Składający się z sześciu wersów wiersz Wisławy Szymborskiej jej wieloletni sekretarz Michał Rusinek znalazł na przedostatniej stronie czarnego notesu.
Noblistka pochodziła z Kórnika i związki z Poznaniem bardzo ceniła. - Właściwie tylko z tego względu zgodziła się 28 lat temu przyjąć doktorat honoris causa na UAM. I był to jej jedyny doktorat honorowy - opowiada prof. Balcerzan. - Rok później dostała Nobla.
100 lat temu urodziła się Wisława Szymborska, poetka, która choć ceniła sobie prywatność, wiedziała, że coś wszędobylskiemu i ciekawskiemu światu musi dać. Choćby dwa, odprute od nienoszonej sukni, guziki.
Do Nagrody im. Wisławy Szymborskiej za rok 2022 nominowano pięcioro twórców i twórczyń. Są wśród nich współczesny klasyk z Opola, debiutant z Beskidu, wokalistka rockowa i tłumacz z duńskiego.
Można je już przeczytać w ukazującym się właśnie tomie "Wiersze wszystkie". To dobry pomysł na rozpoczęcie świętowania Roku Wisławy Szymborskiej.
- Po kilku miesiącach od Nobla stałem się rozpoznawalny jako sekretarz Szymborskiej. Moja studentka powiedziała po pierwszym wykładzie: "Ja pana znam! Pan jest sekretarzem tej Curie-Skłodowskiej!" - wspominał Michał Rusinek.
Wisława Szymborska jest patronką 2023 roku. Będzie nowe wydanie jej wierszy, ale też przeróżne pomysły "pozaliterackie".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.