Roman Polański w filmie "Oficer i szpieg", trzymając się sprawy Dreyfusa, buduje opowieść o "korzeniach totalitaryzmu". Ale za tym kryje się kafkowski absurd, niepozbawiony czarnego humoru.
Miała rozładowywać napięcia, niestety nuży. "Zemście" w reż. Redbada Klynstry w Teatrze TV brakuje lekkości i dopracowania.
Ceremonia rozdania Cezarów 2020 okazała się szczęśliwa dla "Nędzników", ale toczyła się w cieniu "afery Polańskiego".
Galę 45 Cezarów, czyli francuskich nagród filmowych, zakłóciły protesty przeciwko nominacjom dla filmu Romana Polańskiego "Oficer i szpieg".
"Wiemy, jak ten wieczór się potoczy" - mówi Roman Polański. Feministki szykują protest przeciwko reżyserowi, którego "Oficer i szpieg" jest nominowany do 12 "francuskich Oscarów".
Kilkanaście dni przed wręczeniem Cezarów, najważniejszych francuskich nagród filmowych, Rada Akademii podaje się do dymisji. Przyczyną są liczne protesty przeciwko 12 nominacjom dla filmu "Oficer i szpieg" Romana Polańskiego.
Ogłoszono nominacje w 45. edycji Cezarów, czyli francuskich Oscarów. Najwięcej, bo aż 12 nominacji otrzymał "Oficer i szpieg" Romana Polańskiego o aferze Alfreda Dreyfusa.
Minął rok 2019. Jak go zapamiętamy? W Łodzi działo się naprawdę sporo. Przypomnijmy sobie te dwanaście miesięcy.
Trzecia Rzesza, Związek Radziecki, Korea Północna, może jakieś mniejsze kraje świata - to z nimi kojarzy się totalitaryzm i orwellowska patologia państwa. "Oficer i szpieg" pokazuje, że tkwi on wszędzie i po cichu dochodzi do głosu nawet w krajach na pozór wolnych.
W czasach ekspansji seriali, o których szybko się zapomina, szukam kina, które się pamięta, po którym zostaje obraz, scena, metafora.
Niegdyś w Rzeczypospolitej tylko Sejm mógł nakładać karę infamii. Teraz może na nią skazywać każdy mający dostęp do internetu. I choć nikt już raczej nie żąda stryczka czy katowskiego topora, to nieraz słychać ubolewanie, że taka kara zniknęła.
Rok 2019 to dla mnie przede wszystkim rok filmowych zawodów. Więc teraz trochę sobie ponarzekam i trochę - choć z mniejszą intensywnością - się pozachwycam.
Polański jest winny, został skazany i odbył karę. Teraz ma prawo, żeby zostawić go w spokoju. Zainteresujmy się lepiej, co polska władza zrobiła, by pedofilii i gwałtom zapobiec.
Afera Dreyfusa - francuskiego oficera niesłusznie skazanego za szpiegostwo - dostarcza Romanowi Polańskiemu materiału, by odnieść się do własnych doświadczeń oraz patologii systemu.
Świat pobiegł do przodu: obowiązuje inna mentalność i inne reguły gry niż cztery dekady temu. Obrońcy Romana Polańskiego zostali w tamtym starym świecie i dlatego nie są w stanie zrozumieć tego, co się dzieje wokół niego.
Wypowiedzi takie, jak ta, wzmacniają kulturę gwałtu. Sam Roman Polański, choć twierdzi, że odpokutował, nieustannie rozprasza swoją winę.
Osiem słów wypowiedzianych przez Romana Polańskiego w rozmowie z "Wyborczą" świadczy o tym, że pojawienie się ruchu #MeToo przyniosło efekt.
Wielokrotnie stawałem przed sądem. Siedziałem w więzieniu. Jak widać, dla moich czynów nie ma przedawnienia - mówi Roman Polański w wywiadzie, jaki przeprowadzili z nim Adam Michnik i Jarosław Kurski.
Nie chcę w mojej gazecie wywiadu z pedofilem - powiedziała redakcyjna koleżanka, gdy wspomniałem, że idziemy na rozmowę z Romanem Polańskim. Ona zbladła i ja pobladłem. Każde z innego powodu.
Grupa protestujących przeciwko spotkaniu studentów z Romanem Polańskim stanie przed sądem. "Niczego nie żałujemy. Mówimy o człowieku, który odurzył i zgwałcił 13-latkę, a przyjmowany jest z honorami" - twierdzą.
