Od czwartkowej nocy nowym mistrzem Hiszpanii jest zespół z Katalonii z dwoma polskimi piłkarzami w podstawowej jedenastce. Tego nigdy nie było i prawdopodobnie już nigdy się nie powtórzy.
W swoim debiutanckim sezonie w Barcelonie Ewa Pajor strzeliła więcej goli niż Robert Lewandowski, choć 36-letni Polak zalicza najlepszy rok w klubie z Katalonii.
Hat-trick Kyliana Mbappe nie dał Realowi zwycięstwa, a nawet remisu. Barcelona wygrała klasyk 4:3 i jest o dwa punkty od mistrzostwa Hiszpanii.
- Wszystkie sporne sytuacje sędzia rozstrzygnął na korzyść Interu - powiedział trener Barcelony Hansi Flick po porażce na San Siro 3:4 w półfinale Ligi Mistrzów.
Tak, to było istne szaleństwo. Piłkarze Barcelony przegrywali 0:2, odrobili straty, prowadzili 3:2, aż wreszcie ze spuszczonymi głowami schodzili z boiska przy wyniku 3:4. W finale wystąpią mediolańczycy.
Wtorkowy mecz z Interem w Mediolanie, którego stawką jest finał Champions League, to dla Barcelony wydarzenie znacznie ważniejsze i bardziej prestiżowe niż niedzielny klasyk w Realem Madryt w lidze hiszpańskiej.
Gol Julesa Kounde w 116. minucie walki dał Barcelonie zwycięstwo 3:2 nad Realem Madryt w porywającym finale Pucharu Króla w Sewilli. - To nas napędzi do kolejnych zwycięstw - powiedział trener Hansi Flick.
Dąsy czterech młodych piłkarzy Barcelony zakłóciły radość trenera Hansiego Flicka z niezwykłego zwycięstwa nad Celtą Vigo 4:3. I gdy wszyscy spodziewali się kary, Niemiec posłał ich do gry w następnym meczu.
W 78. min ligowego meczu z Celtą Vigo Robert Lewandowski poprosił o zmianę. Uraz mięśnia dwugłowego uda lewej nogi wykluczy go z gry na co najmniej dwa tygodnie.
Po raz pierwszy od pięciu lat w półfinale Ligi Mistrzów nie ma Realu Madryt. Po sześciu latach na ten poziom wraca Barcelona i po 16 - Arsenal z Jakubem Kiwiorem. Faworytami są jednak Inter i PSG?
Żywy amulet stracił moc. Katalońscy piłkarze awansowali do półfinału, ale w Dortmundzie rozegrali najsłabszy mecz w 2025 roku. I ulegli Borussii 1:3.
"Nie zabrało mu to nawet wiele czasu. Polski bramkarz schował sobie do kieszeni całą Katalonię" - pisze hiszpański sportowy dziennik "As".
Po raz ósmy w karierze, ale pierwszy w barwach Barcelony Robert Lewandowski osiągnął w sezonie granicę 40 goli. Nigdy wcześniej nie grał jednak w tak niesamowitym otoczeniu.
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" oglądają setki, a bywa, że tysiące zdjęć z kraju i ze świata. Tylko niewielki ułamek z nich ilustruje potem wydarzenia opisywane przez naszych dziennikarzy. Wiele wspaniałych fotografii nie ma szansy zaistnieć w serwisie Wyborcza.pl czy papierowym wydaniu "Wyborczej". A szkoda, by przepadły. Dlatego wybraliśmy dla Was zdjęcia, które nas dziś zachwyciły, zaciekawiły, zainspirowały lub po prostu wpadły nam w oko.
W pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Barcelona pokonała Borussię Dortmund 4:0. Dwie bramki zdobył Robert Lewandowski. Rewanż za sześć dni w Dortmundzie.
Wywołana sobotnimi meczami frustracja w Realu Madryt i Barcelonie nie zmienia faktu, że obydwa kluby mają wciąż szansę na potrójną koronę. I mogę ze sobą grać jeszcze trzy razy.
Kapitan reprezentacji Polski jest w tym sezonie wiceliderem klasyfikacji "Złotego Buta" - nagrody dla najlepszego strzelca lig europejskich.
Po meczach z Litwą i Maltą na głowę Michała Probierza zsunęła się lawina krytyki. Selekcjoner reprezentacji Polski musiał wysłuchiwać przykrych słów nie tylko ze strony kibiców i dziennikarzy, ale nawet ze strony Roberta Lewandowskiego. Mimo to sposób, w jaki trener postąpił z kapitanem, zasługuje na docenienie.
Wygrany 1:0 mecz z Litwą na starcie eliminacji mundialu 2026 roku jest dowodem na to, że drużyna Michała Probierza nie robi postępów.
