Krakowianin jedzie równo, popełnia mało błędów, ale... - Jestem zaniepokojony słabszą mocą silnika - martwi się Rafał Sonik.
Niestety, pech nie opuszcza Kuby Piątka. Startujący w 40. Rajdzie Dakar motocyklista lubelskiego KM Cross zakończył udział w tej imprezie już na drugim etapie.
W sobotę wystartował najtrudniejszy rajd świata. Przez Amerykę Południową jedzie mniej Polaków niż w poprzednich latach, ale przynajmniej dwóch mierzy w miejsce w czołówce.
W stolicy Peru - Limie - rozpoczął się 40. Rajd Dakar. Po pierwszym etapie prowadzi broniący tytułu najlepszego motocyklisty tej imprezy sprzed roku Brytyjczyk Sam Sunderland. Kuba Piątek z lubelskiego KM Cross zajmuje 109 pozycję.
Dziewięciu Polaków zmierzy się z prawie 9 tys. km bezdroży Peru, Boliwii i Argentyny. Co najmniej dwóch - Rafał Sonik i Jakub Przygoński - powinno liczyć się w walce o czołowe miejsca.
- W 2009 roku, kiedy zadebiutowałem w Rajdzie Dakar, nie miałem pojęcia, na co się porywam. Byłem marzycielem. Dziś świadomie podejmuję wyzwanie - rozmawiamy z Rafałem Sonikiem, przedsiębiorcą, kierowcą quada z Krakowa. W sobotę po raz 10. wystartuje w prestiżowym Rajdzie Dakar.
Zawodnik lubelskiego KM Cross Jakub Piątek po raz czwarty w karierze wystartuje w Rajdzie Dakar. Będzie to już 40. edycja tej morderczej imprezy, a start do niej nastąpi 6 stycznia 2018 r. w Limie.
Boliwia cierpiała największą suszę od 25 lat. Część mieszkańców protestowała przed przyjazdem Rajdu Dakar. Obawiali się, że trzeba by dzielić się z uczestnikami wodą, której jeszcze kilka dni temu po prostu niemal nie było.
Wydaje się, że dla Philippe'a Croizona nie ma rzeczy niemożliwych. Choć stracił wszystkie kończyny, skoczył na spadochronie, przepłynął kanał La Manche, wpław "połączył" kontynenty. Teraz spełnia kolejne marzenie - jedzie w Rajdzie Dakar.
- Najważniejsze dla mnie jest to, by każdego dnia odrabiać czas i wędrować o kilka pozycji w górę klasyfikacji. Mozolnie i cierpliwie, ale skutecznie. Na tym się koncentruję - zapewnia Polak, który od pierwszego etapu awansował już z 25. na 12. pozycję.
Rafał Sonik na drugim etapie Rajdu Dakar spisał się lepiej niż na pierwszym, ale najgroźniejsi rywale wciąż mu uciekają. - Muszę być cierpliwy - podkreśla krakowianin.
Tuż na początku odcinka specjalnego pierwszego etapu Rajdu Dakar krakowianin miał - jak się okazało - niegroźny wypadek.
Krakowianin Rafał Sonik po raz dziewiąty wystartuje w Rajdzie Dakar, ale w nowej roli - niedawno został ojcem. Zwycięstwa nie chce obiecać, wątpliwości nie ma za to Krzysztof Hołowczyc: - Rafał musi wygrać.
Francuzi w wygranie Dakaru zainwestowali ponad 20 mln euro, ale - jak podkreśla Krzysztof Hołowczyc - o zwycięstwie często decyduje szczęście. Faworytem Polaków jest kierowca quada Rafał Sonik.
Sebastian Rozwadowski wraz z litewskim kierowcom, Bedniktasem Vangasem ukończyli tegoroczną edycję Rajdu Dakar. Litewsko-polska załoga uplasowała się na 27. miejscu.
Rajd Dakar wjechał do Boliwii. - Boliwia słynie z tego, że jest wysoko położona, odcinki mieliśmy na wysokości 4 tys m n.p.m. Na tych wysokościach ciężki jest oddech, samochód ciężej jedzie. Niektórzy zawodnicy mają problem z chorobą wysokościową. My z Andriejem dobrze się czujemy. Tak naprawdę teraz, od odcinków w Boliwii zaczyna się Dakar - komentuje Jakub Przygoński, który startuje w tegorocznym rajdzie.