Europejskie Nagrody Filmowe 2019 odbędą się w cieniu skandalu. "Oficer i Szpieg" Romana Polańskiego ma nominacje w czterech kategoriach. Oprotestowały to francuskie feministki wspierane m.in. przez amerykańską aktorkę Rosannę Arquette
Francuskie feministki z branży filmowej, feministyczne aktywistki i dziennikarki, wspierane m.in. przez amerykańską aktorkę Rosannę Arquette, wystosowały list otwarty do Europejskiej Akademii Filmowej, m.in. do jej dyrektorki Marion Döring, domagając się wykluczenia filmu Romana Polańskiego "Oficer i szpieg" z berlińskiej ceremonii rozdania tych nagród, która odbędzie się 7 grudnia w Berlinie. "Oficer i szpieg" ma nominacje w czterech kategoriach.
Czy winę można wyrównać jakąś liczbą zasług? Czy można się odwrócić od swoich dawnych poglądów jak od brzydkiego krajobrazu?
Transparenty, głośne okrzyki na temat gwałtów, przepychanki z wykładowcami Szkoły Filmowej, a w końcu także policja - tak wyglądał protest dotyczący spotkania Romana Polańskiego ze studentami. Tyle że spotkanie odwołano dzień wcześniej
"Wiadomość z ostatniej chwili. Na prośbę Romana Polańskiego, spotkanie w Szkole Filmowej w Łodzi, które miało odbyć się w sobotę, 30 listopada, zostało odwołane" - taka informacja została opublikowana na oficjalnym Facebooku Filmówki przed północą z piątku na sobotę (29 na 30 listopada).
Gościem finałowej gali Cinergia był Roman Polański. Wydarzenie odbyło się w cieniu protestu, o którym mówi się od kilku dni. Reżyser odebrał nagrodę Złotego Glana.
"Pod internetową petycją z imienia i nazwiska podpisało się tylko 43 studentów i absolwentów Szkoły Filmowej" - pisze w nowym oświadczeniu Szkoła Filmowa w Łodzi, odnosząc się do zaplanowanego spotkania z Romanem Polańskim. A studenci tworzą kontrpetycję, w której popierają wizytę wybitnego reżysera.
W sobotę ma się odbyć spotkanie studentów Łódzkiej Szkoły Filmowej z Romanem Polańskim. Część studentów jest temu przeciwna ze względu na oskarżenia, które ciążą na reżyserze. Głos w sprawie zabrał Samorząd Studencki uczelni.
Przeciwnicy wizyty Romana Polańskiego w Szkole Filmowej w Łodzi skrzykują się na protest. Ani uczelnia, ani sam reżyser spotkania nie odwołują.
Studenci i absolwenci Szkoły Filmowej w Łodzi napisali petycję, by władze uczelni odwołały spotkanie z reżyserem Romanem Polańskim. "Kto nie czuje się przekonany, może przecież nie przychodzić" - pisze w oświadczeniu rektor Szkoły Filmowej w Łodzi.
Jerzy Stuhr mieszka tylko w Hotelu Grand, pies Jerzego Skolimowskiego jeździ tylko w komfortowych warunkach, a Mikołaj Trzaska tańczy do rana w klubie studenckim. Jakie jeszcze tajemnice skrywa Cinergia?
"Chinatown" Romana Polańskiego, jeden z najlepszych czarnych kryminałów w historii kina, doczeka się serialowego prequela. Za kamerą stanie David Fincher.
Rada APR - francuskiej gildii reżyserów, scenarzystów i producentów filmowych - zmienia regulamin. Nowe zasady pozwolą wykluczyć z ich grona Romana Polańskiego. Na ich mocy członkami APR nie będą mogli być filmowcy oskarżeni o przemoc seksualną.
Francuska premiera "Oficera i szpiega", nowego filmu Romana Polańskiego, została we wtorek zakłócona przez protestujących. Aktywiści nie dopuścili do pokazu filmu i domagali się ukarania Polańskiego w świetle najnowszych oskarżeń o gwałt.
Valentine Monnier twierdzi, że reżyser skrzywdził ją, kiedy miała 18 lat. Polański stanowczo odrzuca zarzuty
Pod koniec listopada do Łodzi przyjedzie Roman Polański. Zdobywca Oscara, światowej sławy reżyser, będzie gościem 24. Forum Kina Europejskiego Cinergia.
Roman Polański postanowił wspomóc w walce z chorobą Dolnoślązaczkę. Na aukcję trafi biografia słynnego reżysera z jego osobistą dedykacją.
Władysław Szpilman siedział za fortepianem w Polskim Radiu niemal do ostatnich chwil - choć było nieco inaczej, niż pokazał to Roman Polański w filmie "Pianista". Muzeum Polin upamiętni w poniedziałek te dramatyczne chwile.
Media z zapałem komentują podział nagród na zakończonym w sobotę 76. Festiwalu Filmowym w Wenecji. Prasa przeważnie chwali tegoroczną Wenecję, oprócz "Variety" i "The Hollywood Reporter", które ganią ją za mizoginię.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.