jeśli ktoś chciał się powiesić, na miejsce śmierci wybierał zawsze ten las - mówią o niewielkiej wsi w Kampinosie okoliczni mieszkańcy. Tajemnic związanych z "wsią wisielców" jest więcej.
Miłośników Puszczy Kampinoskiej zelektryzowała wiadomość o szykowanej rozbiórce starej leśniczówki Krzywa Góra, w której w 1939 r. działał sztab gen. Tadeusza Kutrzeby. "Prosimy o wstrzymanie prac i rozważenie alternatywnych rozwiązań" - apelują w petycji adresowanej do kierownictwa Kampinoskiego Parku Narodowego.
Warszawa zyska nowy wjazd od strony Puszczy Kampinoskiej. Niemal 3-kilometrowa droga będzie też podłączona do węzła nowej wylotówki na Gdańsk, czyli trasy S7, i do mostu Północnego.
Po raz pierwszy od lat Kampinoski Park Narodowy powiększy swoje granice. Wszystko za zgodą okolicznych rolników, którzy sami wystąpili z pomysłem. - To ewenement w skali Europy - słyszymy w parku.
Dla kogo rządowa spółka CPK od wielkiego lotniska w Baranowie już drugi rok usiłuje przejąć nieruchomości wśród najdroższych rezydencji na skraju Kampinoskiego Parku Narodowego pod Warszawą? - PGR-u tu rolnikom nie urządzą - komentują zdziwieni sąsiedzi, a powiat stawia opór.
Podczas tej rozkosznej wycieczki rowerowej rozpędzicie się w samotności, poćwiczycie nogi w piasku i odkryjecie wielonarodowe dziedzictwo tej części Mazowsza.
Karolcia jest ewenementem z dwóch powodów: to niezwykle rzadki biały łoś, w dodatku przed pewną śmiercią uratowali ją myśliwi.
- Działamy prawie całą dobę, bo od 7 rano do 23. Nieraz ludzie idą pobiegać przed pracą na dwie godzinki, mamy też nocne biegania, z czołówkami - mówi właściciel wypożyczalni biegówek w Międzylesiu. Gdzie jeszcze pobiegamy na nartach w Warszawie, i za ile?
Całkiem blisko rozległ się tubalny, głośny ryk. Najpierw długi, a po nim kilkakrotne, krótkie beknięcia. Z oddali odpowiedział podobny głos. To samce jeleni. Jak co roku o tej porze swoim rykiem ogłaszają sezon godowy, a także sezon ich rywalizacyjnych walk.
62 mln zł wydała Unia Europejska by wesprzeć podwarszawski park narodowy. Dzięki funduszom przyroda Puszczy Kampinoskiej odradza się.
Za młodu siedział w więzieniu za złodziejstwo. Po tamtych czasach miał pięć tatuaży. To dzięki kotkowi na kostce Krysia, jego była partnerka, rozpoznała w Kampinosie zwłoki Darka
Dwuletni samiec utknął we wnykach, ustawionych przez kłusowników w lesie łęgowym niedaleko Puszczy Kampinoskiej. Nagranie pokazuje, jakie męczarnie przeżywał wilk, który wpadł w sidła.
W biały dzień, nie zważając na mijające go samochody, łoś zlizywał sól z jezdni. Zjawisko jest na tyle niebezpieczne, że w Kanadzie władze ostrzegają kierowców, żeby nie pozwalali lizać swoich aut.
Coraz więcej osób podpisuje się pod petycją, żeby na odcinku drogi wojewódzkiej nr 579 przez Puszczę Kampinoską wprowadzić odcinkowy pomiar prędkości. Czy pomysł jest realny?
Młody samiec zginął pod kołami samochodu. Pracownicy parku narodowego wskazują na ogromny problem drogi 579, która przecina puszczę przez sam środek. I podają konkretne rozwiązania.
Do hasła "Honor i Ojczyzna" znanego ze sztandarów Ułanów Jazłowieckich ktoś markerem dopisał słowo "Bóg". - Takie "ulepszanie" napisu na tablicy inskrypcyjnej to zwykła dewastacja - twierdzą rekonstruktorzy.
