Jazda na nartach w strojach kąpielowych w słonecznie dni ma wielu zwolenników. Takiej aktywności daleko do morsowania, co nie oznacza, że nie trzeba się do niej dobrze przygotować.
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" oglądają setki, a bywa, że tysiące zdjęć z kraju i ze świata. Tylko niewielki ułamek z nich ilustruje potem wydarzenia opisywane przez naszych dziennikarzy. Wiele wspaniałych fotografii nie ma szansy zaistnieć w serwisie Wyborcza.pl czy papierowym wydaniu "Wyborczej". A szkoda, by przepadły. Dlatego wybraliśmy dla Was zdjęcia, które nas dziś zachwyciły, zaciekawiły, zainspirowały lub po prostu wpadły nam w oko.
W grudniu międzynarodowy zespół uczonych opublikował analizę blisko 50 tys. gwiazd podobnych do Słońca. Badali, jak często dochodzi do ekstremalnych rozbłysków na ich powierzchni. Wynik może zatrwożyć.
Nasza planeta mija w sobotę peryhelium - punkt najbliższy Słońcu na swojej wokółsłonecznej orbicie.
Nie zawsze jest to tylko świetlisty krąg wokół Słońca. Czasem to cała seria niesamowitych zjawisk optycznych.
Sezonowy spadek nastroju jest powodowany przez mniejszą ilość światła. Za wszelką cenę trzeba utrzymać rytm dnia. Kluczowe jest wychodzenie na zewnątrz najlepiej na godzinę dziennie, i do tego rano, by światło mogło nas nakręcić.
Przed nami co najmniej tydzień słonecznej i cieplejszej niż ostatnio pogody. Ale we Francji i Włoszech - ulewne deszcze i powodzie.
Łowcy zórz, do dzieła! W ten sposób Centrum Prognoz Heliogeofizycznych PAN zachęca do dzisiejszych obserwacji nocnego nieba.
Nadchodzący weekend będzie w całej Polsce ciepły i słoneczny. Nigdzie nie pojawią się opady i większe zachmurzenie.
Upalne lato wcale nie ma zamiaru się kończyć. W ostatni wtorek IMGW opublikował mapę, pokazującą liczbę dni upalnych w Polsce do 26 sierpnia. Rekord należy do Rzeszowa.
Mają grunt wydzierżawiony od rolnika, mają zgodę na przyłączenie fotowoltaiki, ale farmy nie budują. Wolą flipować przyłączeniami energetycznymi. Jednak z powodu zmian na rynku wielu inwestorów będzie musiało sprzedać swoje projekty taniej, niż się spodziewali.
Chmury pierzaste Cirrus są łatwe do rozpoznania. To też najbielsze ze wszystkich rodzajów chmur. Są tak delikatne, że z łatwością przechodzą przez nie promienie słoneczne.
Na niebie w Kujawsko-Pomorskiem ponownie zagości dziś w nocy (z 30 na 31 lipca) zorza polarna. Aby móc bez zakłóceń obserwować niezwykłe widowisko, trzeba poszukać miejsca z dala od elektrycznych świateł.
Nadchodzą zmiany w pogodzie. Na co najmniej tydzień zagoszczą w naszym kraju temperatury nieprzekraczające 25 st. C.
Ostatniego dnia czerwca sonda Parkera znalazła się ledwie 7,26 mln km od Słońca - informuje NASA. Sonda pobiła również rekord prędkości, z jaką kiedykolwiek poruszał się obiekt stworzony przez człowieka.
Brzmi to paradoksalnie, ale latem Ziemia jest najdalej, a zimą najbliżej Słońca.
Przeciwsłoneczne filtry chemiczne wnikają w skórę i pochłaniają przenikające do niej promieniowanie UV, a następnie zmieniają je w nieszkodliwą energię cieplną, natomiast filtry mineralne pozostają na powierzchni i odbijają lub rozpraszają promieniowanie słoneczne.
Słońce reguluje wiele procesów zachodzących w naszym organizmie. Musimy myśleć nie tylko o skórze, ale też o dobrym samopoczuciu, o hormonach, które się wydzielają pod jego wpływem, o naszej kondycji psychicznej, uważa dr Marek Wasiluk.
W czwartek o godz. 22.50 naszego czasu Słońce przechodzi przez zwrotnik Raka i tym samym następuje przesilenie letnie, z którym na naszej półkuli rozpoczyna się astronomiczne lato. Po najdłuższym dniu w roku nadchodzi najkrótsza noc, czyli noc kupały. Hulaj dusza!
Czy z nastaniem wyższych temperatur i silnego słońca powinnyśmy zmienić kosmetyki do pielęgnacji skóry? Postanowiłam zapytać o to specjalistkę dermatolożkę.
Obecny cykl słoneczny nas zaskoczył. W pewnej chwili liczba plam na Słońcu bardzo szybko zaczęła przyrastać, dużo szybciej, niż przewidywały modele. W maju nastąpiła kulminacja.
Ameryka Północna miała w tym roku emocjonujące całkowite zaćmienie Słońca. Ile trzeba czekać na zaćmienie w Europie?
W weekend zaświeci też słońce, z wyjątkiem niedzieli. Od poniedziałku zacznie padać deszcz, a wysoko w górach nawet śnieg.
To może być najważniejszy alert zorzowy od wielu, wielu lat - pisał w niedzielę Karol Wójcicki, autor popularnej strony "Z głową w gwiazdach". Ale pogoda kosmiczna jest równie kapryśna, jak pogoda atmosferyczna. Mimo silnej burzy geomagnetycznej nad Ziemią, zorza nad Polską zaświeciła ledwie zauważalnie.
Z punktu widzenia astronomii początek wiosny to chwila, w której Słońce podczas pozornej wędrówki na tle gwiazd wzdłuż ekliptyki przecina równik niebieski. Stało się to w środę o godz. 4.06 naszego czasu.
W sobotę spadnie deszcz. W niedzielę opady będą słabnąć, choć w północno wschodniej Polsce, może poprószyć śnieg. Od środy wróci słońce.
Przyzwyczajeni jesteśmy do tego, że wysokie ciśnienie oznacza bezchmurne niebo i słoneczną pogodę. Jednak nie zawsze tak jest. Bywa, że podczas wyżowej pogody pada drobny deszcz. Dlaczego w wyżu zdarzają się tak skrajnie różne typy pogody?
Na zdjęciach satelitarnych widać już nadchodzące zmiany. Ale zima nie wraca, jak straszą niektóre media.
Cyklon "Paulina" mocno namiesza w pogodzie. Daje on opady śniegu w swojej przedniej części, a w tylnej - deszczu. W czwartek przestanie padać i pojawi się słońce. I tak będzie do końca przyszłego tygodnia.
Na sam koniec naukowcy świadomie podkręcili parametry reakcji, żeby wymknęły się spod kontroli. Rozpalona plazma uderzyła w wewnętrzne ściany urządzenia i tokamak JET z fasonem przeszedł do historii.
W przyszłym tygodniu zobaczymy na termometrach nawet 10 st. C, a śnieg zniknie niemal z całego kraju poza górami i wschodnimi krańcami.
Za oknem szaro, buro, a noc każdego dnia zapada wcześniej. Ale to się właśnie zmienia. Dzisiaj po raz pierwszy od pół roku Słońce schowa się za horyzontem później niż wczoraj. To zwiastun zimowego przesilenia, które nastąpi już za tydzień.
Przygotujcie się na podniebny spektakl. Dzisiejszej nocy zorze polarne mogą być widoczne na niższych niż zazwyczaj szerokościach geograficznych, także nad Polską.
Rozszerza się współpraca naukowców z Politechniki Łódzkiej z francuską organizacją ITER. Przez sześć lat uczelnia będzie pracować nad tzw. tokomakiem, czyli największym badawczym urządzeniem termojądrowym na świecie, potocznie zwanym sztucznym słońcem.
Właśnie do Polski zbliża się od południowego zachodu front ciepły. Możemy go rozpoznać po szerokim zachmurzeniu frontowym.
Sprawdź, czy wiesz, dlaczego astronomowie mówią, że jesteśmy dziećmi gwiazd, ile gwiazd na niebie zobaczymy za kilkanaście lat i kiedy Ziemia znajduje się najdalej od swojej gwiazdy - Słońca?
Szczyt aktywności słonecznej nadejdzie wcześniej, niż oczekiwano, a także osiągnie poziom nienotowany od 20 lat. Prognozy heliofizyków totalnie zawiodły.
Istnieje zjawisko optyczne w atmosferze, dzięki któremu możemy czasem zaobserwować świetlne plamy przypominające jedno lub dwa "dodatkowe" słońca.
Środa 13 września ma być ostatnim tak ciepłym dniem tego miesiąca. W drugiej połowie września ochłodzi się.
Od początku tygodnia mamy słoneczną pogodę z bezchmurnym niebem. Utrzyma się ona co najmniej do końca weekendu, a bardzo możliwe, że dłużej. Wkrótce zrobi się jeszcze cieplej, głównie za sprawą antycyklonu "Olenka".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.