Najbardziej zagorzali fani, aby zająć dobre miejsce, pojawili się w okolicy plaży kilka dni przed koncertem. Bogatsi zakotwiczyli łodzie przy brzegu, skąd oglądali występ.
Najsłynniejszy bal (bale) na świecie. Nie tylko w Rio. Afirmacja, celebracja, pochwała życia. Muzyka, taniec, piękno, zabawa. Wszyscy słyszeli, wszyscy znają, o występie marzą wszyscy, wszyscy chcą to zobaczyć...
Fala upałów zalewa Amerykę Południową. Odczuwalna temperatura w Rio de Janeiro podskoczyła we wtorek do 58,5 stopni Celsjusza. Na równinie Pantanal wybuchają pożary.
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" w ramach obowiązków służbowych oglądają setki, a bywa, że tysiące zdjęć z kraju i ze świata. Tylko niewielki ułamek z nich ilustruje potem wydarzenia opisywane przez naszych dziennikarzy. Wiele wspaniałych fotografii nie ma szansy zaistnieć w serwisie Wyborcza.pl czy papierowym wydaniu "Wyborczej". A szkoda, by przepadły... Prezentujemy zdjęcia, które nas dziś zaciekawiły, zainspirowały, zachwyciły lub po prostu wpadły nam w oko...
Bandyci uderzyli w dziewięciu różnych miejscach kilka godzin po śmierci krewnego ich przywódcy. To jeden z największych ataków terrorystycznych w historii miasta od dekad trawionego wojnami między gangami.
We Wrocławiu urny wypchane po brzegi. W Pekinie wystawa o jedwabnym szlaku. Marsz poparcia Izraela na plaży Copacabana w Rio de Janeiro. Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" oglądają setki, czasem tysiące zdjęć z kraju i ze świata. Część z nich ilustruje potem wydarzenia opisywane przez naszych dziennikarzy, niemniej wiele wspaniałych fotografii nie ma szansy zaistnieć w serwisie Wyborcza.pl czy papierowym wydaniu "Wyborczej". A szkoda, by przepadły... Oto fotograficzne podsumowanie dnia, zestaw najlepszych, najciekawszych, wobec których nie mogliśmy przejść obojętnie.
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" przeglądają tysiące zdjęć w serwisach informacyjnych. Najlepsze i najciekawsze fotografie ilustrują później wydarzenia dnia opisywane przez dziennikarzy "Wyborczej". Nie wszystkie zdjęcia trafiają do serwisu Wyborcza.pl czy do papierowego wydania "Gazety Wyborczej". Raz decyduje o tym ranga wydarzenia, innym razem brak miejsca... Są też fotografie, które zyskują znaczenie po pewnym czasie. W przeglądzie zdjęć dnia chcemy się z państwem podzielić fotografiami nie tylko newsowymi, ale również tymi, o których nagle zrobiło się głośno.
Rodziny 228 ofiar domagają się tego od 13 lat. Jednak, ku ich oburzeniu, po ośmiu tygodniach procesu, który właśnie dobiegł końca, prokuratura wniosła o oddalenie zarzutów. Wyrok za cztery miesiące.
Adrian Uciński, ratownik medyczny Sosnowieckiego Szpitala Miejskiego, rozpoczyna w sobotę (29 października) wyprawę do Rio de Janeiro. Będzie wspierał Leszka Naziemca, który zamierza przepłynąć 30 km wzdłuż wybrzeża Brazylii.
W Paryżu zaczyna się dziś proces w sprawie najbardziej śmiercionośnej katastrofy w dziejach francuskiego lotnictwa pasażerskiego. Firmom Air France i Airbus zarzuca się nieumyślne spowodowanie śmierci 228 osób lecących z Rio de Janeiro do Paryża w czerwcu 2009 r.
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" przeglądają tysiące zdjęć w serwisach informacyjnych. Najlepsze i najciekawsze fotografie ilustrują później wydarzenia dnia opisywane przez dziennikarzy "Wyborczej". Nie wszystkie zdjęcia trafiają do serwisu Wyborcza.pl czy do papierowego wydania "Gazety Wyborczej". Raz decyduje o tym ranga wydarzenia, innym razem brak miejsca... Są też fotografie, które zyskują znaczenie po pewnym czasie. Choćby zdjęcie Berniego Sandersa w wełnianych rękawiczkach podczas inauguracji prezydentury Joego Bidena, które stało się hitem w internecie kilka godzin po wydarzeniu... W przeglądzie zdjęć dnia chcemy się z Państwem podzielić fotografiami nie tylko newsowymi, ale również tymi, o których nagle zrobiło się głośno.