Puszcza Kampinoska po 62 latach trwania eksperymentu podwoiła swoją powierzchnię. To przykład jak walczyć z katastrofą klimatyczną, którym możemy się chwalić na świecie. Opowiada o nim najnowsza wystawa w Muzeum Warszawy.
- Przy szlaku w Kampinoskim Parku Narodowym leżą stosy wyciętych drzew. Czegoś takiego w tym miejscu jeszcze nigdy nie widziałem - zaalarmował nas czytelnik. Dyrekcja parku twierdzi, że wycinki mają pomóc młodszym i silniejszym drzewom.
W Gdańsku właśnie zaczął kursować specjalny autobus rowerowy: z przyczepką i z hakami w środku. Może pomysł warto skopiować w Warszawie? Zwłaszcza po ostatnich awanturach i wyrzucaniu rowerzystów z autobusu.
W losach trzech rysi - Zygmusia, Cleo i Zenka - jak w lustrze odbijają się nadzieje i smutki przywracania tego gatunku polskiej przyrodzie. Czy rysie wrócą na Pomorze Zachodnie i czy spotkasz je w Kampinosie? Na te pytania odpowiadają eksperci.
- Czy uda się nam to, żeby wolne żubry pojawiły się w województwie mazowieckim, zobaczymy. Ale na pewno uda się stworzyć dużą zagrodę hodowlaną, w której żubrom powinno być naprawdę dobrze - mówią naukowcy z SGGW.
Jeszcze osiem lat temu w podwarszawskiej Puszczy Kampinoskiej nie było żadnego wilka. Teraz mamy już dwie duże rodziny. Wilki w Polsce mają jednak niespodziewane kłopoty - ludzie zabierają szczeniaki z lasów.
Warszawa należy do nielicznej grupy stolic, które mają szczęście przylegać do ogromnych kompleksów leśnych. Puszcza Kampinoska jest dosłownie na wyciągnięcie dłoni.
Tragiczny wypadek na drodze nr 579 w miejscowości Roztoka. Nietrzeźwy kierowca audi zjechał na przeciwległy pas ruchu i wjechał w rowerzystę. Potem uciekł z miejsca wypadku. Rowerzysta nie żyje.
- Opadów deszczu jest bardzo dużo, tworzą się kałuże, więc larwy komarów mają miejsca do rozwoju - komentuje przyrodnik.
To tu powstało "W lesie dziś nie zaśnie nikt". W ramach mrocznej wycieczki po okolicach Warszawy przedstawiamy też wielką truskawę, totem z czaszek i ośrodek wypoczynkowy, w którym zaczęło być tłoczono, gdy został opuszczony.
Po ciężkim tygodniu muszą się odstresować i złapać trochę adrenaliny. Dlatego co weekend robią wypady do lasu. Wśród trofeów mają już rysia, wilka, masę łosi, a ostatnio scenę z bajki.
Czy możemy przeciwdziałać wycince lasów na dużą skalę i okradaniu nas i przyszłych pokoleń z tego bogactwa naturalnego? Naprawdę cennych lasów nie mamy zbyt wiele, a tak lekkomyślnie nimi rozporządzamy.
- Ledwo otworzyliśmy Kampinoski Park Narodowy dla turystów, a już pojawiła się duża grupa ludzi, która rozpaliła ognisko. To kompletny brak wyobraźni. Walczymy z suszą. Być może teraz z tego powodu zamkniemy park - mówi Mirosław Markowski, dyrektor parku.
- Czekamy na treść rozporządzenia premiera i dopiero wtedy zdecydujemy, czy otworzyć Park Narodowy dla turystów - mówi Mirosław Markowski, dyrektor Kampinoskiego Parku Narodowego.
W środę dyrektor Kampinoskiego Parku Narodowego zdecydował o zamknięciu parku. Bezwzględny zakaz korzystania ze wszystkich szlaków turystycznych i ścieżek obowiązuje bezterminowo.
Rośnie liczba wilków, za to spada łosi i saren - wynika z najnowszych danych o liczbie zwierząt żyjących w Kampinoskim Parku Narodowym.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.