Sędziowie Sądu Apelacyjnego zwrócili się w lutym z apelem do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara o odwołanie prezesa sądu Rafała Puchalskiego i jego zastępcy Józefa Pawłowskiego. Puchalski wydał oświadczenie, w którym odnosi się do zarzutów przedstawionych przez sędziów.
Prezesi Sądu Apelacyjnego i Sądu Okręgowego w Rzeszowie powinni zostać odwołani - apelują sędziowie tych sądów do ministra sprawiedliwości.
Sędzia Anna Romańska stanie w środę przed sędziami Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego. Została oskarżona o przekroczenie swoich uprawnień, działanie na szkodę interesu publicznego i dopuszczenie się przestępstwa umyślnego.
Sędzia Tomasz Wojciechowski z Sądu Okręgowego w Rzeszowie został uniewinniony przez Izbę Odpowiedzialności Zawodowej. Ukarania sędziego domagał się prezes Sądu Okręgowego, bo wg niego sędzia łamał prawo, zasądzając świadkom zwrot realnie utraconych dochodów.
Waldemar Krok został powołany przez ministra sprawiedliwości na stanowisko prezesa Sądu Okręgowego w Rzeszowie. Do tego czasu był prezesem Sądu Rejonowego w Dębicy.
Kojarzony z aferą hejterską i grupą Kasta/Antykasta ędzia Rafał Puchalski został powołany przez ministra sprawiedliwości do pełnienia funkcji prezesa Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie. Jego kadencja będzie trwała sześć lat.
"Trzeba poważnie zastanowić się nad słusznością tezy o nienaruszalności decyzji prezydenckich o nominacjach sędziowskich. Koszty tych decyzji ponosić będą obywatele, których najważniejsze życiowe sprawy trafią w ręce osób o niedostatecznych kompetencjach etycznych i zawodowych" - pisze sędzia Bartłomiej Starosta, komentując powołanie Rafała Puchalskiego na stanowisko sędziego Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie.
Prezydent Andrzej Duda wręczył nominacje sędziowskie. Wśród awansowanych jest sędzia Rafał Puchalski, który zawdzięcza karierę "dobrej zmianie". Kojarzony jest z aferą hejterską. Nominacja na sędziego sądu apelacyjnego otwiera mu drogę do powołania na stanowisko prezesa tego sądu.
Od kilku tygodni Sąd Apelacyjny w Rzeszowie nie ma kierownictwa. Mówi się, że nowym prezesem zostanie Rafał Puchalski, obecnie prezes Sądu Okręgowego w Rzeszowie. Wcześniej został delegowany do orzekania w sądzie apelacyjnym, ale okazało się, że delegacja jest wadliwa, i Sąd Najwyższy zaczął uchylać wyroki wydane z jego udziałem.
Ryszard Podkulski, znany biznesmen i bohater jednej z najgłośniejszych na Podkarpaciu spraw karnych, już dwukrotnie został prawomocnie skazany na karę więzienia. Kilka dni temu powinien się stawić w zakładzie karnym, ale wciąż udaje mu się tego uniknąć.
Wyrok skazujący Ryszarda Podkulskiego i jego zięcia Marcina B. na karę bezwzględnego więzienia zapadł w grudniu ub.r., tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Ryszard Podkulski został skazany na trzy lata, jego zięć na dwa i pół roku. Ale obydwaj biznesmeni nadal cieszą się wolnością. Jak to możliwe?
Pięcioro sędziów z wydziału karnego Sądu Okręgowego w Rzeszowie miało stanąć przed Izbą Dyscyplinarną w Sądzie Najwyższym. Rafał Puchalski, prezes sądu okręgowego, nominat Zbigniewa Ziobry, zarzucił im, że przekroczyli uprawnienia, gdy przyznawali rekompensaty świadkom. Ci sami sędziowie angażowali się w obronę wolnych sądów. Rozpoznano dopiero jedną sprawę, sędzi Marzeny Ossolińskiej-Plęs.
14 sędziów wezwało prezesa Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie Rafała Puchalskiego, by publicznie zaprzeczył lub potwierdził, czy był członkiem grupy hejterskiej "Kasta". Jeśli był - niech ustąpi ze stanowiska.
Krakowska sędzia Anna Głowacka miała rozstrzygać złożony przez rzeszowskich sędziów pozew o dyskryminację. Na wniosek prezesa rzeszowskiego sądu została jednak wyłączona. Zdaniem powodów: twierdzenia, które padły we wniosku, nie przystoją sędziemu.
Sędziowie Sądu Najwyższego uznali, że wadliwe delegowanie nominata Zbigniewa Ziobry, sędziego Rafała Puchalskiego do Sądu Apelacyjnego nie jest podstawą do wznowienia sprawy, w której orzekał. To neosędziowie, którzy byli powołani przez neo-KRS. Wcześniej, w innych sprawach, sędziowie uchylali wyroki z tego właśnie powodu. Prezes SN Michał Laskowski zapowiada, że powiększony skład sędziowski Izby Karnej SN ustali kierunek orzecznictwa w tej sprawie.
"Jak to jest? Ten sam kraj, ten sam sąd, ten sam sędzia i tak samo wadliwa delegacja, a wyroki całkowicie odmienne?". Czytelnik zapytał nas o sprzeczne orzeczenia SN w sprawie wadliwych delegacji prezesów sądów.
Sędzia Tomasz Mucha na znak solidarności z pięcioma sędziami, których prezes sądu okręgowego podał do rzecznika dyscyplinarnego, złożył rezygnację z funkcji przewodniczącego Wydziału II Karnego. Prezes Rafał Puchalski jej nie przyjął, ale odwołał sędziego Muchę z funkcji rzecznika prasowego.
W Sądzie Apelacyjnym w Rzeszowie po raz kolejny rozpoznawano sprawę Ryszarda Podkulskiego i jego zięcia, oskarżonych o działanie na szkodę Rzeszowskich Zakładów Graficznych. Biznesmeni we wcześniejszych procesach byli już skazani na odsiadkę, a potem uniewinnieni.
Zastępca rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych wszczął przeciwko pięciu sędziom z wydziału karnego w Sądzie Okręgowym w Rzeszowie postępowanie dyscyplinarne i przygotował wobec nich zarzuty dyscyplinarne. Cała piątka dwa lata temu pozwała prezesa sądu okręgowego i jego zastępcę o dyskryminowanie i naruszanie godności osobistej.
Przez wadliwą delegację sędziego Rafała Puchalskiego kolejne wyroki wydane z jego udziałem upadają. Mimo to po czasowym odsunięciu od orzekania właśnie wrócił na salę rozpraw.
- Mamy klincz. Nie możemy zabronić sędziemu Puchalskiemu orzekania. A z Sądu Najwyższego przychodzą kolejne akta spraw z uchylonymi wyrokami, dlatego że sędzia Puchalski orzekał w nich lub tylko był w składzie orzekającym. W sumie jest już sześć takich wyroków - przyznaje sędzia Zdzisław Dudziński, rzecznik prasowy Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie.
Sąd Najwyższy i sądy wyższych instancji uchylają wyroki w newralgicznych sprawach karnych wydane przez sędziów wadliwie delegowanych przez ministra sprawiedliwości. A resort idzie w zaparte: nie popełniliśmy żadnego błędu, więc nie mamy czego naprawiać.
Sędzia Rafał Puchalski od ponad miesiąca nie orzeka. Wszystko przez błąd wiceministra sprawiedliwości Łukasza Piebiaka, który wydał mu delegację rażąco niezgodną z prawem. Piebiak ubiega się obecnie o awans do NSA i czeka na powołanie przez prezydenta.
We wtorek Sąd Najwyższy, rozpatrując kasację w jednej ze spraw karnych, wydał precedensowe rozstrzygnięcie. Chodzi o uprawnienie do orzekania w rzeszowskim sądzie apelacyjnym sędziego Rafała Puchalskiego, nominata zawdzięczającego awanse "dobrej zmianie"
Sędzia Rafał Puchalski, prezes Sądu Okręgowego w Rzeszowie i przewodniczący Komisji Etyki nowej KRS, miał pomagać internetowej hejterce w redagowaniu obraźliwego e-maila, wymierzonego w szefa stowarzyszenia sędziów Iustitia - donosi Onet.pl. Według portalu prezes sądu miał sugerować zmiany i poprawki w tekście, a później zatwierdzić treść e-maila, który został rozesłany do tysięcy członków Iustitii.
Copyright © Agora SA