Po ponaddwuletniej przerwie spowodowanej epidemią COVID-19 tancerze ze szkół samby powrócili na sambodrom w Rio de Janeiro. Dzięki szczepieniom (75 proc. mieszkańców Brazylii jest w pełni zaszczepionych przeciwko koronawirusowi), a co za tym idzie - spadkowi śmiertelności (rok temu tygodniowo umierało na COVID-19 3 tys. Brazylijczyków, obecnie ta liczba nie przekracza 100 osób na tydzień), burmistrz Rio de Janeiro Eduardo Paes mógł przekazać na czas karnawału symboliczne klucze do miasta królowi Momo, a karnawał mógł się rozpocząć.
Ogromny pomnik Jezusa Chrystusa jest w trakcie budowy w południowej Brazylii i będzie jeszcze wyższy niż jego słynny odpowiednik w Rio de Janeiro.
Na figurze Chrystusa Zbawiciela w Rio de Janeiro w niedzielę wieczorem pojawił się napis "Solidarność 1980-2020". Projekcję przygotowała ambasada RP w Brazylii.
Ogromna figura Chrystusa na wzgórzu Corcovado w Rio de Janeiro w niedzielę przez godzinę upamiętniała 40. rocznicę utworzenia NSZZ "Solidarność" w wyniku strajków w 1980 roku.
Cisne Branco - żaglowiec szkolny brazylijskiej marynarki wojennej - przypłynie do Gdańska, w którym spędzi pięć dni - od 7 do 12 sierpnia. Okręt zostanie udostępniony do zwiedzania.
• Francuscy śledczy mają podobno dowody, że wybór Rio na gospodarza igrzysk w 2016 r. był nieuczciwy. W marcu wszczęto w tej sprawie postępowanie.• Wielkie łapówki mieli dostać ukrywający się w Senegalu przed Interpolem Papa Massata Diack oraz legenda sprintów Frankie Fredericks.
Razem sięgały po brąz w 2012 roku na igrzyskach olimpijskich w Londynie, powtórzyły ten sukces kilka miesięcy temu w Rio de Janeiro. Od brazylijskiego startu to pytanie padło już wiele razy: czy kajakarki Karolina Naja (AZS AWF Gorzów) i Beata Mikołajczyk (Kopernik Bydgoszcz) dopłyną razem do Tokio?
Setki pracowników i wynajętych firm chcą skarżyć organizatorów olimpiady w Brazylii. Bo wciąż nie otrzymali złamanego reala za harówkę podczas igrzysk
Beata Mikołajczyk, Karolina Naja, Marta Walczykiewicz oraz trener naszych kajakarek, Tomasz Kryk, zostali zaproszeni na galę w Centrum Olimpijskim m.in. po nagrody za medale, które polskie kajakarstwo zdobyło na igrzyskach w Rio de Janeiro. Niestety Naję, przedstawicielkę AZS AWF Gorzów, musiały reprezentować koleżanki z kadry.
7 września rozpoczyna się piętnasta paraolimpiada. Potrwa do 18 września. Zawodnicy z jakich krajów biorą w niej udział? Jakie konkurencje będą rozgrywane? Jak na paraolimpiadzie do tej pory radzili sobie Polacy? Zobacz w materiale.
W ogonkach do McDonald'sa nie stałam, selfie z gwiazdami nie robiłam, za to mam drugi olimpijski krążek, znów brązowy. Chcę płynąć dalej, walczyć kolejne cztery lata, aby pokazać się jeszcze w Tokio, jeszcze raz tam sięgnąć marzeń. Wciąż w barwach AZS AWF Gorzów, bo tu czuję naprawdę wielkie wsparcie - mówi 26-letnia Karolina Naja, nasza kajakarka. Trzecia w igrzyskach w 2012 r. w Londynie i teraz w Rio de Janeiro w dwójce na 500 metrów.
Na igrzyskach w Rio de Janeiro walczyli dla Polski i dla nas kajakarze Karolina Naja i Paweł Kaczmarek oraz wioślarz Zbigniew Schodowski. Wszyscy reprezentują AZS AWF Gorzów i właśnie na przystani sportów wodnych spotkali się dziś z przedstawicielami władz, a także z kibicami. Cała trójka zadeklarowała, że na najwyższym poziomie nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.
Pierwotnie do tego spotkania miało dojść w poniedziałek, ale przez obowiązki naszej medalistki z Rio w stolicy, olimpijczycy z AZS AWF Gorzów zapraszają wszystkich kibiców na przystań wioślarską przy ul. Fabrycznej we wtorek w samo południe.
Czy wielkich wioślarskich mistrzów z AZS AWF Gorzów wkrótce zluzuje kobieta? Na razie Olga Michałkiewicz świetnie pływa w czwórce podwójnej na poziomie młodzieżowym. Właśnie w Holandii biało-czerwona osada obroniła złoty medal mistrzostw świata w tej kategorii wiekowej.
- Zdobyliśmy na tych mistrzostwach Polski nagrody dla najlepszej kajakarki, kajakarza i kanadyjkarza. Zdecydowanie wygraliśmy również klasyfikację punktową - chwalił swoją ekipę trener Marek Zachara za sukcesy podczas młodzieżowych mistrzostw kraju.