Debiutująca w Rajdzie Dakar Chinka Guo Meiling straciła panowanie nad autem i wjechała w kibiców. Cztery osoby są ranne.
Sonik już jako sześciolatek myślał pragmatycznie: wymienił samochodzik na notes, bo ten był bardziej praktyczny. Pierwsza firmę - krakowski sklep Elefant, założył na drugim roku studiów. Sprowadził do Polski wiele światowych marek, m.in. McDonalds'a i BP. Obecnie ma kilkanaście dużych firm, w różnych branżach. Z sukcesem łączy biznes z największą pasją: sportem. Jako pierwszy Polak stanął na podium Rajdu Dakar w klasie quadów: zajął trzecie miejsce w roku 2009 i 2013.
Na przedostatni etap tegorocznego Rajdu Dakar załoga Jarosław Kazberuk, Rober Szustkowski, Wojciech Białowąs ruszała jako lider w kategorii ciężarówek produkcyjnych. Niestety, Polacy mieli olbrzymiego pecha
Załoga Jarosław Kazberuk, Robert Szustkowski, Wojciech Białowąs ponownie wskoczyła na pierwsze miejsce w klasie ciężarówek produkcyjnych w Rajdzie Dakar
Z powodu ulewnych opadów został przerwany 11. etap Rajdu Dakar.
Załoga Jarosław Kazberuk, Robert Szustkowski, Wojciech Białowąs po dziesięciu etapach Rajdu Dakar zajmuje pierwsze miejsce w klasie fabrycznych samochodów ciężarowych
Załoga Jarosław Kazberuk, Robert Szustkowski, Wojciech Białowąs po dziewięciu etapach Rajdu Dakar zajmuje drugie miejsce w klasie produkcyjnych samochodów ciężarowych T4.1. W klasyfikacji generalnej jest na 26. pozycji
W niedzielę kierowcy na Rajdzie Dakar mieli dzień przerwy. W poniedziałek ruszają do dalszej rywalizacji
Niedziela jest dniem wolnym na Rajdzie Dakar. Przerwę na drugim miejscu w swej klasie spędza załoga polskiej ciężarówki Jarosław Kazberuk, Robert Szustkowski, Wojciech Białowąs
Z powodu intensywnych opadów deszczu skrócono ósmy odcinek specjalny Rajdu Dakar.
Polska załoga Jarosław Kazberuk Robert Szustkowski, Wojciech Białowąs plasuje się na 27. pozycji w klasyfikacji ciężarówek po siedmiu etapach Rajdu Dakar
Załoga Jarosław Kazberuk, Robert Szustkowski, Wojciech Białowąs po pięciu etapach Rajdu Dakar zajmuje pierwsze miejsce w klasie fabrycznych samochodów ciężarowych
Załoga R-Six Team (Jarosław Kazberuk, Robert Szustkowski, Wojciech Białowąs) po czterech etapach Rajdu Dakar zajmuje drugie miejsce w klasie fabrycznych samochodów ciężarowych
31. pozycję po trzech etapach Rajdu Dakar zajmuje załoga ciężarówki w składzie z Jarosławem Kazberukiem
Na 30. pozycji po dwóch etapach Rajdu Dakar plasuje się załoga ciężarówki, w której składzie jest Jarosław Kazberuk z Białegostoku
44. miejsce po pierwszym etapie Rajdu Dakar zajmuje załoga ciężarówki, w której składzie jest Jarosław Kazberuk
- Najtrudniejszy był ranek następnego dnia, kiedy nagle uświadomiłem sobie, że to już jest koniec - mówi Krzysztof Hołowczyc, który z powodu awarii samochodu musiał wycofać się z Rajdu Dakar
Z powodu przekroczenia maksymalnego limitu spóźnień sędziowie podjęli decyzję o dyskwalifikacji i wycofaniu z Rajdu Dakar załogi Toyota Terratrek Competition Aleksander Sachanbiński i Arkadiusz Rabiega.
Pierwszego stycznia rozpoczyna się najtrudniejszy na świecie sprawdzian dla kierowców aut terenowych. W prestiżowym Rajdzie Dakar nie zabraknie Krzysztofa Hołowczyca, który chce spełnić swoje największe marzenie - stanąć na podium w Buenos Aires
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.