Dzisiejszym meczem z Litwą w Warszawie reprezentacja Polski zaczyna eliminacje mistrzostw świata w 2026 roku. Inny wynik niż zwycięstwo drużyny Michała Probierza byłby porażką.
Już jedna czwarta mieszkańców Lesznowoli mieszka na nowych osiedlach na północy. Ale jedyna inwestycja oświatowa, którą szykują władze gminy, powstanie w innej części gminy, obok nowego osiedla, którego współinwestorem jest Robert Lewandowski.
Ewa Pajor cztery razy grała w finale piłkarskiej Ligi Mistrzyń i nigdy nie zdobyła trofeum. Z Barceloną ma się udać.
Niezwykły gol Roberta Lewandowskiego był punktem zwrotnym w szalonym meczu Atletico Madryt z Barceloną (2:4) w lidze hiszpańskiej. Wojciech Szczęsny - jako gracz Barcelony - wciąż nie przegrał.
Gospodarze atakowali urzekająco, w walce o ćwierćfinał pokonali Benficę 3:1 - tylko oni nie ponieśli jeszcze w 2025 roku porażki. Ale najbardziej sensacyjnie działo się w Liverpoolu.
W sportowe życie po życiu Wojciecha Szczęsnego w Barcelonie trudno by uwierzyć, gdyby ta niezwykła historia nie działa się na naszych oczach.
Sprawa o rzekomy szantaż Cezarego Kucharskiego wobec Roberta Lewandowskiego może nabrać tempa. Jak dowiedział się Sport.pl, warszawski Sąd Rejonowy już wyznaczył daty przesłuchań Roberta oraz Anny Lewandowskiej - jako kluczowego świadka w sprawie. Zaplanował też odsłuchanie taśm rozmów kapitana reprezentacji Polski z jego byłym menedżerem.
Dziesięć zwycięstw i jeden remis, w tym aż sześć meczów bez puszczonego gola - bilans Wojciecha Szczęsnego w bramce Barcelony jest imponujący.
- Spośród piłkarzy, z którymi się zetknąłem, Lamine Yamal ma największe możliwości - mówił już rok temu Robert Lewandowski.
Gol Roberta Lewandowskiego z rzutu karnego dał zwycięstwo Barcelonie nad Rayo Vallecano (1:0) i powrót na pozycję lidera ligi hiszpańskiej po 58 dniach.
- Robert Lewandowski, Ewa Pajor, a teraz jeszcze Wojciech Szczęsny. Przydomek "Los Polacos" nabrał w Barcelonie całkiem nowego znaczenia - mówi "Wyborczej" Jerzy Dudek, były bramkarz Realu Madryt i reprezentacji Polski.
- Najlepszy zespół w Hiszpanii ma dziś Barcelona - powiedział Diego Simeone, trener Atletico Madryt, po remisie jego drużyny w derbach z Realem.
Spółka piłkarza Roberta Lewandowskiego kupiła działkę tuż obok kompleksu biurowo-mieszkaniowego w dawnych Browarach Warszawskich. Zbuduje tam luksusowy apartamentowiec
36-letni kapitan reprezentacji Polski jest najskuteczniejszym piłkarzem w pięciu największych ligach Europy.
Polski bramkarz zagrał w czterech ostatnich meczach zespołu Hansiego Flicka. Niemiecki trener Barcelony mówi otwarcie, że jest u niego teraz numerem 1.
- Postawiłem na Wojtka i to była dobra decyzja - powiedział trener Hansi Flick po zwycięstwie nad Valencią 7:1 w meczu La Liga. Polski bramkarz znów wywołał jednak kontrowersje.
Można go cenić lub nie, ale trudno pozostać obojętnym wobec tego, co wyprawia między słupkami 34-letni bramkarz Barcelony.
Dwa wykorzystane rzuty karne Roberta Lewandowskiego były kluczowe w meczu, w którym Barcelona przegrywała 2:4 z Benfiką w Lizbonie, ale zwyciężyła 5:4 w 7. kolejce Ligi Mistrzów. Wojciech Szczęsny zawalił dwie bramki.
34-letni Wojciech Szczęsny otrzyma jeden mecz zawieszenia, niespodziewanie wraca jednak do rywalizacji o miejsce w bramce Barcelony.
To było dla madrytczyków kolejne w bieżącym sezonie El Clásico wręcz szokujące. W finale Superpucharu Hiszpanii - odbywał się w saudyjskiej Dżuddzie - przegrali z Barceloną 2:5.
"Szczęsny sprawił Flickowi poważny problem" - napisał kataloński dziennik "Sport" po zwycięstwie Barcelony nad Athletikiem Bilbao 2:0 w półfinale Superpucharu Hiszpanii.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.