Mogło się zapchać, zakorkować, nie dojechać, mogło z igrzysk odpaść piąte kółko. Co z tego? Brazylia przestała przepraszać za to, że żyje. A bezpretensjonalność Rio 2016 przykryła wiele wad.
Jeleniogórzanka Maja Włoszczowska powtórzyła wynik z Pekinu sprzed ośmiu lat i w Rio de Janeiro wywalczyła swoje drugie olimpijskie srebro w karierze. Polka od początku jechała w czołówce i do przedostatniego okrążenia liczyła się w walce o złoto.
Przedstawiciele gorzowskiego AZS AWF, nasi reprezentanci na igrzyskach, zakończyli już olimpijskie występy w Rio de Janeiro. W finale B kajakowej rywalizacji kobiet K-4 na 500 m Polki pokonały wszystkie rywalki.
Po ośmiu latach przerwy Maja Włoszczowska znów ma szansę na zdobycie olimpijskiego medalu w kolarstwie górskim. Początek wyścigu na trasie w Deodoro o godz. 17.30.
Głosy o zakończeniu fatum olimpijskich czwartych miejsc, marzenia nawet o złotym medalu, bo przecież jesteśmy mocne... Nic z tego, zamiast emocji w sobotę jest duże rozczarowanie już w piątek, bo tak trzeba nazwać brak Polek w kajakowym finale A czwórek na 500 metrów.
Paweł Fajdek po kompromitacji na igrzyskach w Rio przeprasza kibiców i prosi o wsparcie. - Będziesz jeszcze mistrzem olimpijskim - odpowiadają sportowcy i fani.
Miał być medal, a jest ogromny zawód. Paweł Fajdek na igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro jechał po złoto, ale odpadł już w eliminacjach.
Kolejny piękny sukces gorzowskich kajaków! Na podium dwójek na 500 metrów na igrzyskach olimpijskich te same osady, co cztery lata temu w Londynie. W Rio de Janeiro na czele Węgierki (w połowie zmienionym składzie) zamieniły się z Niemkami. Na trzecim miejscu ponownie Karolina Naja z AZS AWF Gorzów i Beata Mikołajczyk z Kopernika Bydgoszcz. Mamy brązowy medal dla Gorzowa!
We wtorek o godz. 14.23 ma wystartować na igrzyskach w Rio de Janero finał A kajakowych dwójek, a w nim główne role powinny odegrać Karolina Naja z AZS AWF Gorzów i Beata Mikołajczyk z Kopernika Bydgoszcz. Dziś nasze panie pewnie przebrnęły przez półfinał.
"Współpraca trener - zawodnik. Tej między mną a przydzielonymi mi trenerami kadry nie było. Nie czułam od nich wsparcia, do którego przyzwyczaili mnie poprzedni trenerzy" - napisała na swoim koncie na Facebooku rozżalona Alicja Tchórz. Pływaczka Juvenii Wrocław na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro wypadła słabo. Teraz atakuje trenerów kadry.
W tej najbardziej prestiżowej, wioślarskiej konkurencji o podium marzyliśmy bardzo nieśmiało i faktycznie medalu nie ma, ale jest zupełnie niezły wynik. Polacy ze Zbigniewem Schodowskim z AZS AWF Gorzów w składzie ostro w olimpijskim finale powalczyli o jak najlepsze miejsce, ostatecznie wyprzedzili Nowozelandczyków. Złoto dla faworytów Brytyjczyków. To koniec występów wioślarzy, teraz czekamy na torze Lagoa na sukcesy kajakarskie.
Piotr Myszka (AZS AWFiS Gdańsk) po trzecim dniu regat olimpijskich w klasie RS:X umocnił się na 3. miejscu w klasyfikacji generalnej i jest coraz bliżej medalu. W czwartek zajmował kolejno miejsca 12., 2. oraz 6. Do zakończenia rywalizacji pozostały jeszcze trzy piątkowe wyścigi fazy podstawowej i niedzielny wyścig medalowy.
Wiatr osłabł, przestało padać, a nad torem regatowym Lagoa w Rio de Janeiro zaświeciło słońce. W jego promieniach błyszczeli biało-czerwoni. Męska wioślarska ósemka ze Zbigniewem Schodowskim z AZS AWF Gorzów w składzie wykonała plan minimum, bez problemu popłynęła do finału A. Bohaterkami dnia są jednak nasze osady kobiece. Dwójka podwójna sięgnęła po złoto, a czwórka podwójna po brąz!
Na pewno w środę nie dowiemy się, czy będziemy mieli pierwszy olimpijski finał w Rio de Janeiro z udziałem gorzowskiego sportowca. Na razie w Brazylii mamy atak zimy, tzn. temperaturę ok. 21 stopni Celcjusza, ale przede wszystkim deszcz i silny wiatr. W takich warunkach wioślarze pływać nie mogą. Jutro pogoda ma być lepsza. Repasaż ósemek przeniesiono na czwartek na godz. 15